reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

uuu ale pustki...nawet sprawdzilam i wszytskie jestescie offline..no coz:blink:
Gabids - moze bedziemy jakis czas sasiadkami:-)...bo J zlozyl oferte work w Nothingham, jesli sie uda (choc powinno, bo to wprost jego profil a on ma 3 letnie doswiadczenia)...moze tam sie przeprowadzi...a ja z nim, przynajmniej na jakis czas:-). Oj trzymam kciuki zeby sie udalo bo z ta jego obecna praca to sama udreka:crazy: atk to bedzie mozna zaplanowac wiele kwestii i byc dluzej ze soba...
 
reklama
Hej
odrazu mówię że nie wiem co tu słychać bo ostatno byłam jakieś 300 stron temu :zawstydzona/y:
U mnie nie ciekawi, Dawid ma kataralne zapalenie ucha i wyżyna mu się górna prawa jednyka, tydzień już gorączkuje a oprócz spuchniętego i czerwonego dziąsła nic się nie dzieje.
Dostaje Eurespal i dicortinef do ucha, gorączkę zbijam mu Ibufenem przemiennie z Panadolem, a dzisiaj kupiłam jeszcze czopki Nurofen
strasznie się męczy, do kontroli mamy iść 25 czerwca ale jak by się coś działo to na ostry do szpitala, aż nie chcę o tym myśleć bo ten szpital to mnie przeraża takie tam papudrony pracuję :no:

A do tego jak wracaliśmy z gór to znalazłam u Majki kleszcza na karku i po drodze wjechaliśmy do szpitala w którym trafiliśmy na kolejnego konowała który nie miał pojęcia co ma zrobić i kleszcza najzwyczajniej w świecie urwał :szok:, kazał przyjechać na drugi dzień i wtedy kolega poradził sobie igłą, zapisał antybiotyk i już Majka była dzielna ale co ja się strachu najadłam to moje

to narazie tyle do później
 
uuu ale pustki...nawet sprawdzilam i wszytskie jestescie offline..no coz:blink:
Gabids - moze bedziemy jakis czas sasiadkami:-)...bo J zlozyl oferte work w Nothingham, jesli sie uda (choc powinno, bo to wprost jego profil a on ma 3 letnie doswiadczenia)...moze tam sie przeprowadzi...a ja z nim, przynajmniej na jakis czas:-). Oj trzymam kciuki zeby sie udalo bo z ta jego obecna praca to sama udreka:crazy: atk to bedzie mozna zaplanowac wiele kwestii i byc dluzej ze soba...

Super,ale sie ciesze.A to juz cos pewnego? i w jakiej dzielnicy planujecie mieszkac?
Zobaczysz ile w Nottingham jest matek-polek.Na brak towarzystwa nie bedziesz narzekac,ae na pogode tak:baffled:
 
Ja tez jestem.Wlasciwie to caly dzien zagladam na forum bo siedze w domu przez ta cholerna pogode:baffled:
 
Ja tez jestem.Wlasciwie to caly dzien zagladam na forum bo siedze w domu przez ta cholerna pogode:baffled:

A u nas ładnie. Trochę silny wieje wiatr, ale słoneczko świeci. Czekam właśnie na córcie (wklejam zdjęcia na zamkniety). bo z rodzicami moimi została jeszcze na występach i zabawie. Ciekawe kiedy do domu zląduje. Wczoraj wróciła 21:45:szok: Czyżby już z domku chciała wyfrunąc;-):-D:-D
majandra super pomysł. Ile zabulisz?????
 
:-( Bo w zasadzie nie ma czymś się chwalić, ostatnio jak mielliśmy problemy z kasą :-( moja kasa na studia staneła pod wielkim znakiem zapytania :confused::-(pocieszam się tym, że studia można zacząć w każdej chwili nie ma limitu wieku.
Czyli jeszcze studiów nie zaczęłaś?

Polecam w ogole przerzucic sie na pieczywo chrupkie. Ja jadam Wase ale nie crispin light bo ona jest z drozdzami i innymi niby zdrowymi skladnikami. Wiec kupuje Wasa z sezamem, żytnia, 3 zboża. Uwielbiam ten chlebek!
Na sniadanko jadam 2 kromki takiego pieczywa, pomidor, ogorek, rzodkiewki, kielki, papryka ( duzo sezonowych swiezych warzyw) + ( do wyboru):
1)makrela wedzona 2)losos wedzony 3) jajko lub 2 4) dobry serek brie 5)salatka rybna lub małzowa 6) pasta z cieciorki lub inna wegetarianska
Wedlin nie jadam ale pozwolilabym sobie na gotowna piers z kurczaka lub indyka
no i kawa - ostatnio bez smietanki, czarna, oczywiscie bez cukru...staram, sie taka polubic:baffled: Dodam ze to sniadanie jest pokaznych rozmiarow. Ja kocham jesc i na snadanie pozwalam sobie na szalenstwo.
Kolacji nie mam w moim jadlospisie ale jesli obiad byl skromny pozwalam sobie na kromke pieczywa z warzywami, czasem robie salatke np grecka...lub wcinam lody ale tego nie pochwalam;-):-D
Namawiam cie do kontrolowania picia wody mineralnej. Swego czasu zmuszlam sie do picia tych 2-3 litrow ( po prostu nie rozstawalm sie z butelka) i bez problemu stracilam 1-2 kg:-). Ale wiem ze to trudne, bo ile mozna wlac w siebie na sile wody:baffled:
A co do zrowego odzywiania - prosta zasada - jedzenijak najbardziej NIEprzetworzone + prostota + przyprawy.
Hrudzia, pomęczę Cię jeszcze o to odżywianie, dobrze? Warzywa lubię, tylko kurczę nie wszystkie na surowo. Ale postaram się polubić:-pCzy sama robisz te pasty z cieciorki/wegetariańskie? Co do wędzonych ryb, to ja właśnie słyszałam niepochlebne opinie. Kiedyś trochę ich jadałam. Bardzo lubiłam szprotki w oleju.Teraz u mnie z rybami jakoś słabiutko. A jeżeli już to smażona panga. Muszę się poprawić. Co jeszcze na śniadanie proponujesz? Może jakieś białe, twarożkowe serki? A te sery brie to jakieś wykwintne jadasz? Ja dziś zrobiłam takie mini zdrowe zakupy, w tym ser brie Turek. Rzadko go jadam i tak naprawdę nie wiem czy on taki prawdziwy brie jest.:confused:. Z wodą będzie problem, bo ja wolę herbatę i kawę. Niestety kawa ze śmietanką i to taką w proszku, więc już totalny syf.:zawstydzona/y: Ale wszystkiego można się nauczyć/oduczyć.:tak:A nabiał w ogóle jadasz? Jakieś jogurty, kefiry? Co jeszcze... Aha,sałatki jak robisz to z jakimś sosem, np. vinegret czy na sucho? Ojej, ale Cię pytaniami zawaliłam:zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry