Katarzynka111
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2019
- Postów
- 693
Nie wiem na ile to hormony, ale cały zeszły tydzień (jeszcze nawet nie podejrzewałam ciąży) kręciłam się i wierciłam po parę godzin, mimo że nigdy w życiu nie miałam problemów z zasypianiem - mąż się zawsze śmieje, że ja nie zasypiam, ja czuję poduszkę i się wyłączam. A potem bez problemu wstawałam przed 5...A wam też się tak zmieniają objawy? Ja np na samym początku popołudniu miałam mega zejście, śpiąca na maxa. A teraz mam tak, że 23 a mi się spać zupełnie nie chce..
A w tym? Padam po 20 jak dziecko i budzę się tak samo, przed 5...