reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2020

Na początku lutego. Ale to jest dopiero hardkor bo to będzie powtórka z rozrywki bo on na tym badaniu musi zasnąć. Więc na 5h przed badaniem trzeba zrobić wszystko by nie spał i najlepiej odpuscic ostatni posilek. W domu się bez problemu udało ostatnio ale w samochodzie w foteliku to już prawie się poddalismy. Jazdy 40 min ale mamy już na to opracowany sposób 🤣 I już w gabinecie takiego glodnego, śpiącego i rozdraznionego przystawiam do piersi i daje butlę i musi spać conajmniej 30 min do 1 h bo badanie powinno być wykonane w idealnej ciszy. A jeden z opiekunow który z nim wchodzi do gabinetu czyli ja bo tatuś mu piersi nie poda musi wykonać przed test na covid. 🤦‍♀️
O matulu🙃 mój to by się wściekł ze złości jakby nie dostał jedzenia wtedy co on chce🙃 ale ze nawet test na covid musicie robic?😞 to do jakiegoś szpitala idziecie czy do poradni? Powariowali z tą pandemią🙄
 
reklama
O matulu🙃 mój to by się wściekł ze złości jakby nie dostał jedzenia wtedy co on chce🙃 ale ze nawet test na covid musicie robic?😞 to do jakiegoś szpitala idziecie czy do poradni? Powariowali z tą pandemią🙄
Tak, tym razem do szpitala. Bo ostatnio to w sluchmedzie byliśmy więc się obeszło bez. Dokładnie, paranoja.
 
Tak, tym razem do szpitala. Bo ostatnio to w sluchmedzie byliśmy więc się obeszło bez. Dokładnie, paranoja.
Nic nie idzie załatwić przez tego covida🙄u mnie mąż czeka od maja na zabieg bo takie kolejki😏 mam nadzieję że u twojego malego też będzie ok z tym słuchem. Daj znać😉
 
Hehe😂 z moim też nieraz nie idzie wytrzymać właśnie przez to że niewyspany. Ale zasnąc nie może i koło się zamyka🙃 my już po badaniu. Z uchem wszystko wporzadku. Najgorsza w tym wszystkim okazała się podróż bo w jedną stronę około 40km. A mój mały nawet 15min nie umie usiedziec w samochodzie... darł się że hej... zwłaszcza na światłach🙈
Bardzo się cieszę że wszystko w porządku z uchem u Was 🙂 moja akurat w samochodzie w miarę spoko tzn dopóki jedziemy to śpi a jak się zatrzymujemy to otwiera oczy i zaraz wrzask ale generalnie można się gdzieś z nią wybrać 🙂
 
Bardzo się cieszę że wszystko w porządku z uchem u Was 🙂 moja akurat w samochodzie w miarę spoko tzn dopóki jedziemy to śpi a jak się zatrzymujemy to otwiera oczy i zaraz wrzask ale generalnie można się gdzieś z nią wybrać 🙂
U mnie jest kosmos z jazda. Zwłaszcza jak pakujemy w nosidelko i zapinany w pasy. On by chciał wogule bez pasów jezdzic🙈
 
U mnie jest kosmos z jazda. Zwłaszcza jak pakujemy w nosidelko i zapinany w pasy. On by chciał wogule bez pasów jezdzic🙈
U nas czasem tak jest, teraz w nowym foteliku (nie jest to nosidełko) to na początku marudzi ale jak zaśnie to spiiiii lepiej niż w łóżeczku.
A wścieka się po pasy bezpieczeństwa zapinany mega mega ciasno (po szkoleniu w fotelik.info wiemy że dobrze robimy) i to ją wścieka że nie może się wychylić ani nic.
 
Jak u waszych dzieciakow wogule ze spaniem? Bo z moim jest tragedia. Przez dzień bardzo mało śpi a jak przychodzi wieczór to dopiero zasypia koło północy a rano wstaje przeważnie o 7 czasem mu się zdazy że dośpi do 8 ale to jest max. Jedynie na co nie mogę narzekać to to że jak już uśnie to raczej się już nie wybudza tylko daje jesc na śpiocha lub obudzi się tylko na jedzenie i zaraz przykłada głowę do poduszki i spi dalej
Mój w dzień ma kilka krótkich drzemek. W nocy śpi różnie, ale od 1 co 2h budzi się na jedzenie. Dzis o 4.30 kupkę zrobił i miał godzinę przerwy. Przed 7 juz był wyspany
 
reklama
Do góry