reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2009

reklama
eh dzięki kochana, dobrze że nie ja jedna tak mam bo mym się załamała :tak: a najlepiej poszłabym połazić po sklepach tak bez celu, zawsze mi to pomagało, na jakąś kawe wstąpić i ciasto malinowe w coffe heven
 
to może tak stres się też objawia? bo ja nie chodzę nie gryzę paznokci więc to w ten sposób może sam organizm musi odreagować? tak chyba trzeba to zachowanie tłumaczyć :tak:
 
Naftalanek-trzymam i ja kciuki!

Pospałam sobie-teraz nadrobiłam Wasze posty:-)
U nas lewatyw nie robi się- a jeśli nie zdążę wypróżnić się,to mam to gdzieś:-D
Myślę, że dla personelu szpitala to "chleb codzienny".;-)
A co do nóżek-to codziennie golę w wannie. Nie wiem, tak jakoś mam, że zawsze sobie tą golarką przejadę. Bardziej denerwuje mnie myśl, że nie będę na bieżąco wygolona między nóżkami:-D..staram się też golić tam, z tym, że od jakiegoś czasu już mam lustrzycę i nie widzę nic a nic hihihihi:-D:-D:-D
A paznokietki należą do mojego M;-). Nawet mu się podoba dbanie o nie;-)
 
A bardzo możliwe...w końcu organizm sam sie musi w jakis sposób pozbywac tego stresu i strachu który gdzies tam nawet jesli nie pokazywany głeboko w nas siedzi.
ja tylko mam nadzieję, że jak juz urodze nie będe taka płaczliwa jak teraz. Bo aktualnie to od czasu do czasu chce mi sie smiac z samej siebie.
A na sali porodowej jak juz bedzie moja Rybka na zewnatrz bede ryczała na bank :)
 
A bardzo możliwe...w końcu organizm sam sie musi w jakis sposób pozbywac tego stresu i strachu który gdzies tam nawet jesli nie pokazywany głeboko w nas siedzi.
ja tylko mam nadzieję, że jak juz urodze nie będe taka płaczliwa jak teraz. Bo aktualnie to od czasu do czasu chce mi sie smiac z samej siebie.
A na sali porodowej jak juz bedzie moja Rybka na zewnatrz bede ryczała na bank :)

:-) Ja rycze za kazdym raem kiedy widze jakis porod w TV;-)
 
reklama
Cześć dziewczyny :-)
Melduję się,że żyję i nadal w dwupaku; po prostu mam ograniczony dostęp do neta. U mnie jak na razie ok, byłam wczoraj na USG, mała ma już 2400g; usg wykazało różnicę aż 3 tygodni w stosunku do terminu OM :szok:,ale lekarz powiedział,że może też być dlatego,że dziecko jest małe i ja jestem drobna,i jak się urodziłam,to też taka byłam... Nazwał to jakoś po "fachowemu",ale nie zapamiętałam. Idę do gina jutro na wizytę i pewnie mnie już skieruje na KTG.
Męczy mnie już ten brzuch,wiem,że potem będzie mi go pewnie brakowało,ale po prostu mam już dość. Jeszcze te upały są tak dobijające....:wściekła/y:
Idę sobie zrobić zakupy słodyczowe.:-) Nic mi bardziej nie poprawia humoru.
 
Do góry