reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2020

Dziewczyny a jak z najbliższymi? Informowalyscie już rodzinę? My zwlekaliśmy żeby zobaczyć jak dziś usg pójdzie ale skoro jest ok to chyba w 9 tydzień wypada powiedzieć. A Wy kiedy mowilyscie?
Ja do czasu wizyty u lekarza nie mówiłam nikomu o ciąży. Po wizycie u lekarza i usg z serduszkiem, o ciąży do tej pory wiedzą tylko rodzice, dwie najbliższe koleżanki, siostra, szwagier i moja 2,5- letnia siostrzenica, która bardzo chce dzidziusia, żeby jej go tata w sklepie kupił😂 więc jej siostra powiedziała, że będzie mieć dzidziusia u cioci.
 
reklama
Co do zwolnień w ciąży, fajnie z perspektywy lekarza opisała to mamaginekolog: https://mamaginekolog.pl/zwolnienia-lekarskie-w-ciazy
Czy ten lekarz dał Ci zaświadczenie dla pracodawcy, że musi dostosować do Ciebie stanowisko pracy albo je zmienić? Jeśli nie i odmówił zwolnienia, to niestety nie działa zgodnie z prawem - walcz o swoje, albo u pracodawcy, albo u lekarza. Ciąża to nie choroba - no i co z tego, skoro nie zawsze się da normalnie funkcjonować?
Czytałam ten artykuł. Mój lekarz nic mi nie dał, powiedział tylko, że jak to nie praca fizyczna to nie szkodliwe i tyle.
 
Dziewczyny a jak z najbliższymi? Informowalyscie już rodzinę? My zwlekaliśmy żeby zobaczyć jak dziś usg pójdzie ale skoro jest ok to chyba w 9 tydzień wypada powiedzieć. A Wy kiedy mowilyscie?
My powiedzieliśmy dokładnie 8+2 ale to tylko dlatego, że mieszkamy z rodzicami więc i tak podejrzewali a dodatkowo zaczynaliśmy remont więc odpadało noszenie przeze mnie mebli i innych rzeczy, których zbytnio nie było komu nosić 😉
Właśnie przez te remonty nie bardzo mam czas żeby się aktualnie udzielać.
Jutro 9+5 i druga wizyta.
 
U nas wiedzą moi rodzice, brat z żoną, siostra, brat mojego meża i jego żona i jeszcze przyjaciel mojego męża. Reszta dowie się jak już brzucha nie da się ukryć :p
 
Dziewczyny a jak z najbliższymi? Informowalyscie już rodzinę? My zwlekaliśmy żeby zobaczyć jak dziś usg pójdzie ale skoro jest ok to chyba w 9 tydzień wypada powiedzieć. A Wy kiedy mowilyscie?
Rodzice już wiedzą, powiedzieliśmy im w dzień babci😁. Jeszcze przed pierwszym USG. Ale my jesteśmy z rodziną bardzo blisko, więc nawet w razie złego scenariusza (którego nie będzie!!) ich wsparcie byłoby nieocenione. Reszta rodziny - chyba po serduszku, znamy się za dobrze i będziemy się widywać, więc wątpię żebyśmy to ukryli ;)
 
@joatat będzie dobrze! Ja też od 2 tygodni na duphastonie ale akurat to mnie jakoś uspokaja.
Mnie tez niby uspokajało, ale odebrałam wyniki i wyszlo 22,32 ng czyli w zasadzie niezbyt wiele urósł ten progesteron...choć nie znam tez norm, wynik w każdym razie szału raczej nie robi 🥺 jutro wizyta, wierze ze wszystko będzie ok ❤️
 
reklama
Do góry