Wrześniowe mamy 2022

[Sylwiakp]

Hej! W środę idę na wizytę pierwszy raz do lekarki, która ma mi prowadzić ciążę, więc chyba wtedy mi wszystko powie. Dam Wam znać. Wydaje mi się, że pójdę w okolicy 20.02, ale zobaczymy.
Na razie mam wielki stres związany z wizytą...

21 luty pod koniec 12 tygodnia.

My 23 luty , widzę że podobnie

Dziewczyny, od lekarza ogólnego wydębiłam skierowanie na badania:
mocz, morfologia, AgHBS, glukoza, crp i tsh. Muszę jeszcze zrobic: przeciwciała odpornościowe, WR, ferrytynę, HIV, HCV i toksoplazmozę. Czy na któreś z tych badań da mi skierowanie ginekolog jak pójdę do niego na NFZ?
Prowadzę ciążę prywatnie, a tak uda się zaoszczędzić pare groszy

Hej, ja od ginekologa na nfz dostałam - mocz, morfologia, tsh, krzywa cukrowa, hcv, hiv, ferrytyna, witamina d3 grupę krwi i przeciwciała mam z poprzedniej ciąży, kazał donieść różyczkę i toxo żeby zobaczyć jaki wynik. Ale toxo mówił że i tak będziemy powtarzać. Dziwię się że nie dał mi przeciwciał, tym bardziej że mam rh- , syn urodził się z rh+, dostałam immunoglobulinę po porodzie. Muszę zapytać

 

[Sylwiakp]

Widzę,że zdecydowana większość dziewczyn mecza [emoji1785][emoji2961]. Czy ja jedyna,której prawie nic nie dolega? [emoji848]

Póki co ja, pierwsza ciąża bezobjawowa, teraz też bez rewelacji. Ani jednych wymiotów, parę razy może było mi niedobrze, ale to bardziej przez to że wyszłam bez śniadania naprzyklad u mnie 8+3 więc chyba już się nie pojawia żadne rewolucje

 

[Sylwiakp]

Dziewczyny a przy usg prenatalnym to macie też od razu test pappa czy w innym miejscu to robicie? Bo widziałam na stronie, że są takie pakiety test pappa + usg i to kosztuje ok 400-500zl albo samo usg ok. 300zl.

Ja będę robić USG i pappe osobno. Często są w pakiecie, ale ginek do którego się czaję bo jest specem od USG, z kolei nie robią na miejscu krwi.
USG 350, pappa 250

 

[Evela.6]

Póki co ja, pierwsza ciąża bezobjawowa, teraz też bez rewelacji. Ani jednych wymiotów, parę razy może było mi niedobrze, ale to bardziej przez to że wyszłam bez śniadania naprzyklad u mnie 8+3 więc chyba już się nie pojawia żadne rewolucje

Podniosłyscie mnie trochę na duchu. Myślałam,że moje znikome oznaki to znak,że jest źle.
Dziewczyny to jest moja 6 ciąża i w sumie przy żadnej nie miałam jakiś męczących dolegliwości ale tym razem stres wygrywa z rozumem [emoji85][emoji2962]

 

[MamaR]

Ja od 66.28

Ja zaczynałam od beta hcg 4.5 z córka było jeszcze lepiej bo 2.2

 

[milusia83]

jestem zaszczepiona dwoma dawkami, 11/11/21 przechodziłam covid, zamierzam się zaszczepić trzecią dawką w ciąży.

Może lepiej sprawdź poziom przeciwciał, utrzymują się nawet do 8 miesięcy

Ja 5 stycznia przyjęłam drugą dawkę. Jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży. Po 1 dawce 3 dni garączkowałam. Po drugiej 1 dzień. Ja przeszłam szczepienie fatalnie. Zero sił. 3 dawkę przyjmę dopiero po porodzie jak coś.

