reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2024

Miałam tak w pierwszej ciazy.
Mega zgaga.
Wchodziła jedynie biała buła z parówką i dużą ilością musztardy.
I tylko to przez wiele miesięcy.

Nie mogę na to połączenie patrzeć już do końca zycia🙊🙉🙈
U mnie na samym początku identycznie, jedyne co mogłam jeść to parówka, bułka z masłem i duża ilość musztardy. Ale tylko przez pierwsze 2 tyg, teraz odwracam głowę na widok parówki. A na mdłości póki co pomaga mi cola ale tylko w puszce na mnie działa, popijam sobie jedną puszeczke przez cały dzień po kilka łyków. Od jutra mam tabletki podobno super na mdłości od mojej ginekolog ( w aptece zamówili dopiero na jutro ) 😊😉
 
reklama
Niesamowite jest to jak każdy inaczej znosi ciążę 🤓 ja czuję się ciągle głodna i jak nie jem to mnie mdli ale na przykład musiałam odstawić kawę bo mnie na wymioty brało od samego zapachu 🤢 ale lody kawowe już mi bardzo smakują 🤷🏼‍♀️ do kwaśnego też mnie ciągnie, w poprzedniej ciąży prawie cały pierwszy trymestr codziennie piłam sok z kiszonego buraka 😋
U mnie identycznie, przed ciąża piłam zawsze zimną , mocną, czarna kawe kilka razy dziennie. A teraz mnie zupełnie odrzuciło. Do tego dzień bez słodyczy nie istniał, mogłam nic innego nie jeść. A teraz kompletnie mnie odrzuciło od słodyczy, smaki mi się zmieniły. Aż wstyd się przyznać ale od 3 dni nie mogę zasnąć długo wieczorem, robię się głodna i wcinam twaróg po nocach😆😆
 
Nie wiem czy jestem na liście :) termin porodu 7.09.2024 a kolejna wizyta 27.02.2024 i tutaj proszę trzymajcie kciuki bo to będą badania prenatalne, żeby maluszek był zdrowy 😍😘

Dziwnie się czuję, zaczyna się za chwilę 9 tydzień i objawy jakby się zmniejszają ( mdłości, zawroty głowy, osłabienie) wcześniej z łóżka wstawałam tylko do toalety, wziąć prysznic, zjeść i na podwórko z psem. A dzisiaj cały dzień sprzątałam, gotowałam, kąpałam psa itd tylko pod wieczór już mnie tak brzuch i kręgosłup bolał, że musiałam pilnie się położyć i przespać. A teraz mamy 4 w nocy i zasnąć nie mogę.

Podziwiam mamy które chodzą do pracy, ja nie byłam w stanie od 6 tyg miałam takie osłabienie, zawroty głowy i mdłości. Tutaj ginekolog wypisał mi od 6 do 8 tyg L4 ale zwykłe, dopiero wczoraj jak zobaczyliśmy dzidziucha, jak pięknie serce pracuję to dostałam L4 z kodem B.
 
Ja Wam w ogóle powiem, że wolałabym brać progesteron w tabletkach, ale ta babka powiedziała, że luteina jest jedynym naturalnym progesteronem i tylko do niej jest pewność, że działa i nie ma skutków ubocznych :oops:. W pierwszej ciąży brałam duphaston.
Jest jeszcze Progesterone firmy Besins doustny (nie podjęzykowy jak luteina), ale nie jest refundowany. U mnie w mieście chyba Besins zrobił sobie reklamę wśród lekarzy, bo w ostatniej ciąży każdy lekarz psioczyl na Luteinę i zapisywał mi Besins (dopochwowy a podczas krwawienia doustny). Duphaston to rzeczywiście inna substancja czynna. Myślę, że dobrze, że ona nie zbagatelizowała niskich wyników i nie wyśmiała tego, że oznaczałas poziom we krwi. Bo niektórzy lekarze by tak zrobili. I że zmieniła podjęzykowa na dopochwowa, bo jednak chodzi o to, żeby tego progesteronu było dużo przy macicy. Tylko głupio, że powiedziała, że nie ma innego leku doustnego z progesteronem, bo jest.
 
To moja 3 ciąża, 0 porodów. I wiecie co zaobserwowałam? Czuję się całkiem ok (poza paroma mankamentami) ale najważniejsze; we wcześniejszych dwóch ciążach miałam od razu buzię jak księżyc w pełni i brzuch w 5 tygodniu jak pod koniec 3 miesiąca, że musiałam po nowe spodnie jeździć. Teraz brzuch płaski, buzia nie opuchnięta. Myślicie, że może to mieć związek z przyjmowanym teraz acardem i heparyną?
Raczej nie przez leki, każda ciąża jest inna. Ja teraz jestem opuchnięta a brzuch mam jak w 5 miesiącu 🙄 w poprzednich ciążach tak nie miałam
 
To mnie w nocy dzisiaj śnił się erotyk, który przebiłby 365 dni. A później psychohorror :/
A zaraz po wstaniu mnie woła muszlą. Takie nudności ale bez wymiotów. Jeszcze 4 dni…

Tylko w pracy ciężko, nie wiem jak wytrwam te dwa dni do weekendu.
 
🫣 to ja dziś już tylko odliczam minuty 😐 od wczoraj mam plamienie moja położna mi mówiła że macica się powiększa więc to normalnie dopóki nie ma skrzepów i możnego bólu brzucha a dzis właśnie się obudziłam poszłam siku i bach normalnie jak początek okresu ale bez skrzepów i bólu brzucha albo bardziej taki ból jak od początku czyli nieregularny
 
reklama
Hejka! Ja dzisiaj obudziłam się o 4 i znowu miałam takie silne bóle, także słabo się teraz czuję. I się zastanawiam co tam u mojego bąbla, czy wszystko okej, ale niestety, kolejna wizyta dopiero w przyszłym tygodniu w piątek.
Cieszę się, ze już luty, dzisiaj już 9+2. Mam wrażenie że mdłości już nie są takie miażdżące, chociaż też zdarzają się im wybryki.

Normalnie nie oglądamy z mężem tego typu programów, ale wczoraj na netfix wyświetliło nam się Love never lies: Polska. Włączyliśmy i pół wieczora to oglądaliśmy 🤣🫣😱
 
Do góry