reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

Małgos ja mam ten sam problem co ty z tyciem, znaczy z nie tyciem..hahaha Własnie pisalam z kumpela na gg ze ona robi gofry i ma odrazu wyrzuty ze ciezko bedzie jej spalić te kalorie...A ja bym mogla zjeść te wszystkie gofry i nic nie przytyje...i tak wogóle to zaczynam sie denerwowac ze nie tyje, a myslalam ze chociaz jak zajde w ciaże to cos na wadze sie zmieni na plus...:((
 
reklama
Skrzat bylam w tym sklepie ale do konca marca jest zamkniety ,remont jakis chyba. Oj kobietki ,kobietki wiosna idzie i slonko a tutaj tak pochmurnie ,ze az chwilami sie nie chce nadrabiac tych stron zapisanych. Wczujcie sie w pogode kochane kwiatki kwitna, ptaszki spiewaja juz i budza rano, slonko wita i usmiech ma tak samo ladnie witac na waszych maminy buzkach :) A nie tylko sie zmarszczek nabawicie heheh :)
A co do jedzenia to ja dzis zrobilam "kopytka" z kapusta i ze skwarkami normalnie juz 3 porcje jadlam haha :)
 
Kerna ja wiem ze lista jest nieobowiazkowa, tylko po prostu sie zastanawialam co w niej jest do uaktualnienia, ot tak ...

Dziewczyny przejrzalam kilka stron wstecz i widzialam ze o moczu tam pisalyscie, tylko o bakteriach. Mnie na szczescie to nie spotkalo (odpukac) ale mam do was pytanie, jak czesto go oddajecie? Wiem ze smiesznie to brzmi ale u mnie to juz sie staje uciazliwe, czestotliwosc przerasta norme, a w nocy to juz nie wspomne.
Co do przybierana na wadze ja 4kg na plus wiec chyba sporo. Dzisiaj postanowilismy wziasc sie za siebie i do lasu po lekkim obiadku na godzine pojechalismy, a jutro na basen. Wiosna przyszla, trzeba nad soba pracowac :) Bo inaczej niedlugo zaczne sie kulac :)
Milego wieczorku
 
kurcze kopytka..zrobiłabym ale jeszcze ani razu mi nie wyszły:baffled: zawsze mi się rozpływają...a mam taka chcice od dawna..łeee
a ja wcinam serek waniliowy i czekam na barwy:tak:
 
cześc dziewczynki... żeby nie było że sie nie odzywam ale jakoś nie mam za bardzo weny do pisania u nas trochę nerwowo bo amniopunkcja w piątek i cholernie sie boje o maluszki......... a w dodatku jestem igłofobiczką no ale nic odezwę się jakoś jak mi sie nastrój porawi
witam nowe mamusie .........buziaczki

trzymam kciuki Karolinkare i caly czas o Was mysle

Hejka Dziewczyny!
Miałam dzisiaj wizytę u lekarza i miałam kolejne usg no i wyszło, że bedzie ... CHŁOPAK
a115.gif
a115.gif
a115.gif

Pięknie się rozkraczył i pokazał swoje klejnociki :tak:
Rośnie zdrowo i wszystko w porządku.
Ginówa chciała mi dac zwolnienie z powodu czestych migren ale na razie nie chciałam bo w końcu to tylko 3 razy w tygodniu. Powiedziała mi, że w takim razie mam brac Paracetamol a jak on nie pomoże to Dolormin.
Następna wizyta za miesiąc.

ojej jak milusio,wielkie gratki,ale z niebieska na maxa wyprawką to poczekaj jescze troszke,mojej kolezanki syn mialbyc corką

Wielkie gratulacje, teraz już możesz kupować wyprawke dla małego mężczyzny :) Ja też chcę już wiedzieć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja wole poczekac na to zeby potwierdzlo sie ze jest zdrowe

Moja siostrzenica też miała być chłopcem a potem lekarz mówił, że mu się pępowina między nogami zamotała i stąd ten błąd. jednak dzisiaj Ginówa była na 100% pewna :-)

na 100% po porodzie,ale i tak gratki synusia

klucie i pieczenie to jednen z objawow, bakerie w moczu podczas ciazy to sprawa, ktora trzeba leczyc i czasami zurawina, pokrzywa rady sobie z ciezsza odmiana bakerii nie da.
ZMIANY W MOCZU PODCZAS CIAZY NIE SA NORMALNE, wiec nie wprowadzaj kogos w blad

potwierdzam
,wiec pisz lepiej o gotowaniu mezowi obiadu i smyraniu

Anja78 a ty skończyłaś ginekologie? No bo widzisz mój lekarz tak i powiedział że wiekszośc kobiet w ciąży ma zmiany. A bakterie masz też w śluzie w pochwie który wysiukujesz a 90% procent pacjentek uskarża mu sie na zmiany i problemy które zaraz po porodzie lub po połogu mijają. Są ciężkie przypadki gdzie kobieta zachodzi w ciąże z infekcją i sie zaostrza w przebiegu. A ze swojego doświadczenia wiem sporo o nerkach bo od 6 roku życia choruje na kamice nerkową i wiem coś o układzie moczowym i leczeniu drobnych infekcji itp. A jakby te wszystkie zmiany ciażowe w moczu były oznaką początku czegoś bardzo złego to już dziewczyny byłby po usg, posiewie z moczu i szeregu innych badań. Ja też mam zmiany w moczu i nefrolog i ginekolog zadali tylko jedno pytanie czy odczuwam pieczenie podczas siusiania jak nie to nie ma sie czym martwić. Dostałam pokrzywe i żurawine. A jakby coś sie działo to już bym była po innych badaniach. Jutro jeszcze ide do mojej reumatolog i zobaczymy co ona powie pewnie potwierdzi ich diagnozę " zmiany w moczu typowe dla ciąży, Pani sie nie przejmuje".


