reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wprowadzanie nowych pokarmów

A moja rozsmakowuje się w daniach mięsnych...na razie tylko po parę łyżeczek, ale od czwartku to już oprócz cyca inne jedzonko (słoiczki, kaszka lub mleczko ??? )
 
reklama
inkaa marchewka z jabłkiem jest tez z bobovity

ja daje Maksiowi już trzeci dzień ziemniaczka z marchewką (gotuje sama) i zjada wszystko ze smakiem :)
 
Inka: ja kupuję z bobovity i bobofruta. Piotrek nie lubi hippowych przysmaków, a mnie to odpowiada, bo hipp najdroższy jest.
 
Izka, to tak jak u nas, zaczęłam wprowadzać nowości, bo Filip wydawał się być głodny po nakarmieniu... Jak na razie jesteśmy po jabłuszku i kaszce kukurydzianej (bleee, Filipowi nie podeszła) i kaszce ryżowej z jabłkami (może być). No i obserwuję kupy małego, bo pisałyście, że po kaszce ryżowej może być zatwardzenie, ale jak na razie ok. Może jabłuszko to reguluje :)
 
dzięki dziewczyny za odpowiedz, pójdę poszukać :)
Miłkowi jakoś nie podchodzi Hippa młoda marchew z ziemniaczkiem, ale może ja tez w złym momencie podaję, bo ostatnie dwa dni karmiłam go słoiczkiem jak był juz strasznie głodny i skończyło się strasznym krzykiem. Muszę dokładnie wyczuć moment jak jest juz lekko głodny, bo tak się niecierpliwi chyba że to wszystko tak długo trwa. Jutro ostatnia proba z tym daniem.
ja na razie Miłkowi podaję tylo słoiczki, nic sama nie gotuję jakoś nie mam zaufania do tych ślicznie pomarańczowych równiutkich marchewek, a niestety nie mamy rodzinki czy kogoś od kogo możnaby kupić jakieś zdrowsze, zaufane(niepryskane). Szukać ekologicznych nie mam kiedy, a i ceny tam z kosmosu.
 
u nas jesli chodzi o dania miesne to tylko gerber, a owoce hipp lub bobofrut. Taki maluch a juz ma gusta wyrobione ;)
 
my po tygodniu odpoczynku i wyregulowaniu kupek chyba spróbujemy dziś jakiś owoc - może jabłuszko albo gruszkę ::)

z marchewką na razie dam sobie spokój bo było po niej zatwardzenie

jak Maks oswoi się ze słoiczkami to też zacznę chyba sama gotować warzywka - mam niedaleko domu targ no i będe poprostu wybierać warzywka brudnawe i robaczywe - to da pewność , że niesypane :laugh:

a te kaszki to słodkie są?? bo może bym spróbowała podać, ale nie chcę dawać mu słodkiego

wystarczy , że pije herbatkę Hippa malinową z dziką różą - jest słodziutka i Maks ją uwielbia - cwaniak jeden :)
 
koga pisze:
wystarczy , że pije herbatkę Hippa malinową z dziką różą - jest słodziutka i Maks ją uwielbia - cwaniak jeden :)
koga my też kupiliśmy tą herbatkę ale jeszcze nie dawałam jej Mateuszkowi, mam nadzieję że mu posmakuje
 
osinka pisze:
ivka76 pisze:
Napiszcie czy wśród nas, tzn. Marcowych Mam jest jeszcze jakaś Mamcia, która karmi tylko naturalnie i ma taki zamiar do końca 6m-ca? A może zostałam sama na placu boju???

nie zostałaś sama :)
ja wracam do klubu karmiących tylko piersią z podkulonym ogonem ;D Agacie jeszcze nie słuzy jedzenie ze słoiczków
tylko piersią karmi AniaM, Anik, KingaP

jeśli o którejś mamie zapomniałam, to przepraszam

Jeszcze ja się uchowałam. 8)
 
reklama
To cieszę się, że sama nie zostałam. Jakoś nie wyobrażam sobie wprowadzania nowych pokarmów przed końcem 6 m-ca, więc cieszę się, że udaje mi się wytrwać na samym cycu.
 
Do góry