reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wracamy do formy :)

Dziewczyny ja też narazie sie nie poddaję. Robię 6 weidera do tego dieta MŻ i NŻS i mam kilo mniej ( ostatnio było 59 z hakiem,a wczoraj 58,3kg):tak:. Narazie poprawy wyglądu brzucha nie widzę, ale może to za wcześnie:confused::baffled:
 
reklama
Dziewczyny ja sie tak porządnie odchudzam od 2 tygodni...i 1,5 kg tylko mi spadlo....masakra jakaś. Już praktycznie nić nie jem....pieczywo ktore wyglada jak steropian....i smakuje podobnie.....grrrrr
Zawzielam sie i sie nie poddam....musze schudnąc do 55 kg...czyli mam jeszcze do zrzucenia jakies 6kg:-(
Faktem jest ze nie ćwicze.....mysle by sie zapisac na fittnes..a teraz jak mam prawo jazdy to latwiej mi bedzie sie wyrwac z domu nawet wieczorem...
 
Ja wczoraj zrobiłam godzinke na orbitreku (211 kalorii :-D) no i weidera. Wczoraj tylko raz jeździłam bo byłam rano z Marikunią na szczepieniach... Ale dzis w planach 2x60 minut :-)
 
No ładnie, widzę że to już grupowa obsesja te odchudzanie ;-)
Ja wczoraj uświadomiłam sobie że we wakacje będziemy na kampingu nad jeziorkiem a ja nawet nie wyjdę na plażę ze wstydu, dlatego myślę jak tu cosik osiągnąć. W tym pomugł mi mąż dziś rano kłutnią, tak mnie wtelepił że nie patrzę jak on zapłaci za klub sportowy, ale w poniedziałek lecę się zapisać...a on niech się martwi....myślę też aby się przejść do lekarza rodzinnego, ponoć można dostać jakieś tabletki na receptę-redical,meridion dzięki którym w 3 miesiące można stracić 10 kg-a tylę bym chciała stracić. Zobaczę co lekarz powie, bo i klub i te tabletki to droga sprawa :dry:
Jak na razie wykreśliłam słodkie z mego menu :shocked2:
 
ja caly weekend objadalam sie czekoladkami z okazji dnia kobiet - nie ma sie czym chwalic :baffled: jakos nie moge sie zebrac, zeby pocwiczyc ... ale na basenie chociaz bylismy :tak:

gratulacje dla wytrwalych!!!!!
 
A ja wytrwale ćwicze wiec... sie chwale :-D Codziennie godzinka albo i wiecej na orbitreku :-) Dzis -230 kalorii w godzine. No i 6 weidera...
 
Hmm....mnie się nie udało:-:)zawstydzona/y:. Przez tą chorobę tak źle się czułam,że ledwo mogłam chodzić o ćwiczeniach nie było mowy:no:. Pewnie teraz jak się lepiej poczuję to nie będę mogła wrócić do ćwiczeń od momentu na którym skończyłam tylko od nowa:baffled:....tylko czy mi się będzie chciało zaczynać od początku..........
 
A ja wczoraj na orbitreku cwiczylam 2 razy po godzinie (łącznie -520 kalorii :-D) no i 6 weidera. Dzis tez juz godzinka zaliczona ;-) :tak:
Tylko... waga mi minimalnie wzrosła :wściekła/y::baffled:ale wygladam znacznie lepiej i widze po ciuchach ze jest lepiej. Pewnie miesnie waza wiecej od spalonego tłuszczyku:confused:
 
reklama
Do góry