reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

Jogobelka-z tym zwolnieniem to różnie słyszałam.Jak gin nie chce dać to dziewczyny idą do ogólnego i on daje .W sumie szkoda macierzyńskiego.
Tutaj nie mam wyboru, bo co najmniej 6 tyg. przed planowanym macierzyńskim musiałam wysłać dokumenty od kiedy go biorę. Nie może to być data późniejsza niż 2 tyg. przed terminem,a dokumenty z przewidzianą datą porodu podbija lekarz.Jestem na zwolnieniu do 16.09, a potem mam macierzyński i nic nie mogę zmienić.
 
reklama
z tego co ja wiem i co jest praktykowane to:
L4 ciążowe moze gin wystawić, natomiast jeśli w trakcie L4 urodzi się, wówczas to L4 skraca sie i zaczyna macierzyński. ważne jest by zakład pracy został poinformowany o terminie narodzin i przejściu na macierzyński.
nie spotkałam się jeszcze z sytuacją gdzie lekarz nie wystawił L4 w przypadku gdy nei było porodu (chodzi oczywiście o to 100%płatne)
 
Dziewczyny siedźcie na L4 maksymalnie długo i kombinujcie jak tylko się da! Ja odpuściłam i L4 miałam tylko do 15.08 czyli 5 dni przed terminem. Wydawało mi się, że przecież na dniach urodzę, więc po co to latanie po lekarzach i proszenie się o kolejne L4. Okazuje się, że już 10 dni jestem przeterminowana i własnie zaczął mi się 3 tydzień macierzyńskiego....
Co do lekarza rodzinnego to on też daje L4 100%. Ja byłam 2x na takim zwolnieniu na początku ciąży ze względu na przeziębienie i mi dali 100%. Kobiecie w ciązy przysługuje 100% L4 bez względu na chorobę i lekarza, który wypisuje...
 
Moniczka,Kroptusia-cudowne Wasze dzieciaczki-slodziutki, malutkie, kochaniutkie, do przytulania, calowania i rozpieszczania:-D:-D:-D
Ale macie fajnie ze juz po porodach, ze to juz tylko wspomnienia.....wiekszosc z Nas tutaj nadal czeka z niecierpliwoscia i przerazeniem....ale jak sie popatrzy na zdjecia Waszych bobasow to przerazenie jakos odchodzi i tylko zostaje zniecierpliwienie....:-D
 
reklama
Do góry