reklama
Jejku, ale będziecie miały nagrodę za te wyrzeczenia, jak już skończycie kp - podziwiam Was wszystkie razem i każdą z osobna, ja bym chyba wykorkowała przy takich dietach jakie wy przez te dzieciowe alergie macie
Siva wow, pięęęęęknie się prezentujesz - ciałko cudne, jakbyś nigdy w ciąży nie była Zazdroszczę figury - i biustu też
Akuku to mnie nie pocieszyłaś - wychodzi na to, że laktacja mi się unormowała, bo tak mi się cycki zmniejszyły że aż się wkurzam A było tak pięknie
Siva wow, pięęęęęknie się prezentujesz - ciałko cudne, jakbyś nigdy w ciąży nie była Zazdroszczę figury - i biustu też
Akuku to mnie nie pocieszyłaś - wychodzi na to, że laktacja mi się unormowała, bo tak mi się cycki zmniejszyły że aż się wkurzam A było tak pięknie
Hehe Akuku ja teraz pewnie wróciłam do B (ważę 62, przed ciążą 65), ale wcale bym się na C nie obraziła - chyba niestety nie jest mi dane No ale kobiecie nie dogodzisz, a w sprawach cyckowych to już chyba w ogóle ciężko
Ja przed ciążą mialam D. Moze i wyglada w dekoldzie ladbie ale dla mnie to byl problem. Bluzki sie podciagaly. Bujaly sie przy chodzeniu itd. I nie ma sily na grawitacje. Wiec majac w przyszlosci +40 lat, Wole miec male a nie nalesniki ktore zwiniete w biustonosz są ok a beZ rozwijaja sie do pepka. W ciazy coraz wieksze. A po porodzie jak doszla laktacja i wkladki *F bylo malo. ! Na szczescie razem z kg ( w ciazy 93 teraz 65 kg ) zszedl biust i nie wiem jaki dokladnie rozmiar teraz ale mysle że C co mnie cieszy a mam nadzieje ze cwiczenia i dieta sprawia ze bedzie B.
Marika30708
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2007
- Postów
- 4 787
No właśnie u mnie z wagą pierwsze co to spada z cycek. Szkoda że z brzucha i boczkow tak nie szybko nie spada
reklama
Podziel się: