reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

Syla witaj w domu i na forum, cieszę się że ze szkrabikiem wszystko jest dobrze
Zuzia wielkie gratulacje !!!
My naszej malutkiej damy na imię Maja - wiem, że teraz Majeczek strasznie dużo ale trudno :)
A co do nieobecności męża to mój jest w delegacji 270 km ode mnie. Widzimy się tylko w weekendy, to jest dopiero nie do wytrzymania. Rozmawiamy ze sobą całymi dniami przez telefon, ale nic nie zastąpi ciepłych ramion blisko :( ehhhh
Staram się dziś rozszyfrować skróty z wczorajszego usg - to jest dopiero wyzwanie :)
Mój bąbelek ma na razie, jak to napisali "drobne obustronne torbiele splotów podpajęcznkówkowych" wedłóg lekaży mają zniknąz (wchłonąć się) w ciągu najbliższych 4 tygodni (99% tak właśnie robi) a ja mam zrobić najlepiej jak się niebędę martwić. Powiedzcie mi jak tego dokonać. Te 4 tygodnie bedą najdłuższymi w moim życiu
 
reklama
princi ja też mam przednie, ale mój gin mówi, że przednie to nie przodujące.. produjące jest na dole i zasłania szyjkę.. dlatego się nazywa przodujące bo przoduje względem dzidzi patrząc już od strony porodu... a przednie to na przedniej ścianie czyli tak jakby od str brzuszka.. ale dopytaj jeszcze lepiej swojego gina.. wiesz lekarze bywają starej i nowej szkoły... może jakichś innych sformułowań używają.. ale gdybyś miała przodujące to GIN musi cię o tym poinformowac bo to jest już ciąża z pewnym ryzykiem.. ma się wtedy pewne wskazania.. np nie wolno kompletnie nic nosić i w częstych przypadkach trzeba przeleżeć spory kawał ciąży... bo przodujące łożysko grozi wylewem( zalezy też jak bardzo przodujące jest bo może tylko lekko nachodzić), więce raczej byś o tym wiedziała ;-)
 
Ja też nie słyszałam o komorach, ale myślę że jest dobrze skoro lekarz je oglądał i nie stwierdził żadnych nieprawidłowości.
A z ruchami w ciągu dnia ich tak nie liczę czy 10 razy mój maluszek mnie kopnął. Wiecie bo nieraz nasze dziecci mogą się odwrócic i kopać nas po kręgosłupie a tegoi nie czujemy więc po co mam panikować. Właśnie w tym momencie moej kochanie zaczęło się wiercić w brzuszku. Kochjam te Jego ruchy:))
A co do M - kurcze myślałam ze ja trafiłam na maminsynka, a tu widać,że sporo dziewczyn boryka się z tym problem.
 
Oh dziekuje ci kochana :-) No ja wlasnie czytam o przodujacym.. i hm.. nie mam zadnych objawow..az mi ulzylo, bo w sumie nic nie mowil, tylko "bryliant" no to znaczy ,ze dobrze wsio..:tak::-D;-)
 
princi a powiedz mi, czy ty też tak masz że słabiej czujesz ruchy niekiedy? bo słyszałam, ze jak dzidzia kopie w łożysko to ono tłumi te kopniaki... i ja mam łożysko np tak bardziej z lewej strony i w góre... i czuje dzidzie najlepiej na lewym boku i na dole.. jak kopie po łożysku to takie łaśnie jakby tylko lekkie puknięcia.. i powiedz mi czy jak np zmywasz naczynia.. i opierwsza się brzuchem o blat to czujesz jak cię uwiera czy coś? bo podobno jak jest łożysko na przedniej ścianie to się ma taki wrażliwy brzusio właśnie... a i gdzieś przeczytałam że trzeba tylko uważać przy naszym łóżysku żeby się gwałtownie nie schylać i żeby nie uderzyć sie w brzuszek... ale to raczej dotyczy wszystkich brzuszków nie tylko naszych więc looz... ja tam sie po brzuchu nie bije ;-)

sarenka mi się właśnie wydawało że mój NIE JEST mamin synkiem... na początku to jak jego mama coś mu mówiła to to zlewał i i tak robił po swojemu.. tylko, że to były tedy próbu kierowania jego życiem a on sobie nie dawał.. teraz zmieniła taktykę i go PROSI o pewne rzeczy... jestem złem... niekiedy ta kobieta wzbudza we mnie najokrutniejsze uczucia wrrrrrrrr...
 
Ostatnia edycja:
eli pisalam wlasnie wczesniej, ze dziwnie lekkie ruchy czuje.. ze Natala moja jakby adhd miala w pierwszej ciazy.. a teraz takie slabie, najlepiej wlasnie w lewym dolnym rogu brzuszka.. a hm.. czy sie opieram, chyba nie..No i teraz to wszystko tlumaczy te ruchy.. bo pierwsze poczulam w 14 , 15 tyg.. wiec juz powinno mnie nawalac.. a uczucie, jakby sie dopiero rozkrecala..:-(
 
Czesc Dziewczyny :-)
Gratuluje wszystkim mamusiom syneczków i córeczek :-)
My sobie siedzimy na zwolnieniu, jestesmy po spacerku wiec odpoczywamy...
Co do ruchow naszych maluchów to mi gin powiedzial ze w tym okresie nie ma okreslonej czestotliwosci z jaką powinnysmy czuc maleństwo, raz bedziemy czuc mocniej, raz słabiej, ale nie ma sie co martwic, chyba ze kilka dni z rzedu nic nie poczujemy.

Wiecie co, mam dylemat, Bo w poniedziałek byłam na wizycie i miałam USG, a na 28 maja jestem zapisana na USG 3D i sie zastanawiam, bo w sumie mam mieszane uczucia. Lekarz mowi ze z dzidzią wszystko ok i ufam mu,ale wiecie jak to jest potwierdzen nigdy za wiele. A poza tym nastepną wizyte mam 8 czerwca, wiec w sumie prawie co 2 tyg miałabym USG i sama nie wiem co mam robic. A wy co myslicie? poszłybyscie jeszcze na 3D??
 
reklama
gabis no jasne ,ze ja bym poszla ! Mi ostatnio gin na 3d pow,zeto nie jest tajkie szkodliwe, wlasnie zalezy ile razy sie robi..
 
Do góry