reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

Elaine, Ala zapomniała już o uchu ( miała z niego świetną zabawę), a kaszel pozostał. Póki co sterydy i do przodu. życzę Wam dużo, dużo zdrówka! A co do wysypki współczuje, jest to najgorsza rzecz jaka może się dziecku przydarzyć. Nam pomagały maści sterydowe. Póki co odpukać już ich nie używamy, tylko ten kaszel....ech. A i kaszel Borysek też może mieć na tle alergicznym.
 
reklama
Ale się maluchy rozchorowały, życzę powrotu do zdrowia. Moja ma wysypkę, i nie wiem czyto potówki czyteż alergia. Ma na gkarku i na klatce bliżej szyi. podejrzewam kakao, dlatego teraz ma zakaz zobaczymy co i jak wyjdzie.
 
Fredko, Sarenko-dziękujemy!

Macie rację-ten kaszel i katar wodnisty to pewnie reakcja alergiczna.
Dobrze, że Alci już uszko w porządku.
Sarenko- dałaś mi do myślenia. Ostatnio Borys wypijał nawet znaczne ilości kakao. Może od tego?:baffled: Ma wysypkę n pleckach, szyi, buzi i mniej na brzuszku. Takie mlutkie krostki wyglądem przypominające potówki. No, ale lekarka stwierdziła alergię więc to nie potówki. Mamy przepisany na to ketotifen.
 
dziewczyny mam pytanie. Ile miesięcznie wydajecie na samo jedzenie.. bo u nas to jest po prostu masakra.. doszło do tego, że musimy naruszać nasze konto oszczędnościowe i to z każdym miesiącem coraz więcej!!!
:baffled:

Ciężko mi policzyć ile wydajemy na jedzenie, ale kurde nazbiera się łącznie jakieś 1500zł.. na samo jedzonko!

dodam, że nie pijemy alkoholu, nie palimy papierosów (ja palę, ale max 3-4 paczki miecięcznie), nie jemy jakiejś super zdrowej ekologicznej żywności.. Jemy tak normalnie... jak jest na obiad zupa to zazwyczaj drugie danie robię jakieś pierożki czy naleśniki, a jak nie robię zupy do robię danie typu ziemniaki(lub ryż, makaron) sałatka, mięsko, na śniadania i kolacje kanapeczki czy zupy mleczne, czasem jak jest zupa gęstsza na mięsie to już nie robię drugiego dania.. Ja nie wiem gdzie nam te pieniądze uciekają..
oprócz tych wydatków to mamy tylko pampersy+chusteczki+kremy Hanki ale to jest około 150zł na półtora miesiąca
a reszta to chemia i kosmetyki na które wydajemy najmniej jak się da.. totalne podstawy, szampon, mydło, proszek, dezodorant, pasta do zębów itp. ja na kosmetyki nie wydaję dużo bo max 50zł na 3 miesiące.. reszta to rachunki i my jesteśmy po prostu bez kasy.. totalnie.

Nie wiem co to się porobiło.. jeszcze niedawno oszczędzaliśmy po 200-300zł miesięcznie, a teraz.. mimo iz nie wydajemy już kasy na te makabrycznie drogie kaszki i gerberki to wiecznie brakuje nam kasy.. jestem przerażona..
 
Cześć dziewczyny,
macie jakiś pomysł na bezpieczne spędzanie wakacji na plaży, chodzi mi o to czy są jakieś gadżety dla małego brzdąca, które możemy zaczepić/założyć naszym dzieciom....tyle się słyszy, że jakiś maluch się zgubił, zresztą sama z siostrą przezywałam kiedys minuty grozy, kiedy siostrzeniec na klika chwil sie ukrył ...za parawanem na szczęście...
 
Cześć dziewczyny,
macie jakiś pomysł na bezpieczne spędzanie wakacji na plaży, chodzi mi o to czy są jakieś gadżety dla małego brzdąca, które możemy zaczepić/założyć naszym dzieciom....tyle się słyszy, że jakiś maluch się zgubił, zresztą sama z siostrą przezywałam kiedys minuty grozy, kiedy siostrzeniec na klika chwil sie ukrył ...za parawanem na szczęście...

Zakupiłam już coś takiego
OPASKA na rękę IDENTYFIKATOR-NIE ZGUBISZ DZIECKA (1646798988) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
 
Eli- nic nie mów o wydatkach i kasie...:baffled:
U nas pracuje tylko M- dostaje ok 1700-1800 na m-c. Ja jestem bez prawa do zasiłku więc nie mam ani grosza. Wynajmujemy mieszkanie i opłat w m-cu mamy na ok 1000 zł( czynsz, najem, prąd, woda, internet). Pozostaje nam więc ok 700-800 zł... Z tego musimy wyżyć- tj chemia, jedzenie, apteka, pieluchy itp... Nie pamiętam kiedy sobie coś kupiłam. Szaleństwo, co?
 
Doda, opaski są fajne. dużo ich widziałam na allegro. Ja osobiście dołączam do plecaka, ubrania i butów kartki z imieniem i nazwiskiem, telefonem. Ale Ola jest starsza, więc to co innego. Ali podpisuje ubrania i opaska.
Eli wydatki.... ech... ja dorabiam opieką nad dzieckiem. Czasami łzy stają mi w oczach. Ale czego nie robi się dla dzieci. Za 3 tygodnie chrzczę Alę. robię tylko obiad dla dziadków i chrzestnych w domu. Kasa rozłazi się na nie wiem co.Pas zaciśnięty a kasa wypływa.

Elaine, Sarenka - to co piszecie o wysypkach nie świadczy o alergii. Typowa alergia wyłazi na buzi, rękach, w pachwinach, to co Wy piszecie to wygląda na potówki. Lepiej udajcie się do alergologa bo pediatrzy często się mylą a konsekwencje złego leczenia alergii są bardzo poważne. A tu mogę dużo napisać. Jeśli macie jakiekolwiek obawy, podejrzenia idźcie do alergologa.

A jeśli chodzi o kakao - alergenna jest bardzo czekolada i mleko krowie.
 
Ostatnia edycja:
Fredko- u nas wygląda to tak:
4159_uczulenie.jpg
Zdjęcie pochodzi z netu- ale wkleiłam na wzór tego, co mamy i my:baffled:
 
reklama
Fredko- u nas wygląda to tak:
Zobacz załącznik 360921
Zdjęcie pochodzi z netu- ale wkleiłam na wzór tego, co mamy i my:baffled:
Hej, u nas dokładnie to samo całe nózki z tyłu i kostki obsypane.Smarując maścią przepisaną przez pediatre schodzi w miejscu smarowanym i przemieszcza się w inne miejsce, mamy to już od miesiąca :(. Ja stawiam na proszek z Lidla lub truskawki, chyba raczej to drugie, bo zjadał kilogramami.Od tygodnia nie podaje i jakby schodziło...miejmy nadzieję, bo nie idzie się tego cholerstwa pozbyć :/
 
Do góry