Inez ja również składa najlepsze życzenia!! dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka

Izabela fajnie ze sie odezwałaś:-) no i dzięki za uspakajające słowa, ja dzisiaj omal nie zemdlałam w autobusie bo sie tak wystrachałam tych kłuć w bokach że mi sie wydawało że na pewno mi sie łozysko odkleja i że dzidziuś niedotleniony i że coś złego mu sie dzieje, paranoja po prostu. Na szczęście czułam ruchy od czasu do czasu i mnie to uspakajało.
Maraniko pozazdrościć meża!!! Mój to bardziej jest jak mąż Gosik, jak by zaczął gadaćdo brzucha to bym chyba padła ze zdziwienia, troszczy sie o mnie ale malutki to dla niego abstrakcja narazie;-) Napisz koniecznie jak po usg
Carioca oczywiście trzymam kciuki, na pewno wszystko jest OK!
Andżelika - dopiero teraz zauważyłam ze mieszkamy w tym samym mieście, do którego szpitala chodzisz na wizyty???
dziewczyny i uświadomcie mnie prosze o co chodzi z tą glukozą??? bo nie mam pojęcia


ja sie boje ze mam jakąś żółtaczke bo jakiś dziwny żółty kolor skóry mam
nie wiem od czego


Izabela fajnie ze sie odezwałaś:-) no i dzięki za uspakajające słowa, ja dzisiaj omal nie zemdlałam w autobusie bo sie tak wystrachałam tych kłuć w bokach że mi sie wydawało że na pewno mi sie łozysko odkleja i że dzidziuś niedotleniony i że coś złego mu sie dzieje, paranoja po prostu. Na szczęście czułam ruchy od czasu do czasu i mnie to uspakajało.
Maraniko pozazdrościć meża!!! Mój to bardziej jest jak mąż Gosik, jak by zaczął gadaćdo brzucha to bym chyba padła ze zdziwienia, troszczy sie o mnie ale malutki to dla niego abstrakcja narazie;-) Napisz koniecznie jak po usg
Carioca oczywiście trzymam kciuki, na pewno wszystko jest OK!
Andżelika - dopiero teraz zauważyłam ze mieszkamy w tym samym mieście, do którego szpitala chodzisz na wizyty???
dziewczyny i uświadomcie mnie prosze o co chodzi z tą glukozą??? bo nie mam pojęcia



ja sie boje ze mam jakąś żółtaczke bo jakiś dziwny żółty kolor skóry mam
