reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌺 🌼 Wróble świergoczą, że Majowe Kreski dwie ⏸️ szybko zobaczą 🌼 🌺

IMG_0291.jpeg

Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać 😅 źródło: nieładnierysuje
 
reklama
@Motylkowa! A tak z ciekawości, jak wygląda trening z trenerem? Bo czasami o tym myślę (chyba stwierdzając, że inaczej nigdy nie schudnę).
Z każdym razem umawiacie się razem na siłowni, czy tylko co któryś raz? Albo pare razy na początku, a potem już sama?
Nigdy nie miałam nic przeciwko siłowni (jak mam przeciwko bieganiu xD), ale strach przed tym, że nie ogarnę co na czym ćwiczyć, zawsze mnie demotywował, aby iść na siłkę. 🙄 Niby narzeczony ogarnia, ale mamy psa z lękiem separacyjnym i wyjście we dwoje na więcej niż godzinę wiąże się z koniecznością zawiezienia go do rodziców, albo wzięcia ze sobą.

No i w ogóle - mega zazdroszczę i gratuluję! Też przygarnęłabym -10kilo, no ale samo się u mnie nie zrobi. Chciałabym mieć Twoją regularność i chęć. :)
 
Ostatnia edycja:
Siostro! A czy próbowałaś słone paluszki maczane z kremie czekoladowym lub pistacjowym? 🤤

To trochę jeszcze większe szaleństwo, próbowałyście w Macu frytki połączone z lodami? Znajoma na studiach mi to pokazała, brzmi obrzydliwie, ale jak smakuje 🫢 Tak, właśnie co pisałam, że wróciłam do zdrowego jedzenia 😂
 
Ja chyba nie bardzo mam być z czego dumna w ostatnim czasie. No nic mi nie wychodzi, nie potrafię się zorganizować z czasem, wiecznie go brakuje. Próbuje wrócić na dobre tory, mam nadzieję, że się uda.

Nawet mój ogródek który cieszył i dawał satysfakcję w tym roku nie ogarnięty. Czekam na wypłatę i ruszam na zakupy kwiatowe.
Próbujesz, to już jest sukces :) Te najmniejsze kroki są ważne, bo od nich zaczynamy.
Czemu mamy być w życiu dumni tylko z wielkich rzeczy? Te małe codzienne wyzwania - z nich też trzeba być dumnym. Że dzisiaj się sama uśmiechnęłaś do siebie, że umówiłaś wizytę, że oddałaś książkę do biblioteki mimo 3 msc i to zrobiłaś.

Ja np jestem dumna, bo właśnie umówiłam się na usunięcie kamienia na NFZ i nie dałam się wyprowadzić z równowagi Pani przez telefon, a była bardzo nie uprzejma :D
 
@Motylkowa! A tak z ciekawości, jak wygląda trening z trenerem? Bo czasami o tym myślę (chyba stwierdzając, że inaczej nigdy nie schudnę).
Z każdym razem umawiacie się razem na siłowni, czy tylko co któryś raz? Albo pare razy na początku, a potem już sama?
Nigdy nie miałam nic przeciwko siłowni (jak mam przeciwko bieganiu xD), ale strach przed tym, że nie ogarnę co na czym ćwiczyć, zawsze mnie demotywował, aby iść na siłkę. 🙄 Niby narzeczony ogarnia, ale mamy psa z lękiem separacyjnym i wyjście we dwoje na więcej niż godzinę wiąże się z koniecznością zawiezienia go do rodziców, albo wzięcia ze sobą.

