reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrodzona niedoczynność tarczycy

Hej 🙂
u Nas jeszcze nie wykryli i mam nadzieje ze będzie dobrze. Jutro umawiamy się na pobranie krwi. Mój mały zaczyna właśnie 3 tydzień a endokrynolog kazał zrobić badania od 1-3 tyg życia.
Trochę się stresuje bo lekarz nie badał mojej tarczycy w ciąży a sama nie wiedziałam ze mam robić je co jakiś czas ;/ w końcu nie jestem lekarzem...
Jak przygotowaliscie się do badania ? Dziecko musi być naczczo ?
Krew jest pobierana z rączki ?
U nas pobierano z rączki albo główki a nacczo u takiego małego dziecka się nie da praktycznie. Ale żeby dziecko miało wrodzoną niedoczynność tarczycy to by już się z Tobą kontaktowali z Warszawy ponieważ badania przesiewowe są robione w 3-5 dobie każdemu noworodkowi więc myślę że nie masz co się martwić 😀
 
reklama
U nas pobierano z rączki albo główki a nacczo u takiego małego dziecka się nie da praktycznie. Ale żeby dziecko miało wrodzoną niedoczynność tarczycy to by już się z Tobą kontaktowali z Warszawy ponieważ badania przesiewowe są robione w 3-5 dobie każdemu noworodkowi więc myślę że nie masz co się martwić 😀
Właśnie w moim przypadku chodzi o to, ze sama mam niedoczynnosc tarczycy a całą ciąże brałam tą samą dawkę bo lekarz nie kazał mi zmieniać a wyniki miałam robione może dwa lub 3 razy przez całą ciążę. Podobno matki z niedoczynnością powinny badać dziecko w pierwszych 3 tyg życia, bo po porodzie wyniki nie są miarodajne. Nie wiem, wole dmuchać na zimne. Nie zaszkodzi jak zrobię te wyniki...
a jeśli nakarmię małego przed badanie wyniki będą w normach ? Ft4 chyba się zmienia pod wpływem jedzenia
 
Właśnie w moim przypadku chodzi o to, ze sama mam niedoczynnosc tarczycy a całą ciąże brałam tą samą dawkę bo lekarz nie kazał mi zmieniać a wyniki miałam robione może dwa lub 3 razy przez całą ciążę. Podobno matki z niedoczynnością powinny badać dziecko w pierwszych 3 tyg życia, bo po porodzie wyniki nie są miarodajne. Nie wiem, wole dmuchać na zimne. Nie zaszkodzi jak zrobię te wyniki...
a jeśli nakarmię małego przed badanie wyniki będą w normach ? Ft4 chyba się zmienia pod wpływem jedzenia
Taki mały noworodek cyce musi ciągać co parę godzin albo pić z butelki więc raczej naczczo się nie da bo co w nocy nie będziesz dawała jeść? Ja myślę że np. Pobranie krwi na godz. 9 to z 3 godziny przed nie dawać mleka. Ale najlepiej zadzwonić i dopytać żeby wszystko było ok.
 
Taki mały noworodek cyce musi ciągać co parę godzin albo pić z butelki więc raczej naczczo się nie da bo co w nocy nie będziesz dawała jeść? Ja myślę że np. Pobranie krwi na godz. 9 to z 3 godziny przed nie dawać mleka. Ale najlepiej zadzwonić i dopytać żeby wszystko było ok.
Właśnie jesteśmy po pobraniu, ale mały tak płakał ze pół h przed musiałam go nakarmić bo inaczej nie dam rady wyjść z domu.
U nas wszystko kończy się karmieniem.
Przebieranie karmienie, pampers karmienie, kąpiel karmienie... inaczej nie mam życia 😫 ciekawe co z wynikami
 
Witam. U mojego 15 letniego syna stwierdzono subkliniczna niedoczynność tarczycy i po przeczytaniu objawow teraz sie zastanawiam czy to możliwe żeby młody miał za dziecka chorobę niestety niewykryta co wpłynęło źle na jego rozwój. Od małego problemy z mowa, późno zaczął siedzieć jak i chodzić, w rozwoju byl na granicach normy. Czy jest tu jakąś mama dziecka u którego też dość późno była wykryta niedoczynność.
 
Witam. U mojego 15 letniego syna stwierdzono subkliniczna niedoczynność tarczycy i po przeczytaniu objawow teraz sie zastanawiam czy to możliwe żeby młody miał za dziecka chorobę niestety niewykryta co wpłynęło źle na jego rozwój. Od małego problemy z mowa, późno zaczął siedzieć jak i chodzić, w rozwoju byl na granicach normy. Czy jest tu jakąś mama dziecka u którego też dość późno była wykryta niedoczynność.
Rozmawiałam z takimi mamami. Bardzo możliwe, że Twój syn miał subkliniczną niedoczynność od malego (choć to tylko zgadywanie). Syn innej mamy miał wykryta niedoczynność w 10 miesiącu - lekarze w końcu zaniepokoili się że ruchowo nic nie robi (nawet się nie obracał mając 10m). Po suplementacji ruszył. Jej synek miał też opóźnioną mielinizację mózgu (o ile nie przekręciłam tej nazwy), co skutkowało że później zaczął mówić. Skoro Twój synek mieścił się rozwojowo w normach, to prawdopodobnie nie miał aż tak mocnej tej niedoczynności. Zrób usg tarczycy jeśli jeszcze nie robiłaś. To może też dać jakieś odpowiedzi. Ponadto gdzieś w Internecie czytałam studium 3 przypadków późno wykrytej wrodzonej niedoczynności (a jeden z tych przypadków był wykryty, ale rodzice odmówili leczenia). Jedna z tych dziewczyn rozwinęła się normalnie, funkcjonuje jako normalny dorosły, zdobyła jakieś wykształcenie, i jedyne co to ma wzrost poniżej normy. Niestety nie mogę teraz znależć tego artykulu. To mogło ale nie musiało być w "Endokrynologii Pediatrycznej".
 
Witam wszystkich. Jestem mamą 10 miesiecznej corki z WNT. TSH w przesiewowych wyszlo 360, byliśmy przerażeni, ale tak jak lekarka powiedziała, wszystko powinno być ok pod warunkiem podawania codziennie euthyroxu. I jest ok. Ewa rozwija sie super, a mam porównanie, bo mamy także 4 letnią córkę i widzę, ze mlodsza rozwija się podobnie jak starsza. Dodam, ze starsza nie ma WNT. Co do rozwoju mowy, to każde dziecko jest inne. Nasza starsza córka zaczęła mówić dopiero w wieku 3 lat, gdy poszła do przedszkola, a nie ma WNT. Wczesniej mowila tylko pojedyncze słowa, które tylko my rozumieliśmy. Terazjest największą gadułą w przedszkolu. Wiem, jak to jest gdy ma się dziecko WNT, wszystko kojarzy się z tym schorzeniem i się człowiek przejmuje, ale dzieci sa naprawdę rożne, jedne mówią szybciej inne wolniej, niezaleznie od WNT.
Pozdrawiam
 
Karola1803 głowa do góry :) Moja córka ma 4,5 m i też zaczynała od tsh powyżej 100 (dokładnie 260), dostaje leki od 10 d.ż. i wszystko jest ok. Dla nas również WNT była szokiem, nikt tego nie ma w najbliższej rodzinie. Mała miała już 3 USG a teraz będziemy mieć echo serca oraz usg głowy, chociaż nasz lekarz uważa to za czystą formalność. Mała ma nierozwinięty jeden z płatów. Jest na dawce 31,25, ale ostatnio tsh z dwóch badań miała poniżej normy - najpierw 0,6 a po 6 tyg na tej samej dawce 0,2 (norma jest od 0,73). Mała przybiera pięknie, więc jest to podobno dobry objaw, bo mała przybiera i zamiast zwiększać zapotrzebowane na lek, ono spada skoro małej tsh jest coraz niższe. Lekarz jednak dopiero około 3 r.ż. zrobi próbę odstawienia. Jest szansa że to przejściowa WNT. A nawet jeśli nie, to cieszę się i dziękuję Bogu, że to "tylko to", bo czym jest branie jednej małej tabletki do innych gorszysz rzeczy... Co do małej, rozwija się na razie cudownie, o wiele szybciej robi wszystkie rzeczy niż jej starszy brat 6 lat wcześniej (syn zdrowy). Mała w wieku 3 miesięcy się pięknie przewracała z pleców na brzuch, pięknie trzyma główkę, rwie się do siedzenia, szybko gaworzyła i jest mega kontaktowa. Ma matkę optymistkę i musi być dobrze :D
Liczę że o rozwoju i dalszych losach swoich dzieci powiedzą nam mamy, które pisały tu kilka lat wcześniej o swoich wtedy małych niemowlakach :)
A jak Twój synek Karola? Ma jakieś objawy, bo moja córka właściwie nie miała, chociaż jak pomyślę to teraz przypisuję przedłużającą się żółtaczkę, senność przez pierwsze tyg (chociaż syn był zdrowy i też tak miał) :)
 
reklama
U nas podobna wielkość tsh, leczenie rozpoczęte od ok 10 doby. Czy możesz napisać jak rozwija się córka po kilku latach tak z perspektywy? Jak szybko obniżało się tsh?
 
Do góry