reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🌺 🌼 Wróble świergoczą, że Majowe Kreski dwie ⏸️ szybko zobaczą 🌼 🌺

A mam pytanko bo pierwszy raz mierze temp nowym termometrem i to w ustach i ta temp jest jakaś niska....
Dziś zmierzyłam starym
termometrem w odbycie w tym samym czasie co w ustach i było 36,95 (w ustach 36,61)
może też w ustach jest mniej dokładny?
A i pochwaliłam się ładną pogodą i już pada:/

1000006475.jpg
 
reklama
Nie robiłam. Czytałam trochę badań na temat proga i generalnie jak beta rośnie to progesteron też powinien ( przy prawidłowej implantacji) . Poprzednia ciąża poleciała mimo brania proga, z synem nie brałam nic 🤷. Chciałam się cieszyć ciąża i wierzyć w maluszka 🙈. Nie wiem co myśleć.... Wczoraj poszło troszke krwi, odrobina różu i narazie czysto... Podejrzewam, że chwilę potrwa zanim ruszy
Trzymam kciuki, w ciąży z córką też plamiłam, nawet w szpitalu leżałam i dobrze się skończyło.
 
Ja w poprzedniej ciazy myslalam, ze dostalam miesiaczki. Zywa krew i to na bogato. Poddalam sie, zalamalam. Jedno nie dawalo mi spokoju. Czulam sie inaczej. Z ciekawosci zrobilam test i byly dwie wyrazne krechy i na usg bylo juz widac pecherzyk. Wiec nic straconego :)
 
Trzymam kciuki, w ciąży z córką też plamiłam, nawet w szpitalu leżałam i dobrze się skończyło.
Zobaczymy, wczoraj był termin miesiączki...to podobno się zdarza. Wpadłam w ryk jak zobaczyłam trochę krwi ale później już tylko odrobina śluzu 🤷. Chciałabym wierzyć, że będzie dobrze. Jak nie ruszy do poniedziałku to wtedy zrobię betę i proga, żeby zobaczyć na czym stoję
 
Miałam zrobić przeciwciała przeciwplemnikowe, dokładnie tak mi zapisano na karteczce, a tu kilka badań w labie 😅 orientujecie się czy dobre zrobiłam? :) Zaczęłam czytać o immunologii, komórkach nk….i pogubiłam się.
Jezu edytowałam już bo był adres 😂😂
 
Ostatnia edycja:
Zobaczymy, wczoraj był termin miesiączki...to podobno się zdarza. Wpadłam w ryk jak zobaczyłam trochę krwi ale później już tylko odrobina śluzu 🤷. Chciałabym wierzyć, że będzie dobrze. Jak nie ruszy do poniedziałku to wtedy zrobię betę i proga, żeby zobaczyć na czym stoję
Plamienia czy krwawienia w terminie spodziewanej miesiączki, niestety, całkiem często się zdarzają. Osobiście znam przynajmniej kilka takich przypadków, a i tutaj mamy takich historii wiele.

Wszystkie tu wierzymy, że i Twoja skończy się dobrze. Kropka da radę! ❤️💪
 
reklama
Do góry