reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wracamy do wagi

a ja dzis zaczełam ćwiczenia :) na razie nie jakies mega wyczerpujące ale 40 minutek wystarczyło zeby się rozgrzać ;-)
 
reklama
pochwale sie ze wczoraj sie wazyłam i 9 dni po porodzie mam juz 10 kg na minusie został jeszcze 4 a brzuszek jeszcze wiadomo flaberek ale wielkoscia jest git wygladam jak bym zjadła porządny obiadek, mój jak mnie dziś zobaczył w normalnej bluzce to spytał a ty gdzie masz brzuszek :D he he
 
kurcze mi caly czas dwa kilo zostalo, i tak juz sie trzyma chyba od ponad tygodnia, pewnie to moje nadprogramowe kilogramy, czyli juz sama bede musiala sie postarac o ich zrzucenie, moze byc ciezko bo od kiedy karmie to mam wilczy apetyt, tzn nie jem duzych porcji ale szybko robie sie glodna, brzuszek jeszcze troche jest, najbardziej to mi sie moj pepek nie podoba bo jakos sie dziwnie powiekszych i jakis taki duzy jest :eek: no ale moze sie jeszcze unormuje, musze sprawdzic jakies spodnie przedciazowe, bo spodnie ktore kupilam sobie po porodzie zrobily sie strasznie luzne wiec jest szansa ze wleze w jakies, z drugiej strony troche szkoda mi tych nowych spodni, no ale moze da sie je jakos przerobic, ostatecznie moge sprzedac, albo zostawic do nastepnej ciazy ( i to rozwiazanie wydaje sie najwlasciwsze :-) ) moze za rok zaczniemy kolejne starania :happy2:
 
A ja się niesmiale pochwalę: wróciłam już do wagi sprzed ciąży. A przytyłam 15 kg. Mam teraz 66kg i jak już tracę te kilogramy to jeszcze bym chciała zrzucić. A nawet nie zaczęłam ćwiczyć. Kupiłam jedynie takie majtki obciaskające brzuch i chodziłam już dwa dni i muszę powiedzieć że mniej ten brzuszek widać.
 
Bosz.....jak Wy to robicie że tak szybko wracacie do wagi z przed ciąży????U mnie jutro 4 tyg od porodu a jeszcze 13kg do zrzucenia.Naprawde trzymam ścisłą dietę i ruszam sie sporo i waga spada ale tak wolno .
 
a ja nie mam wagi w domu i nie mam pojęcia ile mi spadło ale w weekend wyciągnęłam swoje spodnie sprzed ciąży, kiedy po mocnym odchudzaniu je nosiłam.Zakładam i zapinam i jeszcze luz pozostaje.Strasznie fajnie.Wszystko to pewnie przez karmienie piersią bo jem mało, często ale wszystko wiadomo, dietetyczne.
 
tusen a ile zrzuciłaś od porodu? Mi też bardzo wolno waga spada. Zaraz po porodzie spadło dużo, ale potem w ciągu miesiąca tylko 3kg. Nie mam wielkiego apetytu, nie jem słodyczy, całymi dniami spaceruję i karmię cycem a waga od tygodnia stoi jak zaczarowana:(
 
Ja się tylko dołuję jak tu zaglądam. Moja waga też powoli w dół idzie. Ogólnie to po samym porodzie spadło zdecydowanie mniej niż przy pierwszej ciąży. A teraz zostało mi 7 kg do zrzucenia. W spodnie przedciązowe jeszcze nie wchodzę, między innymi ze względu na brzuch, który jest jeszcze spory. A do tego mam apetyt :( Od dziś się ograniczam. Mam nadzieję, że zgubię, bo źle się czuję i wyglądam po prostu grubo :(
 
mi jeszcze 3kg zostały do wagi sprzed ciąży, ważę 60,5 czyli zgubiłam 12kg już. A po powrocie ze szpitala czyli w 5-tej dobie 67 ważyłam i byłam przerażona, że tak wolno waga mi spada...w ciuchy przedciążowe wchodzę, tzn. w spodnie, spódnice, itp, bo z bluzkami ze względu na biust różnie jest...dziewczyny, które już mają kolejne dziecko - powiedzcie czy po skończeniu karmienia biust wraca do swoich przedciążowych rozmiarów?
 
reklama
Do góry