reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2022

reklama
Dzień dobry, czytam Was i tak mi lżej, bo nie jestem jedyna i widzę że dużo wsparcia od Was można otrzymać. Po krótce - OM 16.12.21, owulacja 30.12, pierwszy test zrobiłam 13.01, nie licząc na nic… dwie grube wyraźne kreski, tych testów w ciągu dnia zrobiłam jeszcze 4 ;) i wyniki takie same. Staraliśmy się o dziecko 2 lata, latem odpuściliśmy, po szczegółowych badaniach okazało się ze jedyną szansą jest in vitro. Mamy córkę, 9 lat, ale się ucieszy ;) Boje się trochę, bo już nie jestem pierwszej młodości - 35 lat a druga sprawa, choruje na Gravesa Basedova i insulinooporność. Beta w pon 1316, dzisiaj 2502. Trzymam kciuki za nas i nasze fasolki :)
Tez mam 35 i IO 🙂 tylko żadnego bąbla u nas nie ma i mam nadzieję, że we wrześniu się w końcu pojawi 😉🥰
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny 😞 ja znów dziś od rana plamię i to dosyć dużo ,do tego zupełnie zaniknely mi objawy. Zadzwoniłam do mojego gin i kazał mi zwiększyć dawkę luteiny , a co do braku objawow powiedział , że to nie wróży dobrze . Co prawda niczego nie przesadza ale nie jest to dobrze. Idę do niego jutro na 15.30, ale nie przeczuwam nic dobrego. Także żegnam się z Wami powoli , a Wam życzę pięknej 9 miesięcznej przygody ♥️ Trzymajcie się
Jeszcze nic nie wiadomo , może masz akurat taki dzień że dzisiaj tych objawów nie czujesz, a plamienie jest przez krwiaczka jakiegoś 🤔
 
A czemu brak objawów ma być oznaką tylko najgorszego? To chyba nie jest dobre podejście skoro jedni objawy większe, inni mniejsze, a jeszcze niektórzy nic nie mają. Nie martw się na zapas ❤
Dokładnie! U mnie też praktycznie żadnych objawów. Czasami bardzo lekkie pobolewanie brzucha i piersi. To wszystko :)
Także wszystko jest możliwe 🤗
 
O matko, dziewczyny jak mnie mdli, wszystko wydaje mi się zepsute/śmierdzące, normalnie obiadu nie mogę zrobić 😅 nie miałam tak w poprzednich ciążach. Myślałam, że ja to z tych co bezobjawowo znoszą ciążę (tak było do tej pory) 🤦 a u mnie to sam początek 😱 dzisiaj zachcianek u mnie brak, na samą myśl o jedzeniu mi niedobrze
 
reklama
Do góry