reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2022

Rety pisałam dziś a od tej pory tyle wiadomości! Chyba nie uda mi się być całkiem na bieżąco ale co pamiętam co opiszę, piszę z apki i nie wiem czy jest tu opcja multicytatów, najwyżej się przeniosę na przeglądarke potem.
Co do libido- u mnie tak se, głównie przez mdłości, teraz męża nie ma bo pojechał z dzieciakami na tydzień na narty więc mam spokój [emoji28] ja nie mam urlopu ale szczerze to chętnie sobie sama odpocznę- od 13 lat nie byłam sama tyle czasu, myślę że dobrze mi to zrobi [emoji6]
Mdłości mam okropne, głównie wieczorami, gulę w gardle cały czas, ale jeszcze z głową w kiblu nie wylądowałam, więc jest dobrze. Ale nie liczę że tak zostanie, chociaż nie pamiętam jak to było w pierwszej ciąży, ale wtedy chyba też nie wymiotowałam tylko same mdłości były.
Co do płci- ja bym bardzo chciała mieć niespodziankę, mąż jest na nie i chciałby wiedzieć wcześniej , ale co on tam ma do gadania- ja będę chodzić na USG więc się nie dowie- chociaż to też może mi się odmienić , zobaczymy [emoji16]
Ale przeżyłam dziś szok u ginki- ja chodzę na NFZ a ona mi mówi że na USG prenatalne muszę iść odpłatnie bo bezpłatne przysługują od 35 roku życia [emoji15] ona mówi że od dawna tak jest a ja się z nią kłóciłam, że niemożliwe, że w poprzednich ciążach ona mi robiła normalnie i nigdy nie płaciłam. Okazało się że od dawna tzn od 5 lat gdzieś tak jest że sprzęt musi spełniać określone normy a ten co ma w gabinecie jest za słaby.
Stąd też moje pytanie- czy są to jakieś kobietki z Krakowa i możecie polecić jakieś konkretne miejsce na to USG prenatalne?
 
reklama
Dziewczyny, a jak to wyglada ogólnie z tym badaniem prenatalnym? Dostaje skierowanie od gin do jakiejś konkretnej placówki czy mam wybrać sama? Czym się kierować przy wyborze? Jestem zielona 🤷🏼‍♀️😳
 
Dziewczyny, a jak to wyglada ogólnie z tym badaniem prenatalnym? Dostaje skierowanie od gin do jakiejś konkretnej placówki czy mam wybrać sama? Czym się kierować przy wyborze? Jestem zielona 🤷🏼‍♀️😳
Na nfz potrzebne jest skierowanie i wiek 35+ lub inne wskazania, jeśli prywatnie, go nie potrzebujesz skierowania. Umawiasz się tam gdzie chcesz. Najważniejsze, aby lekarz wykonujący USG miał certyfikaty fmf. No i im lepszy sprzęt, nowocześniejszy, tym lepiej - będzie dokładne badanie, i ładne fotki na pamiątkę ;) trzecia najważniejsza rzecz to chyba opinia lekarza. Nie poszłabym do ginekologa, który ma niewiele opini, ja robiłam np. rozeznanie na wrocławskiej grupie Facebookowej, gdzie dziewczyny polecają i odradzają lekarzy. :)
 
