reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

Nom.. ja od poczatku czulam,ze mam chlopca.. Moze to presja innych,ze jak juz mam dziewczynke, to teraz synek.. ale czulam.. a teraz juz sie przyzwyczailam,ze mam dziewczynke. . :-D:-D:-D ale wciaz mysle,ze moga mnie zaskoczyc na tej porodowce !
 
reklama
ja jeszcze nic nie wiem ale już chyba minęła mi chęc na taką wiedzę. nawet się cieszę że będzie niespodzianka :) ubranka mam w kolorach standardowych więc nie będzie problemu :) chociaż dzisiaj żona byłego sąsiada zaczepiła mnie na ulicy i powiedziała, że ma po pierwszej córce masę ubranek i czapeczek i teraz też miała być córcia a jest synuś i w razie czego da mi to wszystko. także w razie potrzeby i sukieneczka się znajdzie :)
 
Czesc Kochane !!!!
Ja wlasnie powrocilam ze szpitala, poszlam w poniedzialek na wizyte u mojej ginki a ona mowi kochana ale my tu mamy rozwarcie, daje skierowanie do szpitala. Bronilam sie rekami i nogami ale i tak dala mowi do mnie a co chcesz mini mini urodzic i miesiac z nim lezec czy teraz na kilka dni isc zeby sprawdzic czy wszystko ok ? no wiec poszlam i dzis wyszlam, rozwiera mi sie ale od strony dzidzi bardziej i przy dobrych wiatrach donosze jeszcze te siedem tygodni , mala wazy 2300g i po usg mowia ze bedzie ok zdazylam sie zakumplowac z dziewczynami z sali i z jedna przezyc porod miala niemal identyczny jak moj eh jeszcze chwila i ja bede rozpakowana hihi. Jagodka zdala egzamin na pobyt udziadkow na dwie noce i juz sie nie boje zostawic ja na porod takze na dobre nam to wyszlo polezec sobie te kilka dni. Chyba postow nie nadrobie buuuu a tak lubie byc na biezaco jejciuuuu
 
Makta - mi to białko w moczu wybadał mój gin w polskiej przychodni na wizycie, tylko zdziwiło mnie to, że 2 dni wcześniej miałam wizytę w szpitalu i nic nie wykazała. Oni tu badali papierkami, więc może być pomyłka, ale gin mówił, że on się nie myli bo kolor jest.A jak chcę wiedzieć ile tego białka (bo to może prowadzić do zartucia ciążowego) to muszę juz zrobić sama , prywatnie w przychodni. A jak nie -to mam się oszczędzać i leżeć.
 
A ja czekam na mężusia, zaraz przyjedzie z pacy ogarnie się i idziemy na spacerek, na jakieś ciacho, albo lody...:rofl: Dawno nigdzie nie byliśmy tylko we dwójkę, no prawie w trojkę;-)
 
Makta- my chyba mamy podobne terminy?ja 28 wrzesnia;)

a ja 29 września.... wiec tez bliziutko ..... cikawe która rozpakuje się wg tych terminów podawanych na USG .......:tak::-D:tak:

a ja właśnie skończyłam prasować pierwszą partie ciuszków, a druga powiesiałam, bo jednak słoneczko dzisiaj do nas zawitało więc ładnie schnie :tak: a jak patrzeę jeszcze na te niewyprane i miejsce w komodzie, które ubywa to zastanawiam się, gdzie ja sie z tym wszystkim pomieszczę a to tylko 56-68 rozmiar, wiec nie za dużo na przyszłość, praktycznie wszystko na teraz ...... :tak:

a i zaczęłam przygotowania do torby szpitalnej ..... :tak:

kasiunia, to przyjemności na "randce" :cool2:
 
reklama
Olinka, Jarzebinka...no obstawiamy na pewno końcówkę bo ja mam termin na 26. ale jak to będzie w praniu zobaczymy. Ja w każdym razie nie chciałabym urodzic w październiku jakos juz tak się na ten wrzesień nastawiłam :) :tak::tak::tak::tak:
Molitzerka dbaj o siebie odpoczywaj i sciskaj te nóżki z całych sił :) jestesmy z Tobą.
A ja dzisiaj na wizycie u mojej połoznej miałam podniesione ciśnienie więc stwierdziła, ze jutro ide do szpitala na badania :) w sumie to sie ciesze troszeczke bo badania w UK to żadkośc a tak może ktoś we mnie zajrzy... i bedę miała spokój i pewność, że wszystko ok. Bo po tych spotkaniach z połozną mam zawsze jakis maly niedosyt. Szczególnie jak czytam o tych Waszych USG, wagach i wymiarach kruszynek:-)
 
Do góry