reklama
Ja to lubie w nocy kiedy Kubalka śpi itp... ale wcześniej przed ślubem to hmmmm czasem się działo nawet w łazience rany!!! Raz nawet próbowaliśmy w lesie, ale jakiś facet Nam przerwał na szczęscie jeszcze do niczego nie doszło były tylko przytulaski
OH NIE!!!!!!!!! Niecierpie!!!! Ja muszę być wypiżdzona na maksa!!!! Tzn po toalecie itp....
A my w lesie i w samochodzie i nad jeziorem na kocyku w krzaczkach tez zaliczyliśmy. Sex wtedy jakos inaczej smakował.Ja to lubie w nocy kiedy Kubalka śpi itp... ale wcześniej przed ślubem to hmmmm czasem się działo nawet w łazience rany!!! Raz nawet próbowaliśmy w lesie, ale jakiś facet Nam przerwał na szczęscie jeszcze do niczego nie doszło były tylko przytulaski
no ladnie!WLasnie chcialam wgrac nowego windowsa na kompa, bo wszystko sie zwieszalo, a tu prosze...nagle wszystko ruszylo i internet chodzi jak blyskawica!Zobaczymy na jak dlugo!Kurcze tak patrze...a gdzie reszta dziewczyn?Widze, ze nie tylko mnie nie ma ostatnio.
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Ja lubię o każdej porze.:-) Jeszcze przed ciążą to lubiłam jak mnie mąż w nocy budził. Odkąd jest Maciuś to tylko raz tak zrobił.
reklama
O TAK!!!! My też raz wybraliśmy się z kocykiem do lasku, ale jak na złość pełno było ludzi grrrr nie wiem czy grzyby zbierali czy co jak tylko jakieś miejsce se upatrzyliśmy to albo ktoś szedł, albo jechał a to z piskiem na spacer :/
Podziel się: