Wrześniowe mamy 2022

[Majena94]

Dziewczyny, poszłybyście na wizytę do ginekologa w 6t0d na potwierdzenie ciąży? Normalnie chodzę po scianach i tak się stresuje ze boje się ze do 6t5d nie wytrzymam psychicznie…

Ja bym poszła sama byłam 5t5d.
Nie wiem jak Ty, ale na bardzo źle reaguje na stres, wręcz chorobliwie, więc bałam się, że tym bardziej zaszkodzę ciąży.

 

[staraczka_22]

Ja podczas tych starań robiłam zwykle jeden test 12 dpo i potem jeden w dniu @ jak nic nie było. I faktycznie w tym cyklu ten 12dpo był już pozytywny na tyle że nie musiałam mężowi naświetlać gdzie tam niby ta kreska jest

Trzymam kciuki za pozytyw u Ciebie, ale muszę Ci powiedzieć że mi wyszły 2 kreski w cyklu w którym po owu nie miałam ani jednego "objawu ciąży" w przeciwieństwie do pozostałych w których co chwilę mnie coś bolało to tu to tam głowa potrafi nam zrobić duże psikusy niestety

Tak u mnie też się udało wtedy, kiedy wgl się nie spodziewałam i wtedy, kiedy nie zastanawiałam się, czy się udało czy nie.

 

[Atramentowa]

Dziewczyny, poszłybyście na wizytę do ginekologa w 6t0d na potwierdzenie ciąży? Normalnie chodzę po scianach i tak się stresuje ze boje się ze do 6t5d nie wytrzymam psychicznie…

Ja mam wizytę 6t2d, wolałabym trochę później ale to było umawiane do lekarki którą bardzo chciałam na prowadzenie ciąży już ponad 2 mce temu więc nie mam inne opcji tylko iść i mam nadzieję że jak już będę pacjentką to wtedy będzie się łatwiej umawiać.

Niestety cała ciąża to takie czekanie od wizyty do wizyty więc trzeba się trochę uzbroić w cierpliwość. Aż ciężko sobie wyobrazić jak miały jeszcze nasze mamy że wcale usg nie robili i tak sobie czekałaś te 9 miesięcy...

 

[niunia2324]

Dziewczyny, poszłybyście na wizytę do ginekologa w 6t0d na potwierdzenie ciąży? Normalnie chodzę po scianach i tak się stresuje ze boje się ze do 6t5d nie wytrzymam psychicznie…

Wiesz co ja idę właśnie w takim terminie, w piątek będzie rowno 6t. ale umawiałam się ze dwa miesiące temu zeby sprawdzić czy jest owulacja wiec nie odwoływałam tej wizyty, pójdę, na spokojnie porozmawiam

 

[kosik_3]

Dziewczyny, poszłybyście na wizytę do ginekologa w 6t0d na potwierdzenie ciąży? Normalnie chodzę po scianach i tak się stresuje ze boje się ze do 6t5d nie wytrzymam psychicznie…

Ja chyba nie, bo teraz pójdziesz i będziesz się stresować że bicia serca nie ma i znowu do kolejnej wizyty będziesz się denerwować i to chyba bardziej. A poczekasz parę dni i będziesz miała spokojną głowę bo i ciąża będzie sprawdzona że jest w dobrym miejscu i serduszko będzie.

 

[Euforia0204]

Ja bym poszła sama byłam 5t5d.
Nie wiem jak Ty, ale na bardzo źle reaguje na stres, wręcz chorobliwie, więc bałam się, że tym bardziej zaszkodzę ciąży.

ja strasznie zle reaguje na stres w związku z poprzednia strata i jedna ciaza biocheniczną. Stresuje się, że znowu coś pójdzie nie tak

 

[Euforia0204]

Wiesz co ja idę właśnie w takim terminie, w piątek będzie rowno 6t. ale umawiałam się ze dwa miesiące temu zeby sprawdzić czy jest owulacja wiec nie odwoływałam tej wizyty, pójdę, na spokojnie porozmawiam

Daj znać co będzie widać! Trzymam kciuki

 

[bellatriks]

Dziewczyny, poszłybyście na wizytę do ginekologa w 6t0d na potwierdzenie ciąży? Normalnie chodzę po scianach i tak się stresuje ze boje się ze do 6t5d nie wytrzymam psychicznie…

Ja na pewno pójdę później, o ile oczywiście dotrwam, bo chodzę do lekarki na NFZ której ufam jak nikomu na świecie i tam na pewno będę czekać na termin jakieś 4 tygodnie. A pójdę do przychodni się zapisać dopiero w piątek, więc pierwsza wizyta wypadnie około 8-9 tydzień. Wcześniej może poproszę u siebie w pracy (pracuję w szpitalu) żeby jakiś ginekolog spojrzał czy wszystko w porządku, ale to tylko dla uspokojenia

 

[holenderka92]

Czesc Dziewczyny!
Ja rowniez niesmialo dolaczam do Waszej grupy. U mnie test pozytywny byl juz w 8 dpo z popoludniowego moczu. Teraz jestem 4t5 dni, cykle mam 35 dniowe, takze dzien spodziewanej miesiaczki jeszcze przede mna i musze przyznac, ze troche mnie to stresuje. To moja pierwsza ciaza

Czy sa tutaj mamy, ktore tak jak ja mieszkaja za granica i nie maja mozliwosci testowania krwi na zyczenie? Bardzo zaluje, ze nie moge tak jak w Polsce testowac Bety i hormonow, a pierwsza wizyta zaplanowana dopiero na 25 Stycznia, wiec ciekawosc mnie pozera

 

[d0mi]

Ja mam wizytę 6t2d, wolałabym trochę później ale to było umawiane do lekarki którą bardzo chciałam na prowadzenie ciąży już ponad 2 mce temu więc nie mam inne opcji tylko iść i mam nadzieję że jak już będę pacjentką to wtedy będzie się łatwiej umawiać.

Niestety cała ciąża to takie czekanie od wizyty do wizyty więc trzeba się trochę uzbroić w cierpliwość. Aż ciężko sobie wyobrazić jak miały jeszcze nasze mamy że wcale usg nie robili i tak sobie czekałaś te 9 miesięcy...

Też jak sobie myśle, ze nasze mamy tak musiały funkcjonować i jakos to było. Teraz najmniejszy objaw ciąży można bardzo łatwo sprawdzić. Większość rzeczy mamy pod kontrola od pierwszych dni ciąży