Justyna - między uchem a środkiem głowy z tyłu czy czubkiem? Gdzie umiejscawiasz ten srodek glowy? A to mleko zatrute wyprodukowalo NESTLE! Szok, bo watpie w wybijanie niemowląt, to przynajmniej jakas idea, jakkolwiek nazistowska. Mysle, ze tak jak Atru napisala, wazniejsze pieniadze od zdrowia i zycia dzieci.
reklama
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Jeśli chodzi o to mleko to ludzie albo zupełnie nie myślą albo bez skrupułów.Justyna - między uchem a środkiem głowy z tyłu czy czubkiem? Gdzie umiejscawiasz ten srodek glowy? A to mleko zatrute wyprodukowalo NESTLE! Szok, bo watpie w wybijanie niemowląt, to przynajmniej jakas idea, jakkolwiek nazistowska. Mysle, ze tak jak Atru napisala, wazniejsze pieniadze od zdrowia i zycia dzieci.
Środek głowy na wysokości ucha, tak kilka centymetrów nad karkiem.
hej dziewczynki!!!!!!!
Jakos znowu nie mam czasu na BB ostatnio. Jutro M ma wolne wiec jedziemy na porzadne zakupy. Urzadzamy jej wiekszy pokoik wiec musze kupic firanki, dywanik itp itd, do tego wkoncu bramki na schody i bla bla bla. Z M lepiej, narazie wszystko idzie w dobrym kierunku. Amanda znowu zabkuje(ma juz 12 zebow) i tym razem to chyba te nieszczesne 3.
Jakos znowu nie mam czasu na BB ostatnio. Jutro M ma wolne wiec jedziemy na porzadne zakupy. Urzadzamy jej wiekszy pokoik wiec musze kupic firanki, dywanik itp itd, do tego wkoncu bramki na schody i bla bla bla. Z M lepiej, narazie wszystko idzie w dobrym kierunku. Amanda znowu zabkuje(ma juz 12 zebow) i tym razem to chyba te nieszczesne 3.
AsiaKC
Just mama
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2007
- Postów
- 3 717
O rany z tym mlekiem to niezła jazda
Boję się że na takim etapie biznesu to siedzą już ludzie nastawieni tylko na robienie kasy i mają gdzieś dzieci całego świata
Kurczę Atru - współczuję imprezy Dobrze że udało Ci się ucicec.
Widzę że też Ci sie marzy trzecie
Mnie aż trzęsie ale rozsądkowo to musimy chwilę poczekać...
U nas choroba w wydaniu dorosłym. Ząbkowanie w wydaniu Łukaszowym a co za tym idzie lekki glutek i jęczymeństwo Paweł zdrów! Uff-uff ;-)
Boję się że na takim etapie biznesu to siedzą już ludzie nastawieni tylko na robienie kasy i mają gdzieś dzieci całego świata
Ja już po wizycie u dziadków Krystiana. Qurcze, teściowa tak nas namawiała, żebyśmy przyszli z dziećmi, bo prawie nikogo nie będzie, przychodzimy, a tu cała chałupa gości, nakopcone, gorąco, harmider jak na ruskim targu. Nie ma gdzie usiąść, nie ma gdzie dzieci puścić, żeby sobie trochę same posiedziały I jak zwykle babcia nawet nie wiedziała, że przyjdziemy... Normalnie, jakby mogło być inaczej, skoro to teściowa miała ją uprzedzić I jeszcze w tym tłoku Tymek się przewrócił i zawadził bokiem czoła o kant krzesła - wycie, czerwona krecha nad okiem i tysiąc rad od kochanych ciotek, wujków, kuzynów, w jaki sposób mam uspokoić swoje dziecko A najlepsze, że tak się wszyscy srali, że będą małego pilnować, żebym sobie dzieckiem nie zawracała głowy i posiedziała spokojnie przy stole. Dobrze, że zapomniałam wziąć mleka dla Tymka i po godzinie się zmyłam do domu. Teraz Tymo już najedzony i ululany, a ja czekam na resztę rodziny, która się jeszcze wybrała do Carrefoura na zakupy.
