Liiiviiia to wcale nie reguła że wywoływany poród jest szybki. Ja swój pierwszy miałam wywoływany bo byłam po terminie i ciśnienie mi skakało i wcale nie poszło szybko. Do oksytocyny podłączona byłam o 6 rano a o 17 urodziłam synka i to przez cc pomimo pełnego rozwarcia i skurczy partych. No i niestety nie wspominam porodu najlepiej bo właśnie te bóle które miałam po oxy były fatalne i niestety bardzo bolesna.
Romcia gratulacje że tak długo się trzymasz - im dłużej tym dla dzieciaczków lepiej :-)
Romcia gratulacje że tak długo się trzymasz - im dłużej tym dla dzieciaczków lepiej :-)