reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wracamy do formy:-)

U mnie 3 kg na plusie już właściwie od 2,5 tygodnia..ale rąbię ciągle ciastka to pewnie dlatego nie chce spaść. Oprócz tego nic nie robię i na razie nie będę. Tylko spacery, tak ze 3h, to trochę km się zrobi...
misiako nie za wcześnie na brzuszki? z blizną na zewnątrz ok..ale masz przecież wszystko w środku przecięte..a tam chyba ciut dłużej się goi...
nalka ja krechę też mam..pewnie zniknie, ale też nie wiem kiedy.
 
reklama
Ania ja mysle o brzuszkach tak za dwa tygodnie. Zobaczę jak sie bede czuła, narazie od dwóch dni mam dość obfite krwawienia a juz prawie był spokoj. Poza tym od chęci do wykonania to narazie u mnie dluuuga droga, nie chce mi sie...
Niestety jak sie siedzi w domu to czasu na podjadanie jest wiecej. Jak na dwa tygodnie po porodzie to uważam ze jest ok i nie mam silnej presji ze muszę, moze za jakiś czas dodatkowe kilosy same znikną:-D p
 
mi strasznie kiepsko idzie zrzucanie zbędnych kilo.
Waga początkowa - 60kg.
Waga w dniu porodu - 80kg :szok::szok:
Waga po porodzie - 70kg.
Waga obecna - 67,5 kg.
Waga wymarzona - 55 kg.
 
Anisen - ja jestem zdania że taka dawka jaka jest w tych kosmetykach nie będzie jakaś rażąca dla dziecka. Ale to moje zdanie. Wypróbowałabym i patrzyła na reakcję malucha.
 
Ja dzisiaj ważyłam się i jeszcze 3,5kg zostało do wagi sprzed ciąży. Z jedzeniem nie ma u mnie szaleństwa bo raz że czasu mało, a dwa boję się jeść wielu rzeczy żeby nie było rewolucji w brzuszku małego.
Rozstępów się na szczęście nie dorobiliśmy, ale skóra mało jędrna - i jeszcze :zawstydzona/y: się przyznać ale ani razu po porodzie nie smarowałam żadnym balsamem...
Ewelinak ja właśnie stawiam na A6W mam nadzieję że wytrwam i będę systematyczna :tak:
Ania a jak mała reaguje na te wszystkie ciasteczka?
 
Ja ważyłam się wczoraj ,trochę się bałam tego co tam zobaczę, ale tragedii nie ma zostało 3,5 kg do zrzucenia aby osiągnąć wynik sprzed ciąży czyli 60 kg, ale jak uda mi się zrzucić więcej to się nie obrażę :-) Jak narazie wielkiego apetytu nie mam, jem ostrożnie głównie rzeczy lekkostrawne aby maluszkowi nie zaszkodzić.
Najbardziej przeraża mnie mój brzydki brzuchol wygląda jak pobojowisko :-D nie dość że 3 piękne blizny na nim goszczą, to została na nim oponka wygląda jabym była w początkach ciąży, rozstępów na szczęście nie mam ale została krecha która też szpeci, mam nadzieje że szybko zniknie. Narazie wstrzymuję się z ćwiczeniami i ściskaniem brzuszka bo myślę że to za wcześnie- 2 tyg od zabiegu , poczekam na wizytę u ginki i wtedy zacznę intensywnie działać !!
 
Dziewczyny ja tez zdecydowanie polecam te ćwiczenia co ewelina 6W, sama już kiedyś sprawdziłam i wyrobiłam sobie po nim prawdziwy "kaloryferek", ale trzeba dokładnie ćwiczenia robić i być systematycznym:-) według mnie to na brzuszki po CC jeszcze za wcześnie, tak jak pisze aniawos rana niby zagojona, a to chodzi o to co w środku, ja najpierw bedę biegać i ćwiczyć kręgosłóp, bo mnie cosik boli ostatnio a na typowe ćwiczenia siłowe trochę poczekam
 
A jak myślicie kiedy można zacząć 6 Waidera po porodzie SN ? Ja jeszczę krwawię i widzę, że jak w ciągu dnia mam większy wysiłęk to krwawienie się trochę nasila. Nie wiem ile czekać. Załozyłam sobie, ze zacznę po 4 tygodniach. Zalezy mi, żeby wytrwać w całym ćwiczeniu - w czasie jak będzie moja Mama.

I rzeczywiście słyszałam, że już po jednej całe sesji tych ćwiczeń widać super efekty.
Denerwuje mnie ta brązowa krecha na brzuchu. Pewnie jakbym się opaliła byłaby mniej widoczna, ale na opalanko też chyba jeszcze za wcześnie. Jak myslicie?
Chciałabym tak duzo zrobić ze sobą jak będzie moja Mama - bo później - nie za bardzo dam radę.
 
reklama
ewelina myślę że 4 tygodnie to minimum z czekaniem - niby sprawdza się nad pępkiem i jeśli czujesz taką dziurę to znaczy że jeszcze mięśnie nie zeszły się z powrotem i trzeba czekać bo można jeszcze gorzej narobić. Jeśli chodzi o 6 Waidera to na pewno jest skuteczna. Znam dużo osób z Awf które ją stosowały. Ja niestety nigdy nie wytrzymałam dużej niż tydzień:zawstydzona/y:. Chyba tym razem trzeba będzie wykazać się większą mobilizacją.
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry