witam z rańca popołudniowego
Wyszłam z wyra o 10:-):-):-) a Adaś rozbujnik bawił się
Muszę sie do czegoś przyznac. Jest u mnie przemoc w rodzinie. Jestem bita,
ale nie przez męża tylko syna.
Muszę zgłosic się na obdukcję, aby póxniej miec dowody. Pierdyknął mnie z całej siły butlą w usta, a zęby zrobiły resztę. Mam ogromną śliwę i krew sikała jak z prysznica. 
Wyglądam jak zombi.
Naomi, przykra sytuacja, ale Twój mąż ma racje i Ty też . Dacie sobie radę a szczególnie jak macie po swojej stronie mamę męża. Głowa do góry i nie płacz, i nie bądź smutna przy córci, bo to źle na nią wpływa.
Moja mama też była niezadowolona, że staramy się o drugie dziecko a jak się dowiedział, to takie słowa poleciały, że do dziś mi serce pęka jak mogła mi to powiedziec moja NAJUKOCHAŃSZA osoba.
ona tez miała swoją wizję, że najpierw muszę iśc do pracy, żeby wziąc kredyt na dokończenie domu. A teraz to by Adaśka "zjadła".
Mimo to że traz jest między nami bardzo dobrze to i tak ja cały czas pamiętam o tej sytuacji i nigdy nie zapomnę, szczególnie, że ani razu już na ten temat nie mówiła i że NIDGY nie przeprosiła.
Etka przygoda jak z kosmosu. Z mamą na pewno będzie dobrze.
U nas podchodzi się co najmniej 6 razy do egzaminu na prawko
Donkat aby dostac na mniejsze samochody prawko trzeba się napocic i już przy ciężarowych nie robią takich problemów dlatego jest łatwiej
Hrudzia :-
--(
Wyszłam z wyra o 10:-):-):-) a Adaś rozbujnik bawił się Muszę sie do czegoś przyznac. Jest u mnie przemoc w rodzinie. Jestem bita,
ale nie przez męża tylko syna. Muszę zgłosic się na obdukcję, aby póxniej miec dowody. Pierdyknął mnie z całej siły butlą w usta, a zęby zrobiły resztę. Mam ogromną śliwę i krew sikała jak z prysznica. Wyglądam jak zombi.Naomi, przykra sytuacja, ale Twój mąż ma racje i Ty też . Dacie sobie radę a szczególnie jak macie po swojej stronie mamę męża. Głowa do góry i nie płacz, i nie bądź smutna przy córci, bo to źle na nią wpływa.
Moja mama też była niezadowolona, że staramy się o drugie dziecko a jak się dowiedział, to takie słowa poleciały, że do dziś mi serce pęka jak mogła mi to powiedziec moja NAJUKOCHAŃSZA osoba.
ona tez miała swoją wizję, że najpierw muszę iśc do pracy, żeby wziąc kredyt na dokończenie domu. A teraz to by Adaśka "zjadła".
Mimo to że traz jest między nami bardzo dobrze to i tak ja cały czas pamiętam o tej sytuacji i nigdy nie zapomnę, szczególnie, że ani razu już na ten temat nie mówiła i że NIDGY nie przeprosiła.
Etka przygoda jak z kosmosu. Z mamą na pewno będzie dobrze.
U nas podchodzi się co najmniej 6 razy do egzaminu na prawko
Donkat aby dostac na mniejsze samochody prawko trzeba się napocic i już przy ciężarowych nie robią takich problemów dlatego jest łatwiej
Hrudzia :-
--(
chyba że Twój mąż będzie miał tu jakąś super pracę dobrze płatną, albo pomoc rodziców ale z tym wiesz jak jest na początku słodko a później zaczną się "schody" 
