reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2020

reklama
Współczuje dziewczyny tych mdłości. Ja tak miałam w pierwszej ciąży, więcej schudłam niż przytyłam. Jak teraz fizycznie jest ok to nerwus taki jestem że strach. Wszystko mnie drażni i zaraz łzy w oczach.
Na dokładkę moja pani doktor na Nfz poszła na zwolnienie , na jakieś 2-3 miesiące i jestem na etapie szukania lekarza. .
 
U mnie po wczorajszym śluzie z kropelka krwi😒 dzisiaj cisza żadnego plamienia. I właśnie wizytę mam dopiero 2.03 i teraz nie wiem czy iść wcześniej i mu powiedzieć o tym czy czekac do terminu wizyty jak się to już nie powtórzy. Doradzicie coś bo nie wiem co zrobić.🙉. a tak poza tym zaczynam ja 11 tydzień
 
Nadrabiam Was, jeszcze czytam...

Ale mam pytanie w międzyczasie - czy przytyłyście czy schudłyście od początku ciąży?
Ja na samym początku jeszcze przed testem i tak do ok 7 tygodnia miałam apetyt, a po ostatnim tygodniu z mdlosciami i brakiem apetytu widzę, że waga ok -1,5 kg :/ Martwić się? Nie chcę zaszkodzić...
Jeśli waga zleci do - 2kg to lekarz da ci coś na mdłości i zazwyczaj zaleci odpoczynek (mdłości nasilają się od stresu i wysiłku fiz.) zbada ci mocz i sprawdzi czy nie ma w nim ketonów. Jeśli nie to wszystko w normie. Tak było u mnie przynajmniej. Na lekkich mdłości ach zleciałam ok 1.8kg ale badania nie wykazały nic nieprawidłowego. Dobrze po prostu sprawdzić jak waga będzie dalej szła w dół.
 
Ja sue meczylam tak wczoraj caly dzien i noc. Okropieństwo
Dziewczyny jakiego wczoraj w nocy dostałam bólu głowy.Totalnie płakałam z bólu, chyba to od ciśnienia.Wziełam Apap trochę okładów z lodu i zasnęłam.Rzadko mnie boli głowa,a tu coś takiego.Was też tak czasem zaboli??
 
Z jedzeniem mam podobnie. Musze jesc jak tylko poczuje głód bo inaczej mi nie dobrze
A mi się ciągle chce jeść [emoji33][emoji33] Masakra... Wstałam o 7.15 bo musiałam syna zawieźć na trening i wypiłam kawę zjadłam dwie kanapki i nie zdążyłam go odwieźć na 8.30 i zostawić i musiałam sunąć do sklepu bo tak mnie ssało że aż mi nie dobrze było... [emoji28] Jak tak dalej będzie to będę grubasem do końca i to strasznym [emoji1787][emoji1787][emoji1787]
 
Hej. Jestem nowa ;)

2017r ciąża zatrzymana w 10 tc

2018r ciąża pozamaciczna

Aktualnie 8 TC. Wczoraj USG maluszek ma 17mm. Jestem po procedurze inf z 30.12
Termin na 19.09 :)

W 5 tc byłam w szpitalu prawie tydzien bo miałam najpierw plamienie a później dosyć mocne krwawienie , co się okazało mam krwiaka no i niestety nadal jest co było widoczne na wczorajszym USG. Biorę luteinę dopochwowo 3x2 i podjezykowo 3x1
 
Dziewczyny, pocieszcie mnie ze z okruszkiem wszystko będzie dobrze... Przeżyłam dzisiaj coś strasznego, obawa o zdrowie i życie bliskiej osoby, nie chcę opisywać szczegółów, ale już jest wszystko dobrze, na szczęście skończyło się na strachu. Ale przeżyłam to bardzo... Teraz wszystko już jest ok, ale boję się czy to nie będzie miało wpływu na dziecko. Nie stresuję się, nie myślę przesadnie, ale jednak z tyłu głowy się boję.
 
Dziewczyny, pocieszcie mnie ze z okruszkiem wszystko będzie dobrze... Przeżyłam dzisiaj coś strasznego, obawa o zdrowie i życie bliskiej osoby, nie chcę opisywać szczegółów, ale już jest wszystko dobrze, na szczęście skończyło się na strachu. Ale przeżyłam to bardzo... Teraz wszystko już jest ok, ale boję się czy to nie będzie miało wpływu na dziecko. Nie stresuję się, nie myślę przesadnie, ale jednak z tyłu głowy się boję.
Nic się nie martw, wszystko jest na pewno ok. Jeśli nie masz silnych bóli i krwawienia to wszystko jest ok.
 
reklama
Do góry