reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

Co tu taka Cisza dzisiaj??
Moje Słońce jutro ma urodzinki :))) A mamusia niestety musi iść na popołudniową zmiane :/ Ale od czwartku ma urlop a w sobotę imprezka. Już się nie mogę doczekać :) A pochwalę się ostatnio to Aniołek z tego mojego dziecka. Nie marudzi a drzemie tylko raz albo wcale. Wiecznie się śmieje i jest taki kochany :)) No ale jednak bez flachy w nocy raz to sie nie obejdzie hehe
 
reklama
:)))) Ano cisza, cisza :) U nas ogólnie jest ok. Teraz czeka nas bilans Borska i ciągle zastanawiam się nad tym szczepieniem. Póki co nie spieszę się:) Małego wszędzie pełno- odkąd zaczął chodzić wchodzi w każdy kącik:) Ale jakie to kochane, jak ta blond główeczka maszeruje :))))) Z ząbkami jakoś zastój. Niby dwie dolne dwójeczki "idą" ale jakoś nie spieszno im.
Wszystkim Mamusiom życzę miłego dnia! :)
 
Madzieńka- no wielkie gratki dla roczniaczka :)

elaine- co do szczepień, to trudna sprawa, ja tę obowiązkową po 14 m-cu to chyba będę odwlekała w nieskończoność, nie podoba mi się że muszę szczepić na odrę świnkę i różyczkę, a nie mogę na samą odrę. Ja grzecznie przechorowałam jak wiele dzieci zarówno i różyczkę jak i świnkę, a teraz qrcze na wszystko te szczepionki
 
muszę sobie ponarzekać!!!!!
A teraz sobie poklnę. Ku.... byłam wczoraj z Alą na kontroli u lekarza bo cały zeszły tydzień przechorowała z Olą. No i wczoraj lekarz po zbadaniu jej orzekła, że jest zdrowa jak ryba. Kuźwa no i budzę się o 24 a Ala ma temperaturę. I to jaką 38,5. Rano powtórka z rozrywki, była zdrowa pół dnia. Niech to piorun trafi. Jak to jest możliwe, że rano była okazem zdrowia a wieczorem okazem chorowitka? Może mi to ktoś wyjaśnić. I co. K.. znowu do lekarza. Zapisałam się na piątek bo mam nadzieję, że może to zęby, ale dostała chrypki więc to z pewnością nie to. Jak nic skończy się to antybiotykiem. A pod koniec września mamy szczepienie. Chyba mózg sobie zaszczepię a nie Alę.
 
Fredka- a narzekaj narzekaj, w końcu od tego jesteśmy :-D
Ja powiem tak, u mnie młoda niedawno podobnie miała, W ciągu dnia super, radosna, zabawowa tempera niewielka, wieczorem temp podobnie jak u Ciebie, w nocy czoło na maksa gorące... a rano ? znów wszystko oki.
przyznam że nie poszłam do lekarza (zwaliłam na zęby) po niespełna tygodniu przeszło i nadal nie wiem co to było.
Tak więc może "ten typ tak ma" i osłabienie wieczorne przychodzi..
tak czy inaczej wielkie buziaki i spokoju życzę i zdrówka :-)
 
Enka ale ona i w ciągu dnia gorączkuje. I jest nie do życia. Z pójściem do lekarza narazie się wstrzymuje. Do piątku. A później już pójdę.Boję się żeby nie podłapała znowu zaplalenia oskrzeli. Bo u niej to tak szybko wszystko się komplikuje.
 
Fredka, a Alicja ma kaszel świsty czy coś takiego co mogło by świadczyć o ataku na oskrzela ?
U nas też były i takie przypadki (urok żłobka wszystko łapie) gdzie dochodziło takie rzężenie więc nauczeni doświadczeniem, oklepywanie kilka razy dziennie i bez antybiotyku się obywało .
No ale fakt do lekarza trza iść. Zdrówka więc jeszcze raz
 
reklama
A Kinius dzis przeraczkowala pokoj,wstala trzymajac sie framugi od kuchni ,puscila i przyszla do mnie... 5 kroczkow !!! Potem 4 od stolu,3 od pufy :) Chyba sie rozkreca ;)
 
Do góry