ja już postanowiłam, będzie 2x dziennie kaszka na śniadanie i kolacje i mleko popołudniowe jutro odstawiam, zobacze co Majka zrobi i tak je go ostatnio coraz mniej
a co do sanek, Maja dostała takie na urodziny odkręcane siedzienie i rączka do pchania tez, więc będą słyżyć na pewno długo do tego śpiworek co prawda niebieski... nienawidze tego koloru i nie jest odpowiedni według mnie dla dziewczynki (powinien być różowy, albo czarny uniwersalny jak juz cos) ale ok.. jakoś to przeżyje
takie sanki mozna znaleźć na allegro, chyba coś ponad 200 zł kosztują
a co do sanek, Maja dostała takie na urodziny odkręcane siedzienie i rączka do pchania tez, więc będą słyżyć na pewno długo do tego śpiworek co prawda niebieski... nienawidze tego koloru i nie jest odpowiedni według mnie dla dziewczynki (powinien być różowy, albo czarny uniwersalny jak juz cos) ale ok.. jakoś to przeżyje
takie sanki mozna znaleźć na allegro, chyba coś ponad 200 zł kosztują