reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

Mulatka- wszystko zakończy się pomyślnie! :tak: Buziaki dla Maluszka od Cioci!

Liiviia- nie denerwuj się. Maluszek to wyczuje i będzie płaczliwy. Skoro tak mało wiadomości udzieliła Ci pediatra to może poszperaj w necie na ten temat dopóki nie skonsultujesz się z tą kliniką? Faktycznie waga malutka chyba...a jaką wagę miał maluszek przy porodzie? Skoro tak nagły spadek w centylach to faktycznie nie bardzo:confused:. Piszesz jednak, że maluszek ma apetyt-co innego gdyby nie jadał...hmmm...spróbuj faktycznie przejść na mleko następne- tylko pamiętaj stopniowo, nie z dnia na dzień żeby nie zaszkodziło. A na noc może kaszka...? No, chyba że już dajesz.
 
reklama
Liiviia co do ochylania główki to chcę cię uspokoić. Mój starszy syn też tak miał. Zaciskał piąski prężył się i wyginał w łuk. ( w wieku 14 dni podpierał sie na brzuszku na wyprostowanych rączkach - to nie naturalne). Okazało się ze ma zwiększone napięcie mięśniowe. Pocztkowo tez byliśmy przerażeni. Ale bardzo szybko trafił na rehabilitację i był pod opieka specjalistów. Był i jest zupełnie zdrowym dzieckiem teraz dwunastoletnim. U młodszego równiez pewne zachowania mnie zaniepokoiły mając doświadczenie już ze starszym. Tez czekamy na wizytę u neurologa. Młodszy synek tez wygina sie włuk i odchyla mocno główkę. Ale od kiedy zaczął sie przekręcac na brzuszek to mam wrażenie że to jego wyginanie to było przytowanie do przekręcania się na brzuszek. teraz już to tak strasznie nie wygląda - wygina się i chop lezy na brzusiu. Własciwie innych objawów niepokojących nie ma. A Twój maluszek przekręca sie już na brzuszek??
polecam też stronkę Rehabilitacja - Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl

A co do wagi i bakterii to pojedziecie do lekarza i mam nadzieję wszystko będzie ok!!
Ja zaczęłam małego dokarmiać jak miał ok 1,5 miesiaca bo mi tez nie podobała sie jego waga. Ale był marudny i niespokojny. po jakimś czasie unormowało sie w cusiach i dostaje właściwie tylko piers chyba że czuję że ma za mało to jako "trzeci cyc" ostaje mleko w butli (bebilon pepti bo uczulony)

No własnie zaczyna się. Oprócz wielu radości jakie przynoszą nam nasz maleństwa to niestety jest tez strach o ich zdrówko. ja ze swoim starszym wiele przeszłam. I to już do końca zycia kazdy problem będzie chwytał za serducho.
 
Ostatnia edycja:
Maly je kaszki na dobranoc co do wagi urodzeniowej to mial 3510 . W necie pisza same okropne rzeczy i wszedzie o jakiejs aferze ze wiele noworodkow w jakims łódzkim szpitalu na to zmarlo jednym slowem bakteria bardzo niebezpieczna.
Nie przejmowalabym sie ta waga gdybym wiedziala ze nie ma tej bakterii ale jak on ma ja i waga nie rosnie to jest niedobrze

MagdaCha dzieki za linka chociaz w tym temacie mnie troszke uspokoilas. Ale na brzuszek sie jeszcze nie przekreca jedynie z pleckow na bok no i ta glowa wiecznie do tylu. Z brzuszka na plecki mu sie udalo ale to chyba dlatego ze sie zaczal gibac i po prostu polecial
 
Ostatnia edycja:
Liiviia- no to chyba faktycznie mało przybrał. Nie masz wyjścia-musisz jak najszybciej udać się do lekarza specjalisty w takim razie.Tylko to ubezpieczenie...:baffled: I bądź dobrej myśli-nieraz lekarze za bardzo też barwią..a to tylko nie potrzebny stres dla rodziców.
 
