reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
poprasowałam,a moje cudo obudziło się o 22:baffled: pobawił sie i niedawno zasnął.
Stał w łóżeczku i ciągle tylko am,am dostal kromkę trochę zjadl, pokruszył,a resztę schował do wywrotki i darł się jak chciałm sprzątnąć:-D
justyna a pamietasz ile mialas tego podawac? ja mam razy dziennie 20 kropli..kurde moze to za malo...szczerze mowiac po eurespalu widzialam rezultaty juz po paru dniach, tylko ze mala nie chce mi go brac...a ten deflegmin tez niedobry ale nieduzo go wychodzi i jakos jej to mozna zaaplikowac
Idę do śmieci,bo właśnie wywaliłam resztkę syropu...
Ja miałam 2x po 10 kropli. A może kup jeszcze Flegaminę w syropku, jest truskawkowa i można podawać ją do 6 miesiąca.

aa slyszalyscie ze miodu takim maluchom dawac nie mozna...nie wiecie moze czemu?? ze wzgl na alergie?? szkoda bo myslalam ze moze zadziala troche jak opatrunek na te biedne male gardziolko
miód jest razem z truskawkami i orzechami mocno uczulający. Chociaż powiem Wam,że Mateuszowi słodzę czasami troszeczką miodku.

ja bym wybrala storczyka, bo kwiatki uwielbiam,a w dluzszych paznokciach mi niewygodnie:-D:-D:szok:
Ja od zawsze mam dlugie paznokcie tylko przy małym nie bardzo mam możliwośc na zabawę w fajne malowanie. Kochana, dzień przed terminem, po umyciu okien:-D wymalowałam sobie pięknie paznokcie (również u stóp:tak:) i w nocy pojechałam rodzić:-D:-D
 
Jak przystało na nałogowca, melduję się z rana. Dopiero o 9:00 wychodzę do pracy, bo ślubny - z racji mojej rwy kulszowej - wyręczył mnie i poleciał odprowadzić Tymka do babci. Więc mam chwilę, żeby powiedzieć wam "dzień dobry".

Atru - no komu jak komu, ale mnie o odchudzaniu nie musisz tłumaczyć. Pewnie teraz się odchudzisz, ale uważaj na siebie.
Jasne, mi się zawsze zdawało, że kto jak kto ale ty z odchudzaniem nie masz problemów, bo na zdjęciach wyglądasz znakomicie:confused: Czy faktycznie przy rzucaniu palenia jest problem z wagą?

aa slyszalyscie ze miodu takim maluchom dawac nie mozna...nie wiecie moze czemu?? ze wzgl na alergie?? szkoda bo myslalam ze moze zadziala troche jak opatrunek na te biedne male gardziolko
Słyszałam, że miód podaje się późno i ostrożnie bo jest bardzo uczulający... Ale nie pamiętam dokładnie, od jakiego wieku można bezpiecznie spróbować dać dziecku.

Trzymam kciuki za powracające do pracy.
trzymam kciuki za chorutkie dzieciaczki i ich mamusie, by wyzdrowiały.
Dzięki, Agulka. Kciuki będą przydatne. Już mi się nogi uginają jak pomyślę, że tam wracam...

Atru i Nuśka życze udanego wdrażania się po urlopie wychowawczym w pracach i będzie dobrze