No i w ogóle - mega zazdroszczę i gratuluję! Też przygarnęłabym -10kilo, no ale samo się u mnie nie zrobi. Chciałabym mieć Twoją regularność i chęć. :)
Dziękuję 😘 Chodzimy do takiego małego studia gdzie tylko trenerzy personalni prowadzą zajęcia a nie na taką „zwykłą” siłownię ogólnodostępną. Mamy pakiet duo - chodzimy na jedne zajęcia godzinne dwa razy w tygodniu razem z mężem - ja mam inne ćwiczenia, mąż inne, ale z reguły taką samą rozgrzewkę. Sama na siłkę też nigdy nie chciałam chodzić bo nie wiedziałam nigdy jak korzystać ze sprzętów i nie znałam techniki. A teraz powoli zaczynam łapać jak ćwiczyć :) niestety jest to dość droga zabawa, bo płacimy koło 2 tys miesięcznie, ale i ja widzę u siebie postępy i mąż bardzo zadowolony. Przed nami miesiąc albo max dwa jeszcze chodzenia we dwójkę a potem jak zacznę stymulację to najprawdopodobniej przerzucę się na pilates. Mąż chyba dalej będzie chciał chodzić tylko już sam - jednak pod okiem specjalisty jest łatwiej, nie zrobi sobie krzywdy i ma przynajmniej bata ze zapłacone więc nie może sobie tak o nie pójść jak złapie lenia 😬
 
Nadrabiam zaległości po powrocie z mojej ✨Judyta era✨ aka tydzień na wsi 😀
Gratulacje dla buteleczek jak pięknie ❤️ Wszystkiego dobrego!
A widzę tak dużo się dzieje, jaki pozytywny vibe i wsparcie miedzy Wami ❤️ brawo za wszystkie wasze sukcesy, dla których podzielenia sie zmotywowała Nika, super pomysł 😊
Już widzę rozpoczęły się Katowickie badania, jak wrażenia? :D
W mojej diecie wszystko Ok, ale szukam patentu jak tu zmieścić kawę w kalendarzu posiłków i suplementów by nie spierdzielic wchłaniania…😅 poddałam się i wypiłam po prostu z czekoladowym wafelkiem, za to bez cukru, może to chociaż troszkę lepiej 😵‍💫

powoli nadchodzą wszystkie daty na które byłam pewna ze już będę w ciąży 🙈 urodziny męża, rocznica, wesele przyjaciół. Zagryzłam zęby i zamówiłam mu prezent, zrobiliśmy plany na rocznice i kupiłam nowa sukienkę. I wiecie co…nic się nie stało. Ze tez człowiek sam sobie narzuca takie akcje zeby się zadręczać 🙈
 
Ostatnia edycja:
reklama
@Motylkowa! A tak z ciekawości, jak wygląda trening z trenerem? Bo czasami o tym myślę (chyba stwierdzając, że inaczej nigdy nie schudnę).
Z każdym razem umawiacie się razem na siłowni, czy tylko co któryś raz? Albo pare razy na początku, a potem już sama?
Nigdy nie miałam nic przeciwko siłowni (jak mam przeciwko bieganiu xD), ale strach przed tym, że nie ogarnę co na czym ćwiczyć, zawsze mnie demotywował, aby iść na siłkę. 🙄 Niby narzeczony ogarnia, ale mamy psa z lękiem separacyjnym i wyjście we dwoje na więcej niż godzinę wiąże się z koniecznością zawiezienia go do rodziców, albo wzięcia ze sobą.

No i w ogóle - mega zazdroszczę i gratuluję! Też przygarnęłabym -10kilo, no ale samo się u mnie nie zrobi. Chciałabym mieć Twoją regularność i chęć. :)
Co prawda pytanie nie było do mnie, ale ja ćwiczę siłowo od 1,5 roku, odkąd dostalam zielone światło po CC ;) przez 8 miesięcy miałam indywidualne treningi personalne, czyli 1 na 1 z trenerem kiedy cała uwagę skupiał na mnie żebym dokładnie wykonywała ćwiczenia pod względem techniki, a teraz już tylko płacę za ułożenie mi planu treningowego, oczywiście jak jestem w zasięgu jego wzroku a coś mi słabo idzie to zawsze podchodzi i poprawi ;) baaaaaardzo polecam takie treningi to jest dosłownie game changer 💪
 
Do góry