reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrodzona niedoczynność tarczycy

witaj mam 35 lat i jestem w 4 miesiacu drugiej ciąży .moja córka ma 13 lat i urodziła się z wrodzoną niedoczynnością tarczycy
jest pod stałą opieką super lekarki.rozwija się prawidłowo,super się uczy i rośniejak na drożdżach .drogie kobietki głowa do góry jeżeli dziecko jest pod dobrą opieką lekarką to napewno wszystko będzie ok.Sama do tej pory się zatanawiam skąd się to wzieło skoro nikt w rodzinie nie ma problemów z tarczycą i czy drugie dzicko jej nie będzie miało.miejmy nadzieje że nie.pozdrawim kiteczka
 
reklama
Kiteczka a jak rozwija sie Twoja corka? Miała jakies problemy w zwiazku z niedoczynnoscia? Mysle, ze mamy zagladajace na ten watek sa bardzo cieakwe informacji od kogos bardziej doswiadczonego (pamietam jak to bylo ze mna :) )

A u nas wszystko w porzadku :) Wyniki sa idealne i nastepna kontrolę mamy dopiero pod koniec roku :tak: Mam nadzieje, ze juz na dobre pozeganmy sie z niedoczynnoscia, przynajmniej u Mai :)
 
Siemka!
Rozwija się bardzo dobrze. Miała opóźniony wiek kostny, ale wszystko jest już ok. W miarę tego jak rośnie ma zwiększaną dawkę tabletki. Obecnie ma 125 miligramów Eutyroxu, bo jeden płat tarczycy ma wogóle niewyrośnięty i nieaktywny. Jeden płat pracuje, ale bardzo słabo. Na kontrolę jeździmy raz na pół roku. Badania sama weryfikuję, bo wszystko już znam na pamięć jakie powinny być normy. Jest chuda jak patyk i wyższa ode mnie. Uczy się super.
Słyszałam, że księża maja jakieś zioła na niedoczynność tarczycy, ale nie wiem czy jej podawać bo to w końcu dziewczynka i kiedyś będzie mamą. Na początku lekarze mnie straszyli, że może być niedorozwinięta itp. ale dzięki Bogu wszystko jest w porządku. Przez 13 lat ma tę samą doktórkę. Jest super babka. Trzeba codziennie brać systematycznie leki. Nie wolno żadnej dawki opuścić.
Pozdrawiam ;]
 
Witajcie.Dopiero znalazłam ten wątek i ciesze sie że nie jestm sama:-)
Moja Weronika urodziła sie w 42tygdoniu ciązy przez cc.wazyla 3550g i 53cm długosci.Była troche niedotleniona po porodzie,ale ładnie jadła i wszytko było ok.Problem pokazał sie przy żółtaczce,w szpitalu miała lampy ale żółtaczka dosyc długo nie chciąła zejsc.W 14dniu dostałam telefon z IMiD w Wawie,żebym jutro przyjezdzała z córka na badania w kierunku niedoczynnosci bo z testów przesiewowych wyszedł podejrzany wynikNa drugi dzień byłam w instytucie.Zrobiono córke tsh i resztę hormonów.Poczekalismy na wynik i o zgrozo powyzej 100 (wyzej juz nie oznaczali)!Dostała na początek przez kilak dni po 25mg a po tym po 50mg.Przez ta żółtaczkę pojawiło sie wzmożone napięcie mieśniowe,do tego asymetria ciała i głowy ale skuteczna rehabilitacja pozwoliła na to że órka zaczęła chodzic majac 14miesiecy(siedziec jak miała 8 a raczkowąła majac 10)).z tym że czesciwowo było to tez wina dysplazji stawów biodrowych i unieruchomienia przez 3miesicae.Usg głowy i bruszka w normie.jak córka miała niecałe 3mieisace pojawiałam sie z nią na kontroli u endo- okazało się że dobrze toleruje ta dawke więc kontrol za 3 msieace.MNa kolejnej wyszło ze tsh ma 0,3 :szok: czyli za małe!.DAwka zmniejszona z 50mg Eutyrox-u do 37,5 na dobe oczywiscie:-)po kolejnej kontroli Pani doktor kazała mi zadzwonic i powiedziała żeby zwiekszyc dawke do 50znowu.Okazłąo sie że przy zmniejszeniu dawki do 37,5przez 3 mieisiace tsh podskoczyło do 70:szok: na kolejnej wizycie kontrol i tsh ok.3(nie pamiętam dokładnie) i miała rbione badania w kierunku tyreoglobuliny(białako budujace tarczyce).Okazało sie że tego białka ma 0.03 ( anorma od 0,2chyba)-czyli sładowe ilosci.To było jak Weronika miała 14meisiecy.Pani doktor swtierdziła że nie bedzie robiła próby odstawienia bo skoro tsh rosło jej po nizszej dawce i do tego prawie nie ma tyreoglobuliny to raczej i tarczycy nie ma.Miała wykonany wiek kostny ale o wyniku przekonam sie na początku marca.
W chwili obecnej nie widac że Weronika zaczęła tak pozno chodzic-juz biega:-)zreszta szybko nadrobiła zaległosci:-)Sporo słów juz mówi,duzo rozumie.Sprawnie posługuje sie klockami-układa wieże,wkłada w rózne otwory,pisze na znikopisie kresląc pętelki(już od 2 meisiecy) i trzyma prawie poprwanie długopis.Nie nzlaezy do chudrelaczków:-Djak miała 3 msieące to ważyła 7kg(na samej pirsi była).Teraz ma 16miesiecy i wazy 14kg:szok::-D ale tez jest wysoka bo ma 82cm(ale to po tatusiu;)
W chwili obecnej dostaje Eutyrox 50mg raz na dobę i birzez tabletke bez problemu(oczywiscie rozktuszona).

