Justynka nie przejmuj się tak, do czerwca może mąż coś innego znajdzie, bo chyba szuka? Teraz wszelkie złości tego, że nie doceniono go w pracy wyładowuje na tobie, zapewne teraz nagle dostrzegł że ty nie pracujesz. A najbardziej na tym cierpi Wiki.
Ja wiem troszkę jak to jest bo taki kryzys wiele let temu przeszłam z moim T., wprawdzie pracował ale zarabiał mało, wiecznie się czepiał gdzie wydałam pieniądze, kazał do pracy iść bo nic nie robiłam wg niego siedząc w domu, on z kolei po pracy wiecznie zmęczony i wielkie halo jak na spacer chciałam go raz kiedyś wyciągnąć. Często się kłóciliśmy. Przetrwaliśmy i teraz jest to inny świat, on się zmienił , ja też - staram się być ugodowa i jest prawie jak w bajce z małymi odstępstwami.
Nie będę tu dobrej cioci zgrywać i rad Tobie udzielać bo jednak u was jest wizja tego, że zostajecie z niczym i to jest dla mnie niewyobrażalne:-(. Ale pogadaj na spokojnie z mężem, powiedz że w niego wierzysz i że w miarę możliwości też poszukasz pracy bo nie chcesz aby było wam ciężko, że zmienić musicie nastawienie do siebie ze wzgl na Wikiegi itp ale to naprawdę na spokojnie musi być bo mężczyzna nie lubi takich rozmów i często w porywach emocji zamiast do rozmowy dochodzi znów do kłótni
Ja wiem troszkę jak to jest bo taki kryzys wiele let temu przeszłam z moim T., wprawdzie pracował ale zarabiał mało, wiecznie się czepiał gdzie wydałam pieniądze, kazał do pracy iść bo nic nie robiłam wg niego siedząc w domu, on z kolei po pracy wiecznie zmęczony i wielkie halo jak na spacer chciałam go raz kiedyś wyciągnąć. Często się kłóciliśmy. Przetrwaliśmy i teraz jest to inny świat, on się zmienił , ja też - staram się być ugodowa i jest prawie jak w bajce z małymi odstępstwami.
Nie będę tu dobrej cioci zgrywać i rad Tobie udzielać bo jednak u was jest wizja tego, że zostajecie z niczym i to jest dla mnie niewyobrażalne:-(. Ale pogadaj na spokojnie z mężem, powiedz że w niego wierzysz i że w miarę możliwości też poszukasz pracy bo nie chcesz aby było wam ciężko, że zmienić musicie nastawienie do siebie ze wzgl na Wikiegi itp ale to naprawdę na spokojnie musi być bo mężczyzna nie lubi takich rozmów i często w porywach emocji zamiast do rozmowy dochodzi znów do kłótni