reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowa Mama u lekarza:)

Mam problem z wątrobą - cholestazę i nakłada się śródmiąższowe zapalenie wątroby. Ogólnie się to leczy w III trymestrze, ale lekarze państwowi to lubią do szpitala zapakować "żeby mieć na oku". Bo grozi poronienie, poród przedwczesny i obumarcie płodu. A ja się nie martwię, bo moja babcia to miała, mama miała i babcia piątkę a mama trójkę zdrowych dzieci w terminie urodziły. A ja też juz jedno terminowe i zdrowe urodziłam. Ale po prostu lekarzom ciężko czasem mi przetłumaczyć, bo jakoś nie słuchają co do nich mówię, tylko mają klapki na oczach i "cholestaza=szpital i cc w 36 tygodniu". No to sobie prywatnie znalazłam takiego, co ma ze mną spójną wizję
ciąż i rodzenia dzieci. Poczekał do 40 tygodnia, młody urodził się samoczynnie dzień przed umówionym testem oksytocynowym :-)
Ale pod koniec ciązy widzieliśmy się codziennie lub co dwa dni, normalnie rok nie mogłam się zmusić, żeby pójśc na kontrolę po porodzie :-D
 
reklama
Poza cena USG bylo b przyjemne -z dzidziolem wszytsko OK, woelkościa zgadza sie z wiekiem, termin porodu bez zmian, ale plci jeszcze nie chcial okreslić:-):-):-)
A USG od ostatniej mojej wizyty czyli 2,5 roku temu zdrożało o 100%. W nastpenym wcieleniu zostaje Ginem;-)
 
Dziewczyny - super wieści lekarskie. Dzieciaki zdrowe - czego chcieć więcej?

Ja badania na HIV nie miałam w ogóle. Z dotychczasowych badań to standardowo morfologia, mocz. Do tego poziom cukru, grupa krwi, cytomegalia i toksoplazmoza.Chyba wszystko pamiętam - nic więcej nie było...
 
Artemida ma rację, ważne że dzeci zdrowe, czego my możemy chcieć więcej...:-D,
a ja z badań też tylko standardowe, bez toxo , cytomegali, tylko krew, mocz, cukier, glukoze, Wasermann + żłótaczka i wyszło mnie to niecałe 30 PLN , a teraz ma być bez Wasermanna...ide jutro do piguły...
 
Gratuluje udanych USG,... a co do badań , to ostatnio miałam fajną przygodę , mam karte z pracy , czyli gin prywatny za free i część badań też na free, zapisywałam się na USG i pytam czy mam w pakiecie, pani mi na to że mam... no to idę zadowolona a tu się okazuje że bulę 100zł.... i jak tu się nie wkurzyć ? tamta źle sprawdziła.. a co do płatności to za toxo zapłaciłam 90zł ( chyba mnie nieźle skasowali))... teraz mam zapisane przeciwciała RH, żółtaczkę , no i normalny standarcik :))
następnym razem jak się wybiorę na USG i mam za to bulić to pójdę na 4D i tam gdzie nagrywają przebieg badania na DVD, trudno wybulę 200, ale jaka pamiątka :):-D
 
kasiu- super, że trafiłaś do takiego spoko gina:tak::tak:

a co się jeszcze tyczy badań- za pierwszym razem miałam morfologię, mocz, toxo, TSH (w kierunku tarczycy), cukier, no i standardowo cytologię. teraz tylko mocz i morfologię.
 
ja też mam kota, do tego strasznie kudłatego... nie sprzątam po nim, bo podobno nie można a toxo wyszła mi ok...
co do badań to podobno potem ( nie wiem dokładnie kiedy ) robi się glukozę ( na cukrzycę ciężarnych ) i trzeba pić takie słodkie świństwo,,, podobno nie jest zbyt przyjemne..
 
reklama
Toxo robi się na samym początku ciąży,potem w 6 miesiącu i 5-6 tygodni przed porodem.Wiem bo też mam kotka w domu i mąż przestudiował wszystko co z toxo ma wspólnego.Nie dajemy kotu surowego mięsa ani jajek,ja nie czyszczę kuwety oczywiście.Pierwsze badanie wyszło dobrze i teraz będę czekać na następne,pozdrawiam Majeczka :-)
 
Do góry