reklama
moje lekarka, jako ze nie chce mnie naciagac, tydzien po pierwszym terminie powiedziala, ze to juz ostatnia wizyta i powiedziala, ze max. co moge ryzykowac to 2 tygodnie po pierwszym terminie. Zalecila robienie zapisow ktg i powiedziala, ze dalej juz lekarze ze szpitala analizujac zapisy i cala sytuacje, powinni zdecydowac czy wowolywac ciaze, czy czekac. A ja bylam na ktg na inflanckiej normalnie panstwowo i ogolnie rzecz biorac, to kazda kobieta, ktora sie tam zglosi, jest jego pacjentka !!! taa, dziad pewnie faktycznie na cos czekal :/ idiota
Kkasiulka
Wrześniowe mamy'08
gagunia! To jakiś koszmar!! A nie możesz do innego szpitala?? Albo chociaż iny lekarz.......... Ten to idiota jakiś!!
bylam wczoraj w prywatnej klinice, jutro mam umowiona wizyte u innego lekarza, zobaczymy. A na inflanckiej nie ma szans, by robiac ktg nie trafic na tego kretyna, on jest tam jakims kierownikiem czy z-ca dyrektora przychodni...
Gagunia bo tak powinno byc. A jak jest kazdy widzi. Idz do innego szpitala moze trafisz na jakiegos normalnego lekarza. Na ktg chyba nie trzeba sie zapisywac, po termninie powinno sie co 2-3 dni robic. Wiec sama bez zapisu sobie pilnuj, zawsze mozesz powiedziec ze cos z wami nie tak i musza ci zrobic. Ja urodzilam w 41+1 dzien i tego dnia mialam sie wlasnie do szpitala zglosic. 42 tydzien to juz trzeba byc pod opieka szpitalna raczej.
fiolet - kochana, to podwyższone ciśnienie, to pewnie Twoje nerwy... Bidulka, wciąż trzeba czekać.....Rozumiem Cie doskonale, bo u mnie też wygląda na to, że przenoszę.... Życzę Ci szybkiego nadejścia skurczy
Kkasiulka to czekanie to lekko dobija Krece sie po domu i miejsca sobie nie moge znalezc Wiem, ze mu tam dobrze, ale... Ech... Trzymam kciuki, zebys ty nie musiala czekac
Gagunia wspolczuje przejsc :-( Na pewno wszystko dobrze sie skonczy
KarinaNieZie
Wrześniowe mamy'08
Gagunia - co to za lekarz brak slow...
Nie wiem gdzie mieszkasz ale dlaczego Ty nie chesz rodzic tam gdzie Twoja lekarka pracuje - moze tam czulabys sie bezpieczniej? Warszawskie szpitale sa okropnie przepelnione i moze lekarz chcial Cie zniechecic do porodu w W-wie.
Bynajmniej go nie tlumacze ale ostatnio polozna tez narzekala na kobiety przyjezdzajace specjalnie rodzic do W-wy i mowi ze personel szpitali chcialby powrotu rejonizacji bo maja koszmarne przepelnienie przez osoby przyjezdzajace tylko tu urodzic.
Albo porostu wybierz inny szpital?
Z tym brakiem miejsc w szpitalach to jest paranoja i koszmar - jakbysmy kobiety ciezarne za malo stresu mialy
No a zachowanie niektorych lekarzy zasluguje na jakas dyscyplinarke co najmniej
Nie wiem gdzie mieszkasz ale dlaczego Ty nie chesz rodzic tam gdzie Twoja lekarka pracuje - moze tam czulabys sie bezpieczniej? Warszawskie szpitale sa okropnie przepelnione i moze lekarz chcial Cie zniechecic do porodu w W-wie.
Bynajmniej go nie tlumacze ale ostatnio polozna tez narzekala na kobiety przyjezdzajace specjalnie rodzic do W-wy i mowi ze personel szpitali chcialby powrotu rejonizacji bo maja koszmarne przepelnienie przez osoby przyjezdzajace tylko tu urodzic.
Albo porostu wybierz inny szpital?
Z tym brakiem miejsc w szpitalach to jest paranoja i koszmar - jakbysmy kobiety ciezarne za malo stresu mialy
No a zachowanie niektorych lekarzy zasluguje na jakas dyscyplinarke co najmniej
reklama
ale ja wlasnie w wawie mieszkam... a moja lekarka pracuje w szpitalu 80 km stad i tam akurat jest remont oddzialu polozniczego, nie ma warunkow, klada pacjentki na okulistycznym, nie ma szans na znieczulenie i ogolnie katastrofa.
Podziel się: