reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

Witam porankowo dziewczyny....kerna i dorotka trzymajcie się dzielnie dziewczyny, dacie radę, gorąco w to wierzę :tak:

U mnie na dworze słoneczko, ale zimno jak chole......Zapowiada mi się pracowity dzień, o 13 jadę z dzieciaki robić zdjęcia paszportowe bo na tropikalną wyspę do Niemiec chcemy pojechać na weekend....nie wiem ja córka wysiedzi przed aparatem nie lubi jak ktoś obcy robi jej zdjęcia ...no cóż miłego dnia dziewczyny i samych dobrych wieści....
 
reklama
Witam wszystkie mamusie.
Dziewczyny przestancie sie nakrecac , bo to sie potem udziela calemu forum.
Ja sobie tez sprawilam spodenki ciazowe z pasem pod brzuszek.
W8A102_001[2]..jpg
Przyszla mama 81 u mnie tez jarzynowa.Mniam
 
Ostatnia edycja:
Witam wszystkie dziewczyny. Ja mam dziś wizytę o 17:30. też będę miała wszystkie podstawowe badania. Serduszko, przepływ krwi w żyłach, sprawdzanie czy to czasami nie Down...echhh najgorsze jest to, że ja się boję, że będzie tak jak ostatnio. Przyjdę na wizytę i lekarz stwierdzi, że nie ma już niestety co badać. Wkurza mnie ten strach i tak naprawdę dziś każda minuta trwa tyle co godzina...dobrze, że chociaż jestem w pracy i mam zajęcie..tak czy siak dłuży się :/
 
Kapciuszek Nie stresuj sie, a co ja mam powiedziec ja juz cztery razy mialam takie zdarzenie , ze serduszko przestawalo bic. Ale ty juz jestes w 12 tyg takze nic sie juz nie wydarzy . Wszelkie wady wrodzone ksztaltuja sie do 10 tyg.
Glowa do gory tym razem bedzie dobrze, musi byc dobrze nie ma innej opcji.
 
Saraa no niby tak...ale ostatnio na wizycie byłam w 8t i 5d ......a jak się coś stało przez te 3 tygodnie ?? i ja nawet o tym nie wiem ? to mnie przeraża :( no ale niby obajwy miałam..więc może to oznaka, że wszystko jest OK.
 
Dzień dobry wrześnióweczki :-)

Kapciuszku teraz będzie dobrze :-) Jesteś tu z nami i będziemy wszystkie do końca ! Domyślam się jednak, że masz tremę, zwyczajny lęk czy wszystko jest w porządku, chyba każda z nas przed badaniami ma jakieś obawy. Przesyłam Ci ciepłe , dobre myśli i proszę za trzymanie kciuków za nas jutro- mam prenatalne i też różne myśli mi się kłębią, ale będzie co ma być :-)
Fajnego dnia dziewczyny! :-)
 
witam porannie. Wczoraj nie napisałam jak mi poszlo bo byłam wkórzona powizycie i nawet kompami isę nie chciało włączyć. USG nie miałam, bo nie było lekarza który je wykonuje. Dopiero za tydzień mi zrobi, to już będzie 14 tc, więc chyba za późno na badanie przezierności karkowej... Badanie u lekarki trwało pół minuty, nawet nie posłuchała serduszka. Myslałam, że skoro mam zagrożoną ciążę, to jakoś się mną zajmą bardziej, a tak w zasadzie tylko duphaston mi przepisała i skierowanie na mocz, wr, i cukier na czczo i taka wizyta.. Tak więc nic sie nie dowiedziałam. Takie to państwowe leczenie.
Dorotko, przykro mi. Wiem jak straszny jest strach o dziecko... Nie będę cię pocieszać, mam nadzieję, że dzidzia będzie zdrowa i jej ta wstrętna choroba nie zaszkodzi.
Kerna, trzymam kciuki.
 
witam porannie. Wczoraj nie napisałam jak mi poszlo bo byłam wkórzona powizycie i nawet kompami isę nie chciało włączyć. USG nie miałam, bo nie było lekarza który je wykonuje. Dopiero za tydzień mi zrobi, to już będzie 14 tc, więc chyba za późno na badanie przezierności karkowej... Badanie u lekarki trwało pół minuty, nawet nie posłuchała serduszka. Myslałam, że skoro mam zagrożoną ciążę, to jakoś się mną zajmą bardziej, a tak w zasadzie tylko duphaston mi przepisała i skierowanie na mocz, wr, i cukier na czczo i taka wizyta.. Tak więc nic sie nie dowiedziałam. Takie to państwowe leczenie.
Dorotko, przykro mi. Wiem jak straszny jest strach o dziecko... Nie będę cię pocieszać, mam nadzieję, że dzidzia będzie zdrowa i jej ta wstrętna choroba nie zaszkodzi.
Kerna, trzymam kciuki.

Dorotko trzymam kciuki, Kerna - tak samo za Ciebie :( Trzymajcie sie dziewczyny..
 
Witam wszystkie dziewczyny. Ja mam dziś wizytę o 17:30. też będę miała wszystkie podstawowe badania. Serduszko, przepływ krwi w żyłach, sprawdzanie czy to czasami nie Down...echhh najgorsze jest to, że ja się boję, że będzie tak jak ostatnio. Przyjdę na wizytę i lekarz stwierdzi, że nie ma już niestety co badać. Wkurza mnie ten strach i tak naprawdę dziś każda minuta trwa tyle co godzina...dobrze, że chociaż jestem w pracy i mam zajęcie..tak czy siak dłuży się :/


kochana nie wkręcaj sobie żadnych głupot bo tylko się stresujesz a to nie jest dobrze dla maleństwa...napewno wszystko będzie dobrze zobaczysz za kilka godzin po wizycie będziesz sie śmiała z tego stresu co przeżywasz :tak: trzymam kciuki :-):-):-)


witam sie znowu w piękny dzień :-):-):-) juz tak ładnie tylko śnieg niepotrzebny :no:
u mnie dziś na obiadek słone naleśniki z miesem mielonym,pieczarkami,cebulka i jakimś sosikiem :-)

miłego wtoreczku mamuniom ;-)
 
reklama
hej kochane..
Kerna trzymam kciuki:*
bylam dzisiaj na usg i wszystko niby dobrze..lekarz nie pokazal mi dzidzi ani nie wydrukowal zdjecia:(( powiedzial ze parametry prawidlowe..ale kurde w karcie takie bazgroly ze nie wiem nic..mowil cos pod nosem ale ciezko go bylo zrozumiec:(
Ciesze sie ze dziecko rozwija sie dobrze ale jestem zawiedziona jego zachowaniem..a tak wszyscy go chwala..panstwowe usg jest beznadziejnie przeprowadzane..monitor widzi tylko lekarz a ja nie mam szans..myslalam ze na koniec pokaze mi niunie bo tyle czasu czekalam i jak kazda matka szlam z nadzieja ale niestety:((
 
Do góry