Fifiifabio
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2023
- Postów
- 93
Ja mam 30.01 i o niczym innym nie myślę tylko czy wszystko ok.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale szkrab malutkiHej. Ja już po wizycie, u mnie 7 tydz. Serduszko widać, maleństwo ma 0.5 cm. Jesteśmy szczęśliwa że wreszcie coś wiem, następna wizyta za 3 tygodnie. Termin porodu wstępnie na 4 września![]()
Ja myślę że można jeszcze poczekaćU mnie dzisiaj aplikacja pokazuje 8 tydz i 2 dni. Od około 2 tygodni mam codziennie mdlosci.. były dni kiedy potrzebowałam je zajadać je bułkami pszennymi bo nic innego mi nie podchodziło.. a teraz mimo że ciągle mnie odrzuca na myśl o jedzeniu, trochę się zmuszam i jak już zjem kilka gryzów to uda się zjeść posiłek do końca ze smakiem. Nie mogę się doczekać poniedziałkowej wizyty u gina.
Czy niedługo zmienimy ustawienia tej grupy na prywatną? Żeby tylko osoby zapisane do niej mogły widzieć posty?Co myślicie?
ja mam wrażenie ze w pierwszej bylo latwiej bo po pracy po prostu lezalamJa próbuje jakoś przetrwać ten okres kiedy zasypiam na stojąco, mam wilczy apetyt a jednocześnie mdłości (średnie połączenie), humorki i totalny brak sił. Nie pamiętam czy w poprzedniej ciąży też się tak średnio czułam czy przez syna dużo gorzej to znoszę![]()
Wyczekuję kolejnej wizyty, którą mam 23 stycznia. Niby widziałam już serduszko ale zarodek był młodszy niż wskazują moje wyliczenia, więc okropnie się stresuje czy wszystko w porządku.![]()
nie spisuj wszystkiego na straty jeszcze. To może nic nie znaczyć. Pisz koniecznie co lekarz powiedział ale trzymamy kciukiAktualnie przestało, ale krwawiłam żywą krwią, wcześniej tak nie miałam. Udało mi się przełożyć lekarza na 19:40, więc trochę wcześniej, dam zać po wizycie.
ja myślę że warto jeszcze chwilkę poczekać. Na poprzedniej grupie, na której byłam wątek prywatny powstał jak już wszystkie dziewczyny były po wizytach i miały potwierdzone ciążeMusimy jeszcze trochę poczekać, ale jak już uzbieramy wszystkie wrześniowe mamy to myślę że jak najbardziej![]()
dla mnie te początkowe tygodnie zawsze są najgorsze więc wiem co czujeszJa próbuje jakoś przetrwać ten okres kiedy zasypiam na stojąco, mam wilczy apetyt a jednocześnie mdłości (średnie połączenie), humorki i totalny brak sił. Nie pamiętam czy w poprzedniej ciąży też się tak średnio czułam czy przez syna dużo gorzej to znoszę![]()
Wyczekuję kolejnej wizyty, którą mam 23 stycznia. Niby widziałam już serduszko ale zarodek był młodszy niż wskazują moje wyliczenia, więc okropnie się stresuje czy wszystko w porządku.![]()
ja mam dokładnie to samo bo w domu żywioł totalnyja mam wrażenie ze w pierwszej bylo latwiej bo po pracy po prostu lezalamteraz slysze „mamusiu czytaj” i nawet jak mi rosnie w gardle to co zrobic
![]()
Jak wizyta?ja dzisiaj mam pierwszą wizytę! baaaardzo późno bo o 19:30 jako ostatnia pacjentka (miałam mieć tydzień temu ale nie było lekarki). Stresik jest, ale mam nadzieję, że też dzisiaj zobaczę bijące serduszko![]()