reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2020

Dziękuję za odp. Moja nie pracuje w szpitalu. Chodzę do niej od kilku lat i ufam jej, ale nie wiem czy to że nie pracuje w szpitalu nie będzie miało wpływu na to jak np będą mnie traktować w szpitalu. Pamiętam że kiedyś szwagierka mówiła że nigdy by się nie zdecydowała na poród w szpitalu w którym nie ma jej ginekologa... I tak mi jakoś to zapadło w pamięć

Druga corke rodzilam w innym szpitalu niz wtedy moja ginekolog pracowała i nic nie mowili ze nie mam ginekologa od nich.
 
reklama
Dziękuję za odp. Moja nie pracuje w szpitalu. Chodzę do niej od kilku lat i ufam jej, ale nie wiem czy to że nie pracuje w szpitalu nie będzie miało wpływu na to jak np będą mnie traktować w szpitalu. Pamiętam że kiedyś szwagierka mówiła że nigdy by się nie zdecydowała na poród w szpitalu w którym nie ma jej ginekologa... I tak mi jakoś to zapadło w pamięć

A druga sprawa moje porody przebiegaly bardzo dobrze to ginekologa widzialam.tylko dwa razy.
Raz na poczatku przyszedl zbadac i pozniej byl podczas szycia. Tak zajmowala sie mna polozna caly czas.
 
Do mnie maz teraz powiedzial, ze juz po mnie widac i czy serio w pracy sie jeszcze nie skapneli.. swietnie, juz tyje :( ale widze ze caly brzuszek jakis pelniejszy

Kochana może to nie brzuch ciążowy już. Ja jak się najem to mnie „wydyma”. Choć cieszyłabym się gdybym miała, moj pierwszy fajnie musi być [emoji16]
 
Kiedy teraz masz wizytę? Czy dobrze pamiętam że miałaś betę ronić?
Zrób sobie herbatkę i włącz dobry serial, spróbuj na chwilę zapomnieć o dolegliwościach.
Ja w pracy nie oszczędzam się specjalnie, pracuję sumiennie ale jak wracam do domu to kładę się i prawie cały wieczór odpoczywam, bo też mnie brzuch pobolewa, ciągnie. Póki co mąż jest wyrozumiały a syn korzysta i gra ile wlezie 😜
Zoja wizytę mam w poniedziałek, ostatnie HCG z wczoraj 2089...
Codziennie chodzę do pracy ale dziś nie dałam rady, tak mnie bolało. I cała noc to ramie jeszcze. Właśnie zaczęliśmy z Mężem w statki grać 😂 wspiera mnie Kochany jak może. Chciałabym w piątek już się uspokoić...bardzo. A tez Cię ciągnie tak jakby z jednej strony?
 
[QUOTE="Kropka91, post: 19069334, member: 196297] Kiedy można poznać płeć?
[/QUOTE]
W pierwszej ciąży płeć poznałam w 12tc na badaniu prenatalnym.
 
Absolutnie nie masz za co przepraszać! Wiem, że czasami ciężko jest być tej dobrej myśli i żadne słowa pocieszenia nie pomagają - pamiętaj tylko, że intuicję mogą przesłaniać ciążowe hormony i obawy, życzę Ci z całego serducha żeby jednak się myliła. Na Twoim miejscu na pewno też bym się denerwowała - pewnie Ci to nie pomoże, ale jakby coś, pamiętaj że tutaj zawsze możesz się wygadac i otrzymać wsparcie. Ściskam mocno❤️
Katarzynko niesamowicie zaskakujące jest jak Wasze słowa dodają otuchy ❤️ Bardzo się cieszę, ze zdecydowałam się dołączyć do forum 😊 dziękuje Dziewczyny
 
reklama
Mnie też pokłuwanie się takie zdarza po stronie gdzie było zagniezdzeniw, a ciąża wewnątrzmaciczna i mój gin mówił, że to normalne, więc to niekoniecznie musi być zły znak... choć czytałam, że w CPM też podobno tak bywa.
Wiem, że Tobie różni lekarze różne sugestie dają i na pewno nie jest Ci łatwo... Trzymam kciuki, żeby było dobrze.
Dziękuje Kochana ❤️bardzo uspokaja mnie to, ze w przypadku Twojej zdrowej wewnatrzmacicznej ciąży są podobne objawy.
 
Do góry