Ja w ciązy i po ciązy nie maiłą problemów z tarczyca,ale w 5 tygodniu ciązy miałam operacje i podejrzewam ze to spowodowało uposledzenie wzrostu tarczycy.Ale słowa babciHani bardzo mnie pocieszyły.
Pozdrawiam wszytskie starpione tarczycowe mamy:-D:rofl2:
 
Siemka!
Rozwija się bardzo dobrze. Miała opóźniony wiek kostny, ale wszystko jest już ok. W miarę tego jak rośnie ma zwiększaną dawkę tabletki. Obecnie ma 125 miligramów Eutyroxu, bo jeden płat tarczycy ma wogóle niewyrośnięty i nieaktywny. Jeden płat pracuje, ale bardzo słabo. Na kontrolę jeździmy raz na pół roku. Badania sama weryfikuję, bo wszystko już znam na pamięć jakie powinny być normy. Jest chuda jak patyk i wyższa ode mnie. Uczy się super.
Słyszałam, że księża maja jakieś zioła na niedoczynność tarczycy, ale nie wiem czy jej podawać bo to w końcu dziewczynka i kiedyś będzie mamą. Na początku lekarze mnie straszyli, że może być niedorozwinięta itp. ale dzięki Bogu wszystko jest w porządku. Przez 13 lat ma tę samą doktórkę. Jest super babka. Trzeba codziennie brać systematycznie leki. Nie wolno żadnej dawki opuścić.
Pozdrawiam ;]

własnie gdyby nasze dzieci w pore nie dostały leków to mogłyby byc uposledzone fizycznie i psychicznie:-( ale dzieki pańswtu za testy:-)
 
Ojoj jaki tu ruch!:-) Świetnie. Witajcie drogie mamy, mam pytanie do kiteczki - córka wkracza w wiek dojrzewania, czy endo jakoś uczulał Cie? Czestsze kontrole? Zastanawiam się jak to będzie w okresie szału hormonalnego... Byłam ostatnio na kontroli, nasz endo powiedział ze Gabi kwitnie więc ok zapytałam go o tą kontrole fosforanowo-wapniową i umowieni jestesmy na 1 dniowy pobyt na oddziale endo w klinice pediatrycznej> Gabi bedzie przebadana w zdłuz i w szerz. Ciesze sie bardzo z tego powodu. Gabrysia nie ma prawdopodobnie w ogole tarczycy wiec to badanie bedzie wykonywane pod kątem przytarczyc, czy sa jak funkcjonuja itd. z jednej strony bardzo sie ciesze, ale mam stresa! mam nadzieje, że wszystko okaze sie w porządku. najwazniejsze dla mnie, ze Gabi doskonale sie rozwija. Bóg zapłać. Marmi bardzo sie ciesze z wyników MAJKI. Pozdrawiam wszystkie mamy.
 
Witaj Ania 7706!
Sylwia jeszcze nie ma okresu, ale za to ma ładne cycuszki i zarośnięte to i owo. Lekarz nic nie mówił, że mogą być jakieś problemy w okresie dojrzewania.
PS.: Co to jest ta kontrola fosforo- wapniowa???
Doktórka też proponowały mi pobyt Sylwi w szpitalu, ale nie zgodziłam się bo nie chcę żeby lekarze na niej robili doświadczenia. 21 marca mam wizytę i muszę zrobić badania i zobaczymy czy nie trzeba będzie znowu zwiększyć dawki tabletki, bo w miarę tego jak dziecko rośnie i się rozwija, organizm potrzebuje większej dawki.
Słyszałam, że są jakieś zioła na tarczycę, ale nie wiem czy w naszym przypadku można dzieciom podawać.
Pozdrawiam!
 
witam my wczoraj robilismy wyniki Tsh i Ft4 jest w normie teraz musze zadzwonic do lekarki i poimformowac o wynikach .
 
reklama
Do góry