ja za to od jutra zaczynam prace w systemie 2 zmianowym na razie zmiany są od 10 do 18 i od 6 do 14 no w moim przypadku to będzie do 13 i od 11 bo przecież karmię :sorry2:
B w pracy a mi się nie chce nic robić a roboty mam full
kurcze też by mi się takie tabsy przydały na schudnięcie żeby zejść poniżej 80 bo ja ciągle tak mam te 80 - 84 takie wahnięcie 4 kilowe ale nie wiem czy mi lekarz rodzinny da receptę hm wątpię
Dzięki, Tygrysku. Ten system zmianowy nie jest taki straszny, o ile jakoś się da dobrze zorganizować opiekę dla maluchów. Bo albo szybciutko wracasz, albo z rana masz sporo czasu na porobienie rzeczy. A ja mam sztywne godziny. Od 9-17tej i ani w praw ani w lewo, no chyba, że nadgodziny trzeba trzasnąć. Załatwić coś w urzędzie, czy pójść do lekarza to niezła sztuka.
Co do recepty na Meridię to mi przepisała moja lekarka rodzinna. Po prostu od dawna karze mi schudnąć, bo bezpieczna dla mnie waga to maks. 70kg ale nie daję rady standardowymi metodami. Więc wczoraj poprosiłam ją o jakiś kolejny pomysł, wsparcie, skierowanie do specjalisty, czy coś takiego. A ona po prostu powiedziała, że da mi receptę na ten lek i że powinnam bez problemu schudnąć. Poczytałam sobie trochę o Meridii i tyleż ma ona zwolennikó co przeciwników. Dziewczyny piszą o różnych mniej lub bardziej poważnych działaniach ubocznych ale inne przyznają, że niczego takiego nie odczuwały. Zobaczymy. Jak skocze mi ciśnienie to mam odstawić. Inne działania niepożądane - o ile się pojawią - ustępują z czasem (suchość w ustach, ból głowy, kołatanie serca, zaparcia etc.). Na pewno nie jest to lek obojętny dla organizmu i osoby chcące poprawić swoją sylwetkę o 3-5 kg nie powinny sobie zawracać tym głowy. Ale jak ktoś ma do zrzucenia 20-25 kg to rachunek kosztów i zysków staje się inny. Dla mnie bardziej niebezpiecznie jest pozostawać "grubaskiem". To tak jak z lekami w ciąży - jeśli potrzeba lekarz zaleci nawet taki, który nie jest w 100% bezpieczny, ponieważ jeśli go nie weźmiesz może dojść do jeszcze gorszych konsekwencji, niż te, które mógłby spowodować ten lek.
Poza tym zawsze masz prawo porozmawiać ze swoim lekarzem rodzinnym, żeby coś ci poradził, zaproponował. To jego obowiązek, bo nadwaga czy otyłość to też stany chorobowe, których nie wolno lekceważyć i z którymi nie zawsze można sobie samemu poradzić.

Jasne ze bedziemy trzymac. Powodzenia dziewczyny:-)

Atru dobrze ze bylas u lekarza i wszystko sie wyjasnilo.Ja tez mialam wlasnie cos takiego po goleniu.A z tym dyskiem to auuuuuuuucccccccccc oj i jeszcze musisz isc do pracy.Trzymaj sie Atru.
.
Dzięki, dzięki, Gabids. Już mnie tak nie boli jak wczoraj. Leki działają.

Dziewczyny ja tez chce schudnac.Na watku o odchudzaniu sie zalilam ze nie mam juz w czym chodzic a nie moge przestac sie obrzerac.Tez chetnie bym chciala te tabletki co polecacie tylko kto da mi recepte:confused:
Koniecznie skontaktuj się ze swoim rodzinnym lekarzem. Sama nie kupuj, to jednak nie jest paracetamol. Wiem, że w niektórych aptekach sprzedają bez recepty, ale raz że cena kosmos, a dwa, że bez nadzoru lekarza to trochę igranie ze zdrowiem. Ja też już od dawna myślałam o tych tabletkach, bo moje koleżanki się faszerowały tym od lat. Cóż ładnie wyglądały, ale kupywały jakieś tabsy w Czechach, bo taniej, a tamte ponoć były na pochodnej amfetaminy to można sobie wyobrazić, jak działają.


Ja od zawsze mam dlugie paznokcie tylko przy małym nie bardzo mam możliwośc na zabawę w fajne malowanie. Kochana, dzień przed terminem, po umyciu okien:-D wymalowałam sobie pięknie paznokcie (również u stóp:tak:) i w nocy pojechałam rodzić:-D:-D
Ja też nie lubię długich paznokci, bo niewygodnie. Ale zawsze jak robię to proszę o takie do końca opuszka i jest ok.