Liiiviiia - Ja temat ubezpieczenia przerobiłam na wylot bo mimo że mam umowę na czas nieokreślony a więc ubezpieczona jestem, a tym samym moje dziecko też , ale nie miałam jak podbić legitymacji i w przychodni też mi marudzili. Tyle że ja wcześniej zapoznałam się z prawem pacjęta dostępnym na stronie NFZ i tam jak byk jest napisane "polskie prawo gwarantuje bezpłatne świadczenia wszystkim dzieciom do ukończenia 18 roku". a więc nie mogą cię odesłać nawet jakbyś ubezpieczona nie była. Pozdrawiam i mam nadzieję że z twoim synkiem wszystko bedzie dobrze bo teraz jak nikt rozumiem jak wielki jest lęk o zdrowie dziecka:-(
 
Dziekuje Wam wszystkim za te cieple slowa ja sie ciagle pocieszam tym ze Michal jest strasznie zywym dzieckiem on nie polezy spokojnie ani chwili tylko ciagle bryka wiec moze po prostu to spala...

Mulatka dobrze ze mi napisalas o tym prawie bo nawet nie wiedzialam.

Z tego wszystkiego nie powiedzialam wam o jeszzce jednej ciekawej rzeczy ... a mianowicie mojemu synkowi najprawdopodobniej jako pierwszy wyrasta ostatni zab :szok: patrzyla mu dzis tu z przodu dziaselka i powiedziala ze do zabkow daleko a ja od jakiegos czasu zauwazylam na koncu na gornym dziasle cos bialego okraglego jak plama myslalm ze to mleko przyklejone czy cos no ale ni cholery to nie zeszlo i powiedzialam jej o tym pomacala i powiedziala ze to chyba zab wychodzi :shocked2: ze nie koniecznie musi wyjsc najpierw jedynka bo zeby sa uwarunkowane genetycznie :sorry2: no kosmiczne rzeczy sie dzieja z tym moim dizeckiem
 
mojemu synkowi najprawdopodobniej jako pierwszy wyrasta ostatni zab :szok: patrzyla mu dzis tu z przodu dziaselka i powiedziala ze do zabkow daleko a ja od jakiegos czasu zauwazylam na koncu na gornym dziasle cos bialego okraglego jak plama myslalm ze to mleko przyklejone czy cos no ale ni cholery to nie zeszlo i powiedzialam jej o tym pomacala i powiedziala ze to chyba zab wychodzi :shocked2: ze nie koniecznie musi wyjsc najpierw jedynka bo zeby sa uwarunkowane genetycznie :sorry2: no kosmiczne rzeczy sie dzieja z tym moim dizeckiem

:szok:
 
liiiviia najbardziej niepokojące jest to ,że mały przybierał dobrze a potem przestał ,ale zasięgnij rady innych lekarzy, pogrzeb troche po necie - wierzę,że wszystko będzie ok i nie możesz myśleć inaczej. Myślimy o was i całujemy mocno. A z tym ząbkiem to szok- nie miałam pojęcia ,że mogą najpierw wychodzić z tyłu
 
reklama
liiiviia najbardziej niepokojące jest to ,że mały przybierał dobrze a potem przestał ,ale zasięgnij rady innych lekarzy, pogrzeb troche po necie - wierzę,że wszystko będzie ok i nie możesz myśleć inaczej. Myślimy o was i całujemy mocno. A z tym ząbkiem to szok- nie miałam pojęcia ,że mogą najpierw wychodzić z tyłu

Wiesz on tak na prawde nigdy duzo nie przybieral i zawsze byl tak na skraju no ale teraz to juz przegiecie. Sprobuje wstawac do niego w nocy i karmic go przez sen boje sie jechac z nim do tej kliniki bo jeszcze mi go do szpitala poloza a moze to wlasnie w tym problem tylko ze on nocami nie jje zarejestrowac go zarejestruje tam i tak sie czeka kolo 2-3 tyg na wizyte a w tym czasie bedziemy sie karmic nocami i codziennie wazyc

0
 
Ostatnia edycja: