reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

Czesc

ja mam sie ok- 1na rzecz mnie dziwi- mialam totalne zaparcia!a od wczoraj latam do kibelka! oczyszcza sie organizm przed godzina 0? tylko czy to ma byc dzis czy moze i za 8 dni?

milego poanka ja ide jeszcze do lozka-moze sie uda pokimac
 
reklama
Witam!
Princi pocieszę Cię jeszcze ja mam termin po tobie. Ja to nie wiem czy nie powinnam do dziewczyn z października zaglądać;-)
Wczoraj już myślałam że się coś w końcu ruszyło bo miałam bardzo silne skurcze krzyżowe tak ja przy pierwszym porodzie (ok 3 godz. nie regularne) ale niestety ustały i d..a:-(, a i jeszcze dopiero jakiś czopek mi się strzępi.
Miłego dzionka:-)
 
Czesc

ja mam sie ok- 1na rzecz mnie dziwi- mialam totalne zaparcia!a od wczoraj latam do kibelka! oczyszcza sie organizm przed godzina 0? tylko czy to ma byc dzis czy moze i za 8 dni?

Olinka 2009 patrząc na suwaczek to mamy ten sam termin porodu i też mnie dzisiaj z rana pogoniło:tak: też mam skrytą nadzieję, że to może już tuż tuż:-)
Dzisiaj idę do gina może coś ciekawego się dowiem.
 
Witam!
Princi pocieszę Cię jeszcze ja mam termin po tobie. Ja to nie wiem czy nie powinnam do dziewczyn z października zaglądać;-)
Wczoraj już myślałam że się coś w końcu ruszyło bo miałam bardzo silne skurcze krzyżowe tak ja przy pierwszym porodzie (ok 3 godz. nie regularne) ale niestety ustały i d..a:-(, a i jeszcze dopiero jakiś czopek mi się strzępi.
Miłego dzionka:-)
Witam :-) to raczej ja powinnam przepisać sie na liste pazdziernikowych mamusiek bo objawów porodu zero :tak: nic kompletna cisza :-)
 
no witam, nadal nic u mnie ;-)
usunęłam suwak bo nieaktualny wrrr, nawet spacery nie działają. co do oczyszczania to ja tak mam już od 2 tygodni. Jeśli do końca tyg nic nie będzie to gina zmusze pod pistoletem żeby mi wyciągnął małą :-D
aa i nie dopisałam, że od kilku dni mam od 21:00 skurcze już takie bardziej bolesne, regularnie co 5 minut ale tylko 4-5 i koniec. Już myslałam że to TO ale nieeee :(
 
Ostatnia edycja:
witam i ja poniedziałkowo:-)
ja z małym na rękach bo jak go położe to o spaniu nie ma mowy:sorry: mały spryciarz lubi byc blisko mamusi:tak:
malutki ogólnie jest grzeczny płacze tylko jak przebieranie trwa za długo:eek: ale czasami jestem wykonczona ciągłym przebieraniem bo mały zawsze siusia jak mama pampersa zdejmie hehe:-)
mam pytanko do mamusiek: ile razy karmicie w nocy swoje skarby i jak często w nocy ? sory ze pytam na tym watku ale niechce nie mam mozliwosci czytac wszystkich wątków:rofl2:

a w sobote tez pożegnaliśmy pępszek:-) i schowaliśmy na pamiątke hehe
 
Witam się i ja poniedziałkowo.
U mnie cisza....nocka przespana, żadnych oznak.NIC.
Nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać,wyleguję się póki mogę.
Pogoda nieciekawa, więc i nie zachęca do chodzenia.Muszę poprać kilka rzeczy z łóżeczka, pochować ciuszki "chłopięce", powyciągać wszystkie dziewczęce. To mi się podoba. :-)
Teraz pora na sniadanko.
miłego poniedziałku
 
Syla24 ja staram się karmić małą co 3 godziny. Oczywiście śpi dłużej ale staram się ją karmić przez sen. Mam nawał mleka i jestem w stanie wytrzymać z niekarmieniem 3 do 4 godzin. Później mam potop:-).Ogólnie to śpi ładnie. Bywa, że po 6 godzin:-), tylko później wisi na cycu odpowiednio dłużej!!!!.

Wszystkim oczekującym życzę wytrwałości.
 
I TO ZNOWU JA!!!!!!!Nie uwierzycie co się wyrabia w tych szpitalach!!!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.Miałam dziś stawić się na wywołanie.Denerwowałam się cały weekend ,nie spałam pół nocy.Zorganizowałam opiekę do dzieci,wszyscy wiedzieli ,że idę pożegnałam się ze łzami z dziećmi i pojechałam.i co ?I nic:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Lekarz stwierdził ,że owszem można byłoby dziś ale jest poniedziałek dużo kobiet do przyjęcia to ja mogę poczekać.Łożysko mocno stare ale co tam.Teraz drugie podejście mam zrobić w czwartek rano 10 dni po terminie!!!!!!!i niczego nie obiecuje!Jaka jestem zła i rozczarowana!!!
 
reklama
wrześniówka- trzymaj się dziewczyno :-)
domyslam się jak brdzo możesz bys wq....ona. :wściekła/y:
słyszałam że niekóre po terminie często zgłaszają się do szpitala mówiąc (oczywiście ściemniają) że nie czują ruchów czy wymyślają jakieś bóle ect- wówczas przyjmują na oddział i suma sumarum robią wywołanie.
Nie wiem czy to dobre no ale....
 
Do góry