I bardzo dobrze, skoro fatalnie przechodziłas dwie dawki warto poczekać

Drogie Panie a jak ze sportem? Ktos cos regularnie trenował przed i nadal kontynuuje? Biegałam w dniu kiedy w poprzednim cyklu dostałam krwawienia /biochem. Zaznaczę ze biegam od ponad 2 lat regularnie po 3-4 razy.

ja ćwiczę jogę, biegania do 7 km, streching, higheels, jazdę konną. Z racji musi zrezygnowałam z jazdy konnej

 

[Suprise87]

My 23 luty , widzę że podobnie

Hej, ja od ginekologa na nfz dostałam - mocz, morfologia, tsh, krzywa cukrowa, hcv, hiv, ferrytyna, witamina d3 grupę krwi i przeciwciała mam z poprzedniej ciąży, kazał donieść różyczkę i toxo żeby zobaczyć jaki wynik. Ale toxo mówił że i tak będziemy powtarzać. Dziwię się że nie dał mi przeciwciał, tym bardziej że mam rh- , syn urodził się z rh+, dostałam immunoglobulinę po porodzie. Muszę zapytać

O, czyli od ginekologa na NFZ cos jeszcze mogę dostać Dziękuję za informację!

 

[Atramentowa]

Ja termin porodu mam na 5.09, a prenatalne na 2.03

O to ja podobnie się umówiłam, już w skonczonym 13 tyg na 3.03. Wolałabym chwilę wcześniej ale taki był termin u mojego zaufanego lekarza.

Podniosłyscie mnie trochę na duchu. Myślałam,że moje znikome oznaki to znak,że jest źle.
Dziewczyny to jest moja 6 ciąża i w sumie przy żadnej nie miałam jakiś męczących dolegliwości ale tym razem stres wygrywa z rozumem [emoji85][emoji2962]

O to świetnie wiedzieć że nie tylko ja tak świruje... coś tam mdli coś tam piersi bolą, czasem coś się zachce jeść ale generalnie jest spoko i już sobie wmówiłam że na pewno dzidzi już nie ma

@Luni co u Ciebie? Nie odzywasz się ostatnio, mam nadzieję że wszystko u Was dobrze!

 

[-misia]

Ojjj dziewczyny, ale naskrobałyście przez ten weekend Szybciutko wszystko nadrobiłam.
Gratuluję dzisiejszych wizyt i mam nadzieję, że rozpoczęłyście szczęśliwy tydzień Ja jutro mam krzywą cukrową a później (proszę trzymać kciuki) lecę na wizytę, która miała być w czwartek Odnośnie samopoczucia to właśnie idę się położyć bo już po 21 poza zmęczeniem i tkliwymi piersiami, mogę powiedzieć że jest ok. Czasami zakręci mi się w głowie.

 

[milusia83]

Cześć dziewczyny,
U mnie ostatnio takie mdłości, ze dramat, wymiotuję po nocach.
Aktualnie mąż ma 39, mój synek 39, córeczki gile, trzymam się tylko ja i mój drugi synuś. Ale nie schizuję, biegam od jednego do drugiego

Gratuluję wizytek, wspieram duchowo kobietki z nudnościami i łącze się w bólu

To ja zrzucam bombęna weekend
Ktoś już myślał o imionach ?
My dziś zaczęliśmy wymyślać i to będzie ciekawe 9 miesięcy.

Myślałam już od momentu testu Z racji tego, ze mam już czwórkę dzieci, jest mi mega trudno coś wyskrobać

Dziewczyny, wiem,ze o tym juz było, ale nie sposób odnaleźć tych wiadomości co na okropny katar? Czym się inhalowac? Może jakieś specyfiki do nosa są dozwolone? Normalnie juz nie wyrabiam

Sól fizjologiczna, możesz również inhalować się, i lubię bardzo te sztyfty do nosa

To ja mogę założyć grupę, żeby właśnie

Myślę jeszcze troszeczkę

Super wiadomości ❤


Ale mam nudności. Z synem było to dopiero koło 6+ coś, a teraz 4+3 i cały czas mi niedobrze

niestety u mnie podobnie

Jest tu jakaś dziewuszka, która po jednym CC rodziła naturalnie? A może bardziej, jakaś taka, której pierwszy poród sam się nie zaczął, a kolejny już tak?

