reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌺 🌼 Wróble świergoczą, że Majowe Kreski dwie ⏸️ szybko zobaczą 🌼 🌺

reklama
Ja miałam do nadrobienia od niedzieli wieczora ponad 20 stron, ale wczoraj byłam na badaniu krwi i tak mi babka pobierająca wierciła w żyle, że po wyjściu prawie odleciałam. Później cały dzień nie mogłam dojść do siebie -.- No boję się pobierania, zawsze bałam, ale przy takiej częstotliwości jaka mam teraz, już dawno nie miałam odlotu. Jednak mega dużo zależy od pielęgniarki.

Zrobiłam wczoraj też AMH z bonu i w porównaniu do 11.2022 gdzie miałam wynik 2.87 ng AMH wzrosło do 3.25 ng. Co to może oznaczać? Boję się tego PCOS, ale taki wynik chyba jeszcze ma nie nie wskazuje.?
Nie wskazuje, taki wynik jest super :)

Jak mi ktoś zaczyna wiercić igłą pod skórą, to niemal od razu proponuje zmianę ręki - bo takich działań szczerze nienawidzę i to mimo, że dla mnie pobieranie krwi to żaden problem.
 
Nie wskazuje, taki wynik jest super :)

Jak mi ktoś zaczyna wiercić igłą pod skórą, to niemal od razu proponuje zmianę ręki - bo takich działań szczerze nienawidzę i to mimo, że dla mnie pobieranie krwi to żaden problem.
Tylko dziwne ze po półtora roku poziom Amh wzrósł zamiast spaść:D No ale nie będę drążyć, jak jest ok :)

Z tym pobieraniem krwi to w sumie źle opisałam, ona mi igłą w żyle nie wierciła, tylko palcem długo dotykała, a tego nienawidzę - nawet sama tego nie robię bo mi się przewraca wtedy w żołądku 😆 ja już się nauczyłam po tylu pobieraniach, z której żyły idzie najlepiej i to jest żyła boczna, tu też ją jej wskazałam, ale babka tak wszystko robiła wolno, tak flegmatycznie, że chyba to macanie przed i cała procedura trwała jak dla mnie zbyt długo, stąd taki odlot. Ogólnie pobrała z żyły którą wskazałam i dobrze to zrobiła, bo mam tylko maleńki ślad od wkłucia, nawet siniaka nie ma. U mnie to trzeba szybko i najlepiej zagadywać, by odwrócić uwagę od samego pobierania- normalnie jak do dziecka 🤣
 
No plamienie, plamienie… ale u mnie to od razu powoduje mega niechęć do teges szmeges 😅 ostatni raz tak miałam po sono-hsg, a teraz drugi cykl po laparo z drożnością. Ciekawe czemu tak 🤷🏼‍♀️
kurcze to dziwne rzeczywiście. Może przejdź się na usg tranwag, żeby zobaczyć jak macica wyglada, czy jednorodne endometrium jest?
 
Tylko dziwne ze po półtora roku poziom Amh wzrósł zamiast spaść:D No ale nie będę drążyć, jak jest ok :)

Z tym pobieraniem krwi to w sumie źle opisałam, ona mi igłą w żyle nie wierciła, tylko palcem długo dotykała, a tego nienawidzę - nawet sama tego nie robię bo mi się przewraca wtedy w żołądku 😆 ja już się nauczyłam po tylu pobieraniach, z której żyły idzie najlepiej i to jest żyła boczna, tu też ją jej wskazałam, ale babka tak wszystko robiła wolno, tak flegmatycznie, że chyba to macanie przed i cała procedura trwała jak dla mnie zbyt długo, stąd taki odlot. Ogólnie pobrała z żyły którą wskazałam i dobrze to zrobiła, bo mam tylko maleńki ślad od wkłucia, nawet siniaka nie ma. U mnie to trzeba szybko i najlepiej zagadywać, by odwrócić uwagę od samego pobierania- normalnie jak do dziecka 🤣
Aaa, to zmienia postać rzeczy ;)

Z Amh - może laboratorium było bliżej punktu pobrań, a może wdrożyłaś suplementację która poprawiła jakość komórek i tym samym wpłynęła na poprawę rezerwy jajnikowej - trudno ocenić. Najważniejsze, że jest dobrze ;)
 
Ja miałam do nadrobienia od niedzieli wieczora ponad 20 stron, ale wczoraj byłam na badaniu krwi i tak mi babka pobierająca wierciła w żyle, że po wyjściu prawie odleciałam. Później cały dzień nie mogłam dojść do siebie -.- No boję się pobierania, zawsze bałam, ale przy takiej częstotliwości jaka mam teraz, już dawno nie miałam odlotu. Jednak mega dużo zależy od pielęgniarki.

Zrobiłam wczoraj też AMH z bonu i w porównaniu do 11.2022 gdzie miałam wynik 2.87 ng AMH wzrosło do 3.25 ng. Co to może oznaczać? Boję się tego PCOS, ale taki wynik chyba jeszcze ma nie nie wskazuje.?
nie, nie wskazuje. To może być po prostu błąd któregoś z labów. Gdzie oznaczalas poprzednio?
 
@LadyCaro samych cudowności! ❤️

Happy Birthday Yes GIF
 
reklama
Dziękuje za odpowiedz. U mnie hormonalnie jestem ustabilizowana. Witaminy tez ok. Biorę pragna care start tam jest inozytol który podobno wpływa tez na komórkę do tego teraz zaczynam brać czerwoną koniczynę
Pregna to szajs , ma w składzie kwas foliowy a bierze się foliany. I jeszcze jakiś jeden składnik był w pregnie, którego nie pamiętam a działa niekorzystnie. Pueria uno lepiej, a najlepiej osobno kupić sobie witaminy i wysycic organizm. Bardzo ważna jest omega 3 ,jod i magnez. No i Wit d 3.
 
Do góry