reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wprowadzanie nowych pokarmów

magdalenaB pisze:
ja nie daje wcale, bo bartek ich nie lubi, nawet jak sa mocno rozcienczone ::) nie wiem dlaczego ???

U nas to samo. Wszystkie soczki są beee. Dzisiaj byłam w szoku, bo Jaś łaskawie wypił 100 ml herbatki, co normalnie mu się nie zdarza. Ale to chyba dlatego, ze był już głodny, a nie chciałam mu dawac mleczka, bo za godzinę miało być kąpanko i kaszka. Więc go oszukałam trochę tą herbatką. Ale zdziwiłam się, że w ogóle wypił.
 
reklama
A ja sie martwiłam ze moje dziecko jakieś nie tego że nie pije soczków. herbatke - raz na ruski rok
 
jak były te upały i jeździłam z nim często do Warszawy to brałam ze sobą sok rozcieńczony w ten sposób - 20 ml soku + 80-90 ml wody - mały czasem wypijał wszystko, czasem nic; w tej chwili go nie dopajam;;

herbatek nie pija
 
U nas też soczki są beee, za to herbatki Kinga piję dośc dużo- min. 150 ml dzienne. Ale to głownie dlatego, że jak miała bakterie w moczu, to nefrolog kazała podawać jej herbatkę, bo płyny wypłukują trochę te bakterie i pomagają je wyleczyć. No i tak zostało.Ale to dobrze, bo może nie będziemy przeżywały nawrotu bakteri.
 
O rany!!! Pierwsze słyszę o rozcieńczaniu soków, nic nam pediatra nie mówiła i ja jakoś też nie wyczytałam tego nigdzie! Jak były upały, to Kubas wypijał nawet ok. 50 ml nierozcieńczonego soku jabłkowego za jednym podejściem, nawet nie był dla niego za kwaśny. Teraz już nie pije żadnych soczków, bo mu nic nie smakuje, ale spróbuję rozcieńczać... Za to dzisiaj pierwszy raz pił herbatkę ziołową Hippa i to nawet chętnie!
 
ja podalam sok tylko kilka razy na razie i rozcieńczony:
1/3 soku i 2/3 wody

ale Maks zdecydowanie woli herbatki
na 100ml wody daje plaską łyżeczkę granulek
 
U nas z herbatką róznie, bo np. jak daję jabłkowąz hippa to tak (bo jest słodka), ale np. malinowa z dziką różą jest wtedy jakby bez smaku, więc daję około 4 łyżeczek na 300 ml.
A soków nigdy nie rozcieńczam. Ja w zasadzie rzadko daję, ale teściowa zawsze Małemu kupuje jak jestem w pracy. A jak już daję to wlewam cały do butelki i jeśli Oskarowi bardzo chce się pić to pije cały a jak nie to sączy po kilkadziesiąt ml.
 
reklama
u nas tez soki sa bllllleeeee, a herbatka jabklo z meliska jest ok (swietnie dziala na kupki). jesli juz cos mala wypije z soczkow to jablko z marchewka z bobovity, ale rzadko ten soczek w sklepie widuje.
pediatra nic nie mowila o rozcienczaniu, tylko tyle ze moze wypic na razie ok 50 ml
 
Do góry