Ja mam zamiar rodzic naturalnie po ostatnim cc

https://www.babyboom.pl/forum/grupy/wrzesniowe-mamy-2022-prywatnie.789/

Dziewczyny pomału możemy przechodzić na prywatne ❤

Nie mogę wejść hmmm

Dziewczynki, a mam takie pytanie - chodzicie normalnie do kosmetyczki ja hybrydy?

Chodzę

Z jednej strony się zgadzam, z drugiej na izbie dużo ludzi którym ciężko przetłumaczyć, żeby poprawnie założyli maseczki. Jestem szczepiona ale rok temu przeszłam ciężko covida. Boję się po prostu. Do jutra wytrzymam. Jak coś jest nie tak to raczej już nie pomogą. Do jutra dam radę a przynajmniej będę się czuła komfortowo.
Już tylko kapie. Jasno czerwona bez skrzepów.

Ja tez przeszłam covida bardzo ciężko, miesiąc czasu, pod tlenem w domu, a jestem grubo wysportowana. Wszyscy leciutko, a mnie ścięło, ale żyję normalnie dezynfekuję przede wszystkim telefon, maski jak najbardziej, ale jeżeli ktoś ma objawy i idzie do lekarza bo chory powinien w domu siedzu

A co ci daje to że jest tyle zakażeń? Myślisz że parę lat temu ludzie nie chorowali w okresie jesienno zimowym zwłaszcza? większość ludzi siedzi na lajcie z katarem i kaszlem teraz w domu albo ze strata węchu i smaku. Rzeczywiście straszna rzecz.. zapomnijmy się w domach i nie wychodźmy.
A wiesz czemu u nas jest tyle zgonów? Bo to jest główny problem.
Opowiem z przykładu ok 2tyg temu: tata z cukrzycą i wysokim nadciśnieniem jest w szpitalnej przychodni na wizycie. Wychodzi migotanie przedsionków plus jeszcze inna rzecz, stan poważny, zatrzymują go w szpitalu biorą na oddział. Robią antygenowy na covid-negatywny. Potem robią raz jeszcze pcr - tata czeka 6h zamknięty w jakimś pokoiku z innymi, gdzie nikt się nim nie interesuje przez tyle godzin, nie ważne że nie ma co jeść a przy cukrzycy powinien jeść regularnie. Migotanie przedsionków mega poważna sprawa a do wyniku pieprz.onego testu pcr przez 6h nikt nie przyszedł nie sprawdził czy jest ok, czy coś się dzieje. No jak tak to wygląda to nie dziwne że ludzie umierają. A potem na siłę wpisywanie przyczyny covid ( tu też mam z rodziny parę fajnych przykładów)
Także jak słyszę że to wina ludzi co źle noszą maseczki to mnie krew zalewa. Rzeczywiście ta szmata na ryjku ci wielce pomaga jak w niej lazisz przez cały dzień

bardzo mocno popieram, aktualnie jest pandemia, a fakt, że kilka lat temu panowały grypska został zapomniany

A czy wy macie jeszcze bóle podbrzusza ? Mnie czasami delikatnie boli i czuje kłucie

Czasem takie napięcie

Dziewczyny a jak myślicie możemy pić gorący kubek Knorra ? Bo właśnie sobie zrobiłam pieczarkowa z grzankami

Jeżeli bez super dodatków to jak najbardziej

Dziewczyny macie koty? Ja mam dwa. Ostatnio ktoś mi opowiadał, że ktoś mu oddał kota bo jego zo a zaszła w ciążę i musieli oddać. O co chodzi?

Jeżeli kot jest wypuszczany to istnieje ryzyko toksoplazmozy . Ja mam Brytyjczyka

A wiecie może czy np w 1 trymestrze można usuwać kamień? Ja byłam na wizycie w grudniu ale wiem, że chyba jeszcze jedna rzecz mi została do zrobienia i tak się zastanawiam, czy wgl można w 1 trymestrze, czy ewentualnie stomatolog sam to oceni?

W mojej ocenie tak

Dziewczyny jak w ogole u Was z libidem? Ja mam wrazenie, ze rozniesie mnie od srodka, ale gdzies tam strach z tylu glowy jest, do tego doszly od dwoch dni bole podbrzusza i staram sie na maksa chamowac...

slabo