reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

reklama
Żadnego posta od wczoraj ??? :eek: ;-)

Obudzil mnie sasiad :crazy: myslalam ze go rozszarpie no gdzie tak rano dzwonic dzwonkiem jak male dziecko jest.

Podajecie Juvit C ?? jesli tak to po ile kropli ile razy dziennie ?? bo tak czytam na tym opakowaniu i nam lekarka kazala az 3 razy tyle podawac :eek: czyli 3 razy 10 kropli nie za duzo ???
Ja dla Oliwiera podaje raz dziennie 8 kropel do mleka.

W pupie jeszcze nigdy nie mierzylam. Zawsze mierze na czole albo w uchu a jak cos mnie zaniepokoi to dodatkowo pod paszka.

A swoja droga te termometry do czola sa guzik warte jak moj M mial goraczke wyszlo 37,5 a pod pache mu wsadzilam i bylo 39.
A z kolei Ja teraz od sooty saobie mierze i w uchu mam 38 a pod pacha 37 i juz sama nie wiem ile mam tej goraczki myslalam ze moze w uchu jest zawsze wyzsza ale sprawdzilam na innych no i maja 36

najlepiej mierzy sie temperature w jamach ciała-usta ucho odbyt.I właśniej najbardziej zblizona temperatura ciała pokazywana jest gdy mierzy ja się w uchu.Przynajmniej tak mi na uczelni mówią.



A co do Majki mój Oli też zawsze milknie jak Majka się zaczyna:-D:-D:-D
 
podobno dziecku najlepiej mierzyc w pupie ale trzeba odjac 0,5 stopnia a pod pacha dodac 1 stopien. Temperatura jest różna w zależności od miejsca pomiaru. Normalna temperatura wynosi: pod pachą- 36,3 stopni, w buzi- 37 stopni, w odbycie- 37,6 stopni.
 
Nie smiejcie sie ze mnie ale powiedzcie mi jak mam mu wkladac ten termometr?? wiem glupie pytanie ale boje sie zeby go nie zabolalo itp ile mam go wlozyc tak aby tylko posladki zlapaly czy w dziurke lekko wepchnac ?? bo pamietam jak mu wymaz robili i wkladaly kawalek patyczka to az plakal
 
Nie smiejcie sie ze mnie ale powiedzcie mi jak mam mu wkladac ten termometr?? wiem glupie pytanie ale boje sie zeby go nie zabolalo itp ile mam go wlozyc tak aby tylko posladki zlapaly czy w dziurke lekko wepchnac ?? bo pamietam jak mu wymaz robili i wkladaly kawalek patyczka to az plakal
musisz mu w dziórkę włożyć końcówkę termometru-nigdy lewatywy Michałkowi nie robiłaś?
 
Nie smiejcie sie ze mnie ale powiedzcie mi jak mam mu wkladac ten termometr?? wiem glupie pytanie ale boje sie zeby go nie zabolalo itp ile mam go wlozyc tak aby tylko posladki zlapaly czy w dziurke lekko wepchnac ?? bo pamietam jak mu wymaz robili i wkladaly kawalek patyczka to az plakal


Najlepiej dziecko położyć chyba na pleckach, nóżki podnieść do góry ( Michałkowi daj pilota do zabawy ha ha to nawet nie poczuje) posmaruj odbycik kremem i włóż końcówkę term. tak na wyczucie nie za dużo. Ja tak czopki zapodawałam też jak Mała była chora...... POwodzenia:-)
 
podobno dziecku najlepiej mierzyc w pupie ale trzeba odjac 0,5 stopnia a pod pacha dodac 1 stopien. Temperatura jest różna w zależności od miejsca pomiaru. Normalna temperatura wynosi: pod pachą- 36,3 stopni, w buzi- 37 stopni, w odbycie- 37,6 stopni.
A w uchu jaka jest normalna temperatura ?

musisz mu w dziórkę włożyć końcówkę termometru-nigdy lewatywy Michałkowi nie robiłaś?
A co to za zdziwienie ?? Ja tez Kini nigdy lewatywy nie robilam....
 
No i ja nigdy nie robilam lewatywy nie bylo takiej potrzeby ;-) z reszta ani czopkow ani nic nigdy nie stosowalismy takze do pupci mu sie jeszcze doglebnie nie dobieralam ;-)

Dzieki dziewczyny za instrukcje :tak:
 
No pierwszy raz też stresik miałem jak trzeba było w pupci młodemu mierzyć.

Wogóle to normalnie nie mam kiedy tutaj zajżec ostatnio. Sezon mi się zaczął w pracy, ale jeszcze dajemy radę bez pomocy, ja z niuńkiem siedzę od rana do południa a Aga później do wieczora.
Tak jest jak się ma rodzinę niemrawą do pomocy. Padamy na ryje, aby do wakacji to chociaż Aga będzie miała wolne.
 
reklama
Do góry