Jeeejkuuu, ale fajnie:-):-):-) W takim razie będę ci wiernie dopingować w tym dononiosłym dziele tworzenia
Qurcze, robicie mi dziewczyny smaka...
Atru, głupia babo, ty sobie wybij trzecie dziecko z głowy Przynajmniej na razie..!
Kurczę Atru - współczuję imprezy Dobrze że udało Ci się ucicec.
Widzę że też Ci sie marzy trzecie
Mnie aż trzęsie ale rozsądkowo to musimy chwilę poczekać...
U nas choroba w wydaniu dorosłym. Ząbkowanie w wydaniu Łukaszowym a co za tym idzie lekki glutek i jęczymeństwo Paweł zdrów! Uff-uff ;-)
Dzień doberek!
U nas nocka jako tako,chyba tylko raz się zbudził
Wczoraj byłam z Bartkiem na kontroli i lekarz powiedział że to była 3 dniówka,gardło przy tym też się ma czerwone,więc antybiotyk poszedł w odstawkę Na zapalenie i pleśniawki dostaliśmy DENTOSEPT. Namaczam w smoczku i mu daję. Na początku jest krzyk ale potem jest ulga bo jak wyczytałam w ulotce działa znieczulająco (akurat na zębiska bo prawdopodobnie mu wychodzą 5 ale ja ich nie widzę)
Olkę już zaprowadzam do przedszkola, ona zadowolona i ja też. Bynajmiej mam mniej sprzątania po niej
No chyba te nieszczęsne korzonki mnie dopadają
Klavell znam niemiecki ale nie wiem jak jest longin/rejestracja po niemiecku
A ja liczę na głosiki :-)
U nas nocka jako tako,chyba tylko raz się zbudził
Wczoraj byłam z Bartkiem na kontroli i lekarz powiedział że to była 3 dniówka,gardło przy tym też się ma czerwone,więc antybiotyk poszedł w odstawkę Na zapalenie i pleśniawki dostaliśmy DENTOSEPT. Namaczam w smoczku i mu daję. Na początku jest krzyk ale potem jest ulga bo jak wyczytałam w ulotce działa znieczulająco (akurat na zębiska bo prawdopodobnie mu wychodzą 5 ale ja ich nie widzę)
Olkę już zaprowadzam do przedszkola, ona zadowolona i ja też. Bynajmiej mam mniej sprzątania po niej
No chyba te nieszczęsne korzonki mnie dopadają
Klavell znam niemiecki ale nie wiem jak jest longin/rejestracja po niemiecku
A ja liczę na głosiki :-)
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Przydałyby mi się krótkie wakacje od Macieja
Przydałyby mi się krótkie wakacje od Macieja
A mnie przydalby sie urlop od tesciowej, zdecydowanie mam jej za duzo.
U mnie dzisiaj mala imprezka Fifi ma roczek, wieksza impreze organizujemy w niedziele.
Jak sobie przypomne co sie dzialo rok temu o tej godzinie to az mnie ciarki pprzechodza.
Gorzej bylo pozniej ale to juz stare zle dzieje:-( i mam nadzieje nigdy nie wroca.
