beeeee koleżanka dopiero teraz sie chwalia i nie pochwaliłam się Was tydzien temu kupiliśmy "nowe" autko
reklama
Agulka niebieski kupiłam bo te panele bardzo ładnie wygladają właśnie w kolorze nieieskim. Tak naprawdę wolę kolor zielony --- to mój ukochany kolorek --- ale jednak łazienkę widzę w kolorze niebieskim i z takimi zarąbczastymi kafelkami w ciut ciemniejszym kolorze niebieskim na podłodze.
Naomi01
Wrześniowe mamy'07
A ja padam na ryjek
Od wczoraj zaczelam taka prace dorywcza zeby nie siedziec non stop w domu a miec na swoje wydatki troche grosza.Jestem opiekunka 3 letniego chlopca.Napracowac sie nie napracuje bo tylko dwie godzinki i to tez niecodziennie.I wspollokatorka mamy tego chlopca poprosila mnie czy nie moglabym przypilnowac jej synka tez 3 latka,tylko ze ona na wiecej godzin(od 5 do 7)ale naszczescie tylko przez tydzien bo pozniej przylatuje jej mama i si przeprowadzaja.Dobija mnie tylko to ze mam spory kawalek do przejscia bo ide 1godz-1,20godz.Naszczescie maz mnie odbiera ,bo inaczej wracalabym do domu na czworaka pchajac wozek z Naomi.Dzisiaj tylko wyjatkowo musialam wracac sam bo maz musial jechac do pracy i mowie wam ledwo wrocilam.Ostatni kawalek drogi szlam juz na bosaka bo mnie buty optarly.A Naomi szczesliwa bo jest wsrod dzieci(kocha inne dzieci).
Tyle z moje dnia.
Wybaczcie ale nie mam sily czytac dalej (przeczytalam 10 stron,zostaly mi 4 ale juz mi sie oczy zamykaja).Jak tylko jutro bede miala chile wolnego to doczylam i postm sie napisac cos wiecej i poodpisywac na wasze posty.Duza buzka i dobranoc.
Od wczoraj zaczelam taka prace dorywcza zeby nie siedziec non stop w domu a miec na swoje wydatki troche grosza.Jestem opiekunka 3 letniego chlopca.Napracowac sie nie napracuje bo tylko dwie godzinki i to tez niecodziennie.I wspollokatorka mamy tego chlopca poprosila mnie czy nie moglabym przypilnowac jej synka tez 3 latka,tylko ze ona na wiecej godzin(od 5 do 7)ale naszczescie tylko przez tydzien bo pozniej przylatuje jej mama i si przeprowadzaja.Dobija mnie tylko to ze mam spory kawalek do przejscia bo ide 1godz-1,20godz.Naszczescie maz mnie odbiera ,bo inaczej wracalabym do domu na czworaka pchajac wozek z Naomi.Dzisiaj tylko wyjatkowo musialam wracac sam bo maz musial jechac do pracy i mowie wam ledwo wrocilam.Ostatni kawalek drogi szlam juz na bosaka bo mnie buty optarly.A Naomi szczesliwa bo jest wsrod dzieci(kocha inne dzieci).Tyle z moje dnia.
Wybaczcie ale nie mam sily czytac dalej (przeczytalam 10 stron,zostaly mi 4 ale juz mi sie oczy zamykaja).Jak tylko jutro bede miala chile wolnego to doczylam i postm sie napisac cos wiecej i poodpisywac na wasze posty.Duza buzka i dobranoc.
A ja właśnie złapałam się na tym że już wyobrażałam sobie zielony
nie wiem czy zauważyłyście aLe u mnie przeważa zielony nawet ściany u Igorka w pokoju są zielone, zielony wózek (ale tu była mała pomyłka bo nie ten odcień przyszedł co chciałam ale tak już zostało) i większość rzeczy Igorka też zielona 
A gdzie szampan no i fotkit
a i nie pochwaliłam się Was tydzien temu kupiliśmy "nowe" autko
:-) Pisałam właśnie o tym samym
Naomi uważaj na siebie nie przepracowuj się pamiętaj że teraz musisz dbać za dwojeA ja padam na ryjek
Tyle z moje dnia.
Wybaczcie ale nie mam sily czytac dalej (przeczytalam 10 stron,zostaly mi 4 ale juz mi sie oczy zamykaja).Jak tylko jutro bede miala chile wolnego to doczylam i postm sie napisac cos wiecej i poodpisywac na wasze posty.Duza buzka i dobranoc.
reklama
JAk tak pouciekałyście do łóżek to i ja się żegnam :-)
A i jeszcze jedno mój mąż ciągle mówi "ile można siedzieć na jakimś tam forum....." "Czas się pożegnać za miesiąc już nie dasz rady tam zajrzeć ..... buuuuu to przecież jest sadyzm:-( tak mówić a od czego jest noc w nocy będę nadrabiać hihihihi
ciekawe czy za miesiąc tez będzie mi tak do śmiechu
A i jeszcze jedno mój mąż ciągle mówi "ile można siedzieć na jakimś tam forum....." "Czas się pożegnać za miesiąc już nie dasz rady tam zajrzeć ..... buuuuu to przecież jest sadyzm:-( tak mówić
a od czego jest noc w nocy będę nadrabiać hihihihiciekawe czy za miesiąc tez będzie mi tak do śmiechu