reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
tragedia z tymi terminami. Dobrze, że kontrole udało Ci się szybko załatwić :) W sumie u nas miała być kontrola po 2 miesiącach ćwiczeń, a będzie po 4 miesiącach. ehs, szkoda gadać.

Ja z bioderkami byłam 3 razy i już nie chodzę. Wyobraźcie sobie, że na jedną godzine umówinych jest około 25 osób i wszystkich załatwiają w 45 minut.... chyba już wiecie czemu nie chodzę. Niczego nie moge się dowiedzieć! Za pierwszym razem było pieluszkowanie, za drugim razem gdy zapytałam czy wszystko w porządku usłyszałam tylko: "za dwa miesiące na kontrolę", a za trzecim razem znowu to samo! Podziękowałam....
 
Ja z bioderkami Kubusia byłam jak skończył 3 tygodnie, coś mi się pokickało bo powinnam po 6 tyg, babka powiedziała że ok tak też można i od początku było i jest ok. Obyło się bez kontroli.
 
Tak, tylko raz. Babka powiedziała, że wszystko jest ok i nie trzeba kontrolować
Też po pierwszej kontroli powiedzieli, że ok. Ale jeszcze wiadomo w tym wieku do 10 tyg nie wykształtowana jest kulka co łączy kośc z miednicą (czy coś takiego). Wiec jak się pojawią te kulki po obydwu stronach dopiero mogą powiedziec, że wszystko ok. Dlatego drugi raz pojechaliśmy prywatnie jak miał 3,5 m-ca i okazało się że jeszcze nie ma, WIęC W PRZYSZłYM TYG JEDZIEMY JESZCZE RAZ, A NIBY WSZYSTKO OK.
 
Też po pierwszej kontroli powiedzieli, że ok. Ale jeszcze wiadomo w tym wieku do 10 tyg nie wykształtowana jest kulka co łączy kośc z miednicą (czy coś takiego). Wiec jak się pojawią te kulki po obydwu stronach dopiero mogą powiedziec, że wszystko ok. Dlatego drugi raz pojechaliśmy prywatnie jak miał 3,5 m-ca i okazało się że jeszcze nie ma, WIęC W PRZYSZłYM TYG JEDZIEMY JESZCZE RAZ, A NIBY WSZYSTKO OK.

Wiesz ja się na tym nie znam, skoro tak mi powiedział specjalista to chyba wie co mówi.
 
Kasiu ja nie mówię, że coś jest nie tak tylko opisuję mój przypadek i decyzje lekarzy. TAk samo lekarka mówiła nam, że z Adasia paluszkiem jest ok, ale każdy kto spojrzał widział, że jednak coś jest nie tak. A o skierownie do chirurga musiałam się prosic a i tak dała mi inna lekarka niż nasza, Chodzi mi o podejście lekarzy, ale oczywiście nie wszyscy tacy są
 
reklama
Do góry