reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowa Mama u lekarza:)

No wszystko zależy od ciąży, jak masz prawidłową to lekarz niewiele zaszkodzi ;-)
U mojej kuzynki była gestoza - dwa tygodnie chodziła opuchnięta, jak się okazało z nadciśnieniem, klasyczne objawy, a Sokołowska to bagatelizowała i mówiła że takie puchnięcie to normalne (przybrała w tym czasie 12 kg), nie zleciła żadnych badań, żadnych leków na nadciśnienie, w 29 tyg. kuzynka urodziła syna, który cudem przeżył (1050g). No więc nie polecam. :sorry2:
 
reklama
Witam serdecznie to i ja się melduje po wizycie u lekarza dawno mnie nie było ale z wiadomościami jestem na bierząco. A więc tak: tętno małej prawidłowe:-) szyjka skrócona i miękka:-) gotowa do porodu i rozwarcie na 1 palec tylko czekamy na skurczyki których na razie brak:-( ale w każdej chwili może się coś zacząć dziać.
img-19092008011.jpg
 
Mnie za to mój gin nie przebadał na fotelu więc nie wiem nic o rozwarciu :rofl2: Tylko wiem, że tętno ok, moje mikroskurcze - 1 na 10 min, 25% zapisu, małe mikrogórki, zero nadziei ;-):-D Maciuś chłopak długaśny, z wielką głową i chudy - zupełnie jak starszy brat. Na dziś wychodzi 3,5 kg.
 
U mnie na razie cisza. Są lekkie skurczyki wieczorami, jakieś prądoskurcze w pachwinach, pobolewania podbrzusza jak na @. Wszystko pojawia się i mija.
A tak już bym chciała tulić maleństwo.

I też mam czasem gęstą kremowo-białą wydzielinę, a czasem tak rzadką jak woda. Na początku bałam się , że to wody płodowe, ale chyba jednak nie, bo po badaniu gina nic nie stwierdził.
 
Na wczorajszym badaniu KTG wyszły mi jakieś pojedyńcze skurcze, za to po USG jestem w szoku, lekarz oznajmił, że mała ma 4445g . Jeśli nie urodzę do niedzieli kładą mnie na patologię. Mam nadzieję, że mała się zlituje nad mamusią i urodzi się bez tego leżenia w szpitalu.
 
Dziewczyny poradźcie bo już mam mętlik w głowie :crazy:.
Całą ciąże prowadził mi lekarz spoza 3miasta i ostatnie badanie HBs postanowiłam już zrobić w Gdańsku, a nie jeździć 70 km w 39 tc...
Udało mi się dostać do pierwszej z brzegu przychodni po skierowanie na HBs (swoją drogą niezła babulina mnie przyjęła :-) zastanawiam się czy wie co to USG:szok:). Dziś się stawiłam już po odbiór wyniku a tu klapa, jeszcze nie ma i kobiecina z rejestracji mnie pyta czy to było HBS przeciwciał czy antygen a ja zdębiałam. Mówię, że z tego co pamiętam to chodziło o badanie na obecność antygenu HBsAg, czy jestem nosicielką wirusa żółtaczki wszczepiennej (WZW typu B). Kobieta dzwoni do laboratorium i mnie oświeca że to badanie dot. przeciwciał a nie antygenów...:baffled: Szczerze już zgłupiałam, a nie mam możliwości sprawdzenia jak było na skierowaniu bo ginka wypisała je na takim śmiesznym kartoniku który wędruje później do laboratorium, ale jestem przekonana że było tam wpisane HBsAg a nie Anty-HBs przeciwciała...Jakieś pomysły?? :confused:
 
Ostatnia edycja:
Standardowo sie robi antygen Hbs. Ale może źle coś w laboratorium przepisały baby i robią ci przeciwciała. W sumie diagnostycznie to i to i to jest ok.
 
W sumie jak czytam to racja. Będę miała odpowiedź czy mam wytworzone przeciwciała świadczące o odporności pojawiającej się po przechorowaniu WZW B lub szczepieniu przeciwko WZW B. Mam nadzieję że to wystarczy gdy dotrę na porodówkę i ciekawi mnie jaki będzie wynik...
 
reklama
Do góry