reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2024

reklama
Dziewczyny możecie mi napisać wymiary waszego pęcherzyka żółtkowego - YS?

Przez na początku ciąży miałam tylko informację że pęcherzyk ciążowy jest w macicy - bez wymiarów. Potem mierzono już tylko długość zarodka.

Edit: jednak miałam zmierzony tylko na pierwszej wizycie, jak potwierdzono obecność w macicy. Ale od tego czasu urósł już dużo więcej i samego pęcherzyka teraz już nie mierzą tylko zarodek.
 
Przez na początku ciąży miałam tylko informację że pęcherzyk ciążowy jest w macicy - bez wymiarów. Potem mierzono już tylko długość zarodka.

Edit: jednak miałam zmierzony tylko na pierwszej wizycie, jak potwierdzono obecność w macicy. Ale od tego czasu urósł już dużo więcej i samego pęcherzyka teraz już nie mierzą tylko zarodek.
A jaki miałaś na tej 1 wizycie wymiar?
 

Załączniki

  • IMG_5140.jpeg
    IMG_5140.jpeg
    1,4 MB · Wyświetleń: 79
To moja 3 ciąża, 0 porodów. I wiecie co zaobserwowałam? Czuję się całkiem ok (poza paroma mankamentami) ale najważniejsze; we wcześniejszych dwóch ciążach miałam od razu buzię jak księżyc w pełni i brzuch w 5 tygodniu jak pod koniec 3 miesiąca, że musiałam po nowe spodnie jeździć. Teraz brzuch płaski, buzia nie opuchnięta. Myślicie, że może to mieć związek z przyjmowanym teraz acardem i heparyną?
To chyba nie ma reguły... Też 3 ciąża (dzieci brak) na heparynie i acardzie❤️ I mam od początku duży brzuch, ale opuchnięta nie jestem. Piersi może trochę większe, ale ja mam naturalnie małe, więc dużej różnicy nie widzę. Mam za to "lepsze" włosy i cerę😉
 
reklama
To chyba nie ma reguły... Też 3 ciąża (dzieci brak) na heparynie i acardzie❤️ I mam od początku duży brzuch, ale opuchnięta nie jestem. Piersi może trochę większe, ale ja mam naturalnie małe, więc dużej różnicy nie widzę. Mam za to "lepsze" włosy i cerę😉
Ja doszukiwałam się w tej mojej opuchliźnie może właśnie jakiś objawów mutacji pai-1. No nic, hipoteza ewidentnie obalona :)

Zazdroszczę włosów i cery. Ja mam włosy wyjątkowo matowe, suche i to zamożne skóra: wypryski i sucha, a w strefie t wyjątkowo przetłuszczająca.
 
Do góry