Rety pisałam dziś a od tej pory tyle wiadomości! Chyba nie uda mi się być całkiem na bieżąco ale co pamiętam co opiszę, piszę z apki i nie wiem czy jest tu opcja multicytatów, najwyżej się przeniosę na przeglądarke potem.
Co do libido- u mnie tak se, głównie przez mdłości, teraz męża nie ma bo pojechał z dzieciakami na tydzień na narty więc mam spokój [emoji28] ja nie mam urlopu ale szczerze to chętnie sobie sama odpocznę- od 13 lat nie byłam sama tyle czasu, myślę że dobrze mi to zrobi [emoji6]
Mdłości mam okropne, głównie wieczorami, gulę w gardle cały czas, ale jeszcze z głową w kiblu nie wylądowałam, więc jest dobrze. Ale nie liczę że tak zostanie, chociaż nie pamiętam jak to było w pierwszej ciąży, ale wtedy chyba też nie wymiotowałam tylko same mdłości były.
Co do płci- ja bym bardzo chciała mieć niespodziankę, mąż jest na nie i chciałby wiedzieć wcześniej , ale co on tam ma do gadania- ja będę chodzić na USG więc się nie dowie- chociaż to też może mi się odmienić , zobaczymy [emoji16]
Ale przeżyłam dziś szok u ginki- ja chodzę na NFZ a ona mi mówi że na USG prenatalne muszę iść odpłatnie bo bezpłatne przysługują od 35 roku życia [emoji15] ona mówi że od dawna tak jest a ja się z nią kłóciłam, że niemożliwe, że w poprzednich ciążach ona mi robiła normalnie i nigdy nie płaciłam. Okazało się że od dawna tzn od 5 lat gdzieś tak jest że sprzęt musi spełniać określone normy a ten co ma w gabinecie jest za słaby.
Stąd też moje pytanie- czy są to jakieś kobietki z Krakowa i możecie polecić jakieś konkretne miejsce na to USG prenatalne?
Ja jestem z Krakowa, ale szczerze jeszcze nie dotarłam z żadną ciążą do tego etapu, więc nie mam pojęcia. Mój ginekolog chyba robi takie badania, więc ewentualnie w środę przy dobrych newsach poda mi konkrety, bo zaczęłam już 8tyd, a to chyba czas na ich planowanie
 
Dziewczyny, ja to mam inną zagwozdke. TSH 4.55. dostałam euthyrox 50tke (Ft3 i Ft4 w normie). I pytanie, jak to u Was wygląda? Też macie problem? 6 tydzień ciąży.
 
Dziewczyny, ja to mam inną zagwozdke. TSH 4.55. dostałam euthyrox 50tke (Ft3 i Ft4 w normie). I pytanie, jak to u Was wygląda? Też macie problem? 6 tydzień ciąży.
Ja brałam 137 przed ciążą, od razu po pozytywnym teście miałam zwiększoną dawkę do 150. W niedoczynności w ciąży zawsze bierze się większe dawki. W poprzedniej ciąży doszłam nawet do 175
 
Ja brałam 137 przed ciążą, od razu po pozytywnym teście miałam zwiększoną dawkę do 150. W niedoczynności w ciąży zawsze bierze się większe dawki. W poprzedniej ciąży doszłam nawet do 175
Kurcze, to może jednak za mało... Na dobrego endokrynologa w Krakowie czeka się długo. Dlatego następną wizytę mam dopiero na marzec(sic!).
I co tu robić...
 
Kurcze, to może jednak za mało... Na dobrego endokrynologa w Krakowie czeka się długo. Dlatego następną wizytę mam dopiero na marzec(sic!).
I co tu robić...
No niestety, ja miałam farta bo miałam umówioną wizytę dużo wcześniej i akurat się okazało że w ciąży jestem. Na kolejną wizytę zapisałam się od razu po pierwszej , bo termin na miesiąc wprzód są co najmniej właśnie
 
reklama
Dziewczyny, ja to mam inną zagwozdke. TSH 4.55. dostałam euthyrox 50tke (Ft3 i Ft4 w normie). I pytanie, jak to u Was wygląda? Też macie problem? 6 tydzień ciąży.
Ja miałam 2.2.ake miałam wysokie 0rzeciwciala anty tpo i mój gin u którego teraz zostaje przepisał mi 50 tamta ginekolog kazała się kontaktować z endokrynologiem 🙄. A mój gin powiedział że w ciąży tsh wzrasta więc nawet nie ma opcji żeby nie brać leków
 
Do góry