Witam wieczorkiem :-)
Niestety sprawa domu nadal nie wyjasniona (cholerny landlord
), ale znajoma z agencji powiedziala, ze stanie na glowie i go dorwie - wyslala juz speca do tego domu, zeby sprawdzil gaz i elektrycznoosc - tak wiec cos sie ruszylo, ale cholernie powoli to idzie
Najgorsze, ze juz widzielismy ten domek i teraz nic mi sie juz nie podoba
Licze, ze na dniach dowiem sie juz jakis konkretow
Z dobrych wiesci - bede ciocia ROKSANKI :-):-):-) Pani na usg nie musiala dlugo szukac i bylam przy tym gdy powiedziala mojej siostrze i szwagrowi
Ale mieli rozanielone miny
! Z niunia wszystko jak najlepiej - mala ruchliwa byla i gladzila sie po buzi ;-) No i piekne ustawila sie do zdjecia :-)
Jesli chodzi o skierowanie na usg to dostalam list ze szpitala i telefonicznie musialam termin ustalic. Szpital ma osobny budynek dla kobiet i dzieci wiec glowne informacje dostalam w recepcji - musialam podac tylko nazwisko (ktorego i tak nie sa w stanie wymowic
) i chwilke poczekac na wezwanie.
Odnosnie karty dla kobiet w ciazy to mi midwife powiedziala, ze dotyczy dentysty i lekarstw.
Pozdrawiam cieplutko :-)