no ale przeciez Twoj ginekolog i Ty jestescie nieomylnym duetem
i na 100% zdrowe dzieck po usg no nie

To może przeczytaj co napisałam dalej i co to jest toczeń układowy a potem ucz mnie pokory. A jak zrozumiesz co to za choroba to może wtedy zrozumiesz że mam więcej doświadczenia w chorobach i cierpieniu niż inni.


pokory to Ty nie masz w swoich wypowiedziach no chyba z wyjatkiem tych o gotowaniu

Skrzat może już przestań upierać sie tak jakby tylko twoje zdanie było najważniejsze i najmądrzejsze....-sory ale mnie to już denerwuje takie zachownie i takie spory-męczy mnie to...a chcę tu wchodzić z radością a nie ze zgrzytem...:wściekła/y:

brawo,dam Ci Gizela medal

Dzięki nowaolka. Tobie też dużo zdrówka i samych radosnych dni!
Ja też bym chciała wchodzić i czytać co piszecie a nie tylko jak coś napisze o czytam krytyke tego.

przeciez Ty wszystko najlepiej wiesz

oj boshe...znowu to samo. Skrzat sorki, ale po ostatniej awanturze ciężko dziewczynom również spokojnie podchodzic do Twoich racji. Szczególnie, że praktycznie każdy ma inne zdanie. Z mojego męża zrobiłaś bardzoszybko alkoholika i kata rodzinnego i myślisz, że tak łatwo zapomnieć? Owszem forum jest po to żeby wyrażać swoje zdanie, ale to nie było w ogóle fajne. Teraz znowu zwady tak dla zasady. A dodam tylko, że nie znasz nas, naszych sytuacji i nie mozesz powiedzieć że tylko Ty tak bardzo cierpisz:sorry2: Współczuję Ci i nie chciałabym być w Twojej skórze, ale nie daje Ci to prawa do bycia najmądrzejszą w każdej dziedzinie...wróżką też nie jesteś jak widać. może znowu zaczynam, ale po prostu ja też mam jakies granice wytrzymałości:sorry2::sorry2:
Każda z nas chciałaby spędzać tutaj przyjemnie czas i również podyskutować, bo przecież każda z nas ma inne zdanie. Ale opanujmy się trochę i zamiast wszczynać awantury, można po prostu uciać rozmowę. Skoro i tak nie przekonamy reszty świata do własnych racji, to po co psuć atmosferę wszsytkim??????
Mam nadzieje,że zaczniemy się troszkę opanowywać i w spokojnie wyrażać swoje opinie:tak::tak::tak:

swiete slowa Kerna ,ale nie moglam sie oprzec wiesz

padam po pracy,odezwe sie jutro 15 osob na fotelu robi swoje,milego wieczoru

dziewczynki mąż mi już wstawił suwaczki, jak się wam podobają?

sliczne Monia,wiesz
 
kurcze kopytka..zrobiłabym ale jeszcze ani razu mi nie wyszły:baffled: zawsze mi się rozpływają...a mam taka chcice od dawna..łeee
a ja wcinam serek waniliowy i czekam na barwy:tak:
jak się rozpadają,to za mało mąki dajesz,acha no i dorzuć jedno jajo więcej i powinno być ok;).O nie i znowu o jedzeniu?,kopytka z kapustką kisz i skwareczki do tego MASAKRA!!!:))).
 
reklama
Małgos ja mam ten sam problem co ty z tyciem, znaczy z nie tyciem..hahaha Własnie pisalam z kumpela na gg ze ona robi gofry i ma odrazu wyrzuty ze ciezko bedzie jej spalić te kalorie...A ja bym mogla zjeść te wszystkie gofry i nic nie przytyje...i tak wogóle to zaczynam sie denerwowac ze nie tyje, a myslalam ze chociaz jak zajde w ciaże to cos na wadze sie zmieni na plus...:((

oj kochana znam ten bol:D z jednej strony to fajnie ze mamy taka przemiane bo mozemy sobie na wszystko pozwolic ale z drugiej strony fajnie byloby wkoncu miec zaokraglenia tu i tam..np nogi mam tak chude ze kiedys wstydzilam sie chodzic w mini..ale jakos pozbylam sie tego kompleksu bo mlodosc przeminie i pozniej bede zalowala hehe.. ale tak jak piszesz mam nadzieje ze w ciazy przytyje i troche kg mi zostanie..:) Tobie tez tego zycze:D
 
Do góry