Ok, zbieram się. Śniadanko i do pracy.
Pozdrawiam!
 
witam się z ranca
ja właśnie kończe ogtować pierogi i zabieram się do szykowania do wyjścia bo idę na 11
małą przed chwilą położyłam na drzemkę a na górze B śpi po nocce pootwieram mu drzwi żeby ją usłyszał jak się wyśpi wrócę o 18

kurcze ale mi narobiłyście smaka tymi tabletkami hm a ciekawe ile kosztuje taka kuracja na miesiąc bo pewnie mnie niebędzie stać hm

i tak sobie myślę że na razie zostanę przy czerwonej i zielonej herbacie i mieszankach takich ziołowych no i kupię sobie po 10 lineę zobaczymy może mi apetyt odejdzie

co do paznokci to ja ani funduszy nie mam na nie i zdrowia do nich też bo ciągle się łąmią i rozdwajają ładny były tylko jak zarzywałam prenatal clasic i tak sobie myślę zeby znów te witaminy łykać hm nie zaszkodzą jak się jest nie wciąży????
 
Nocka u nas do kitu.Mala sie wiercila,poplakiwala i na dodatek mazonek rozkrecil ogrzewanie na full a nad ranem obudzilam sie z kotem na plecach bo niedomknelam drzwi i przylazl.
 
co do paznokci to ja ani funduszy nie mam na nie i zdrowia do nich też bo ciągle się łąmią i rozdwajają ładny były tylko jak zarzywałam prenatal clasic i tak sobie myślę zeby znów te witaminy łykać hm nie zaszkodzą jak się jest nie wciąży????

Tam jest wieksza dawka witamin i zelaza niz potrzebuje organizm ale mysle ze miesieczna kuracja nie zaszkodzi.Tygrysku polecam wyciag ze skrzypu polnego z witaminami.
 
Witam mamuski z rana :)
Powiem wam tyko zebyscie uwazaly na te tabletki... bo z nimi roznie bywa :) Siostra mojego M poszla do lekarza wlasnie po jakies tabletki na odchudzanie i fakt przepisal jej i powiem wam ze dzialaly bardzo dobrze :) a ona chodzila pelna energii caly dzien :) Po czym okazalo sie po jakims tygodniu ze te tabletki mialy w skladzie narkotyk (amfetamine). bardzio glosna sprawa wyszla na cala Polske bo duzo lekarzy je przepisywalo, a nikt nie byl swiadomy :no: Wiec uwazajcie :tak:
 
czesc dziewczyny! matko, juz nie pamietam kiedy tu ostatnio bylam...
u nas wszystko ok... maz pracuje na dwa etaty i to dlatego nie mam czasu na internet- w dzien piotrek nie pozwala mi na siedzenie przed komputerem i od razu wspina sie na moje kolana a wieczorami sprzatam, piore itd itp. ciagle jednak o was pamietam, ciagle mysle i strasznie tesknie!
do tego wszystkiego przejechal moj tata i kazda wolna chwile spedzam z rodzicami. oprocz tego zdazylam byc chora, piotrus tez przeszedl swoj pierwszy w zyciu katarek. rozwija sie coraz szybciej, coraz wiecej potrafi. zaczyna sam chodzic.
teraz wlasnie moja mama wziela malego na spacer ale za 10 minut tu beda i musze go polozyc spac a potem zabieram sie za obiad...
strasznie was przepraszam za swoja nieobecnosc, nawet nie mam czasu was poczytac. odezwe sie jak tylko dam rade a wroce do was na pewno jak juz moj tata wyjedzie.
nawet nie czytam tego co napisalam wiec sorki za skladnie i bledy. pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje, ze u kazdej z was wszystko w porzasiu :tak:
 
reklama
Do góry