No ja narazie moge zapomniec o drugim malenstwie, o ile wogole lekarz nmi pozwoli, no ale nie mozna sie poddawac!! jest duzo lekarz na swiecie
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
no wkurze się napisalam już calego posta i przez przypadek go skasowalam
Dzień doberek:-)
wczoraj was caly wieczór podczytywalam ale pisać niestety nie mialam sily bo strasznie bolala mnie glowa ale się wyspalam bo spaliśmy dzis do 8 i już jest ok:-)
jeśli chodzi o 3 dziecko to też kiedyś myślalam że będe mieć 3 dzieci ale teraz to sama niewiem
musze troche ogarnąć mieszkanko bo może wpaść sąsiadka rozliczyć się z Mateuszkiembo mial urodzinki i mówila mi że po przyjdzie
a teaz spadam do banku zaplacić za allegro i zrobic jakieś zakupy
Dzień doberek:-)
wczoraj was caly wieczór podczytywalam ale pisać niestety nie mialam sily bo strasznie bolala mnie glowa ale się wyspalam bo spaliśmy dzis do 8 i już jest ok:-)
jeśli chodzi o 3 dziecko to też kiedyś myślalam że będe mieć 3 dzieci ale teraz to sama niewiem
musze troche ogarnąć mieszkanko bo może wpaść sąsiadka rozliczyć się z Mateuszkiembo mial urodzinki i mówila mi że po przyjdzie
a teaz spadam do banku zaplacić za allegro i zrobic jakieś zakupy
Atruviell
Wrześniowe mamy'07
Witam się porannie. Dzisiaj Tymuś dał mi pospać do 6-tej, szok Tzn. nie wiem czy to była dokładnie 6ta, bo nie miałam zegarka w zasięgu, ale zaraz dzwonił budzik męża więc to musiało być w okolicy. Postanowiłam dziś dłużej przytrzymać go z pierwszą drzemką, jeszcze z godzinkę, może nie uświerknie Teraz siedzi w wózku, a ja z Kubą zjedliśmy śniadanie. No i przepisowy kwadrans na BB
Larcia - no to życzę udanych zakupów
AsiaKC - owszem, marzy mi się trzecie, ale jeszcze nie teraz. Niech upłynie parę lat, niech chłopcy odrosną, staną się mniej absorbujący i bardziej samodzielni. Może finansowo jakoś nam się lepiej ułoży (choć chcemy kupić większe mieszkanie na kredyt). A gdzieś przed 35-tymi urodzinami może jeszcze się zdecydujemy na ostatnią próbę zmajstrowania dziewczynki. Słyszałam, że po trzydziestce o to łatwiej:-)
Jejku na razie kończę bo muszę do... wc
Carioca - to właśnie przez tą "otwartość" mam teraz na pieńku z tamtym gościem:-) Ale no cóż, czy powinnam się wstydzić swoich uczuć? Myślę, że są naturalne, a ktoś kto pisze, że nigdy nie pomyślał i nie czuł w ten sposób albo właśnie wstydzi się tego albo jest Matką Teresą z Kalkuty;-) Pewnie, że są matki, które świetnie odnajdują się w takiej sytuacji, spokojne, opanowane, z tzw. "podejściem". Być może jesteś jedną z tych szczęściar. Ja jestem nerwus, niecierpliwek, łatwo mnie wyprowadzić z równowagi, zatem dziecięce jęki pustoszą mi mózgownice. Ale przecież kocham te moje dwa urwisy nad życie i chcę dla nich wszystkiego co najlepsze. Mimo to uczciwie stwierdzam, że czasem mam dość. Napiszę jeszcze, że gdyby nie nędza finansowa pewnie nie wróciłabym do pracy, bo cokolwiek by pisać, marudzić, czy narzekać, to dobrze mi tak, jak jest teraz. Zwłaszcza, kiedy Kuba poszedł do przedszkola.Podziwiam, że potraficie otwarcie o powiedziec o swoich odczuciach, mimo ze borykacie sie z poczuciem winy.
Larcia - no to życzę udanych zakupów
AsiaKC - owszem, marzy mi się trzecie, ale jeszcze nie teraz. Niech upłynie parę lat, niech chłopcy odrosną, staną się mniej absorbujący i bardziej samodzielni. Może finansowo jakoś nam się lepiej ułoży (choć chcemy kupić większe mieszkanie na kredyt). A gdzieś przed 35-tymi urodzinami może jeszcze się zdecydujemy na ostatnią próbę zmajstrowania dziewczynki. Słyszałam, że po trzydziestce o to łatwiej:-)
Jejku na razie kończę bo muszę do... wc
reklama
Podziel się: