reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrodzona niedoczynność tarczycy

reklama
Witam dawno mnie tu niebyło nadal jezdzimy do lekarza tak co 4 miesiące,JAK NARAZIE ZOSTAŁA ZWIEKSZONA DAWKA O 1 TABLETKA TYGODNIOWO.
Składałam popiery o zasiłek pielegnacyjny i mi przyznano na dwa lata,wczoraj byłam po decyzje.Opiekuńczego jest 155 zł plus do tego dodatek do rodzinnego 60 zł wiec razem 220 zł na miesiąc to już mamy na wyjazdy do lekarzy i na pampersy.Ciesze sie bo podchodziłam do tego dosc steptycznie zwłaszcza jak pisałyscie że wam nieprzyznano ale sie udało wiec dziewczyny składajcie dokumenty bo jednak nsie należy i dlaczego mamy z tego niezkorzystać .POWODZENIA.
Jeszcze jedno Amelka rozwija sie dobze juz zaczna sie puszczac sama wiec roczek podrepta,rosnie lekarka jest zadowolona i ja tez.
 
Ostatnia edycja:
Same dobre wiadomości, oby tak dalej! My jedziemy na kontrole w styczniu. Na ostatniej wizycie endo kazał obniżyć dawke leku, więc będziemy bardzo ciekawi nowych wyników Gabi. Malusia skończyła pół roku, także rozwija sie prawidłowo :) niestety nie zamknąl jej sie jeszcze otwór w serduszku :( niby nic strasznego ale dodatkowy stres. Myslimy także o pozbieraniu dokumentów i staranie się o zasiłek... Tymczasem... święta święta...
 
Witam wszystkie mamy w Nowym Roku! Spokój ostatnio na forum... może ktoś przeczyta moj post :-( cieżko mi dzisiejszego wieczoru... kolejna sprawa z która przyszło nam sie pogodzić.. otóż wrócilismy od renomowanej Radiolog z nasza ukochaną Gabi. Niestety nie znalazła u niej tarczycy... wyglada na to, że jej nie ma... nadzieja prysła, że może może może.... dziewczyna miała ciągle świetne wyniki... :-( usg nerek wyszlo dobrze - brzusio na szczęście w porządku. Kazała przyjechać na kotrole jak Gabi skończy półtora roku, ponieważ wskazane jest aby kontrolowac nerki (gospodarke fosforanowo-wapniową) u tarczycowych dzieci.. Wasi lekarze także Was uczulali na tego typu sprawy???? No i borykamy się troszeczke z kupkami a w zasadzie ich brakiem... chociaż na ból brzuszka nasza Żabka nie narzeka...Jak na razie Gabrysia rozwija sie swietnie, już siedzi od 3 tygodni w zasadzie...ciągle chce stać i sprężynować.. nie ma za to jeszcze ani jednego ząbka a ma juz 7 miesięcy :/ wiem wiem przesadzam.... ech.... naprawde mi cieżko dzisiejszego wieczoru... jednym słowem kontrole kontrole kontrole jak wspomniala wcześniej radosna Babcia Hania. Pozdrawiam WSZYSTKICH.
 
Ostatnia edycja:
Witam wszystkie mamy w Nowym Roku! Spokój ostatnio na forum... może ktoś przeczyta moj post :-( cieżko mi dzisiejszego wieczoru... kolejna sprawa z która przyszło nam sie pogodzić.. otóż wrócilismy od renomowanej Radiolog z nasza ukochaną Gabi. Niestety nie znalazła u niej tarczycy... wyglada na to, że jej nie ma... nadzieja prysła, że może może może.... dziewczyna miała ciągle świetne wyniki... :-( usg nerek wyszlo dobrze - brzusio na szczęście w porządku. Kazała przyjechać na kotrole jak Gabi skończy półtora roku, ponieważ wskazane jest aby kontrolowac nerki (gospodarke fosforanowo-wapniową) u tarczycowych dzieci.. Wasi lekarze także Was uczulali na tego typu sprawy???? No i borykamy się troszeczke z kupkami a w zasadzie ich brakiem... chociaż na ból brzuszka nasza Żabka nie narzeka...Jak na razie Gabrysia rozwija sie swietnie, już siedzi od 3 tygodni w zasadzie...ciągle chce stać i sprężynować.. nie ma za to jeszcze ani jednego ząbka a ma juz 7 miesięcy :/ wiem wiem przesadzam.... ech.... naprawde mi cieżko dzisiejszego wieczoru... jednym słowem kontrole kontrole kontrole jak wspomniala wcześniej radosna Babcia Hania. Pozdrawiam WSZYSTKICH.

Ja nc takiego o kontrolowaniu nerek niesłyszałam.Ja nawet jesli mała niebedzie miec tej tarcycy i zawsze bedzie brac lekarstwa to i tak dziekuje bogu że jest tak a nie innaczej bo zawsze mogło by być gorzej.A z tą chorobą jak leczona żyje sie normalnie i nietrzeba byc uzaleznionym od inych osób.
 
Witam wszystkie mamusie! Może możecie mi podpowiedzieć, co mam zrobić? Mam niedoczynność tarczycy i w ciązy brałam Euthyrox. Dawka rosła doszłam do 2 tabletek dziennie. Teraz wróciłam do dawki sprzed ciązy-0,5 tabletki. Po urodzeniu synkowi zrobiono TSH i wyszło 5,17. Podobno mamy te jego badanie powtórzyć, ale nie wiem kiedy - z wrażenia nie zapytałam przy wypisie, a do endokrynologa kolejki sa paromiesięczne... Mały ma 7 tygodni, a ja zacznam się martwić, czy nie ma problemów z tarczycą.
Jakie są objawy niedoczynności i jakie prawdopodobieństwo, że też będzie miał z nią problemy?
Czy tyroksyna z moich tabletek przenika do mleka?
Jak na razie synek rozwija się dobrze, może trochę za dużo przybrał na wadze:)
Dziękuję z góry za porady!
 
Ania7706 głowa do góry. Będzie dobrze! tak jak napisała Nutka, przynajmniej na tą chorobę jest lekarstwo, można z nią żyć w pełni normalnie. A nawet za parenaście lat, jak Twoja Gabi czasem po imprezie zapomni tabletki, to nic sie nie stanie :tak:

Kurcze, ja tez nie slyszalam, żeby kontrolowac nerki u naszych dzieci... W poniedzialek jedziemy do endo, to zapytam. My juz nie bierzemy lekow od wrzesnia, teraz mamy kontrole po 3 miesiacach, zobaczymy jak bedzie...

Aniolka ja na Twoim miejscu zadzwonilabym do endokrynolga i zapytala kiedy ma byc kolejna kontrola. W przyapdku tak malego dziecka, gdzie wlaczenie leczenia praktycznie mogloby uratowac mu zycie, powinni Cie przyjac bez kolejki. Po prostu dac skierowanie na pobranie krwi i pozniej tylko zobaczyc wyniki...A jak nie, to zrob badania na wlasna reke:tak: Albo nawet pediatra moglby Ci dac skierowanie. Maly ma prawie 2 miesiace, mi sie wydaje, ze to juz czas na kolejna probe. U tak malych dzieci, jesli cos sie dzieje z tarczyca, liczy sie kazdy dzien!
Tylko nie zrozum mnie zle, nie chce Cie nastraszyc:no:, skoro po urodznieu u Twojego synka wszytstko bylo dobrze to pewnie bedzie tak dalej :tak:
 
Aniolka marmi ma racje powtórz jak najszybciej wyniki to nie żarty .Nam powiedzieli że warzne jest aby do 6 tygodni podac lek wiec ja nawet prywatnie pojechałam do lekarza najpierw dla dorosłych a po 2 dniach do endyrynologa dla dzieci .Teraz jezdzimy na kase chorych.Koszt wyniku to 35zl samego tsh a ft4 to już niewiemn.
 
reklama
Witaj!
Mam 35 lat i jestem w 4 miesiacu drugiej ciąży. Moja córka ma 13 lat i urodziła się z wrodzoną niedoczynnością tarczycy.
Jest pod stałą opieką lekarską. Rozwija się prawidłowo, super się uczy i rośnie jak na drożdżach. Drogie Kobietki głowa do góry, jeżeli dziecko jest pod dobrą opieką lekarską to napewno wszystko będzie ok. Sama do tej pory się zastanawiam skąd się to wzieło skoro nikt w rodzinie nie ma problemów z tarczycą i czy drugie dziecko jej nie będzie miało. Miejmy nadzieje że nie.
Pozdrawiam kiteczka ;*
 
Ostatnia